ciężaróweczki po in vitro

[gotadora]

Sylwia dziękuje, zmęczona jestem leżeniem ... a mały sobie kopie

Sylwia bardzo bardzo się cieszę i prawdę mówisz - tutaj mamy tyle wirusków, tyle dobrej energi,że każda musi się od nas zarazić :-) Lawendowy Sen i Ty niedługo nam tu takie testy będziesz pokazywać

 

[Aduś16]

Sylwia to lepiej zrób ft4 zamiast TSH, a bierzesz euthyrox?
Moje leżakowanie powoli.. coraz większy brzuch, maly coraz silniej kopie wiec coraz mniej wygodnie, pozatym meza nie ma i nuda :-( gdyby byl to na plaże by mnie zabrał bo lekarz pozwolił już mi funkcjonować ale ja i tak leże, tym bardziej jak męża nie ma.
Gotadora a jak twój reżim łóżkowy, przestrzegasz w pełni? Mąż już Cie wyręczył we wszystkim?

 

[miliaa]

Agapl...jeju, ja tez nienawidzę, jak ktoś mi brzuch maca...jeszcze gdyby wszystko było ok to jakos bym to przetrwala...ale jak mam skurcze to wiadomo, ze brzucha nie można masowac...a przecież każdemu z osobna nie będę tlumaczyla...ehhh...

Sylwia...łał!!!!!! pięknie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! gratuluje!!!!!!!!!!!!!!!! :-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)jutro lec na bete, prog i tak jak pisze Adus zamiast tsh lepiej zbadac sobie ft4...madzialenak ma normy dla I trymku to powie ci wstępnie czy jest ok
a powiedz teraz tez podchodzilas u Lidii?

Sony..Dzięki za pomoc...mnie na razie dopadlo 2 razy, ale tak mocno, ze myslalam, ze ogniem będę ziać mleko zakupione, wiec jakby co to będę się jakos ratować...co do spojenia to tez czuje je bardzo intensywnie, szczególnie jak posiedze trochę...ale u mnie Marcel siedzi bardzo nisko i glowka ciśnie mnie na kosc lonowa... boli jak nie wiem

 

[madzialenak]

Sylwia radzę Tobie zrobić TSH, ja miałam zbite przed transferem do 0,7 a jak mały się wgryzł to po 28 dniach od razu skoczyło do 2,34. W sumie to możesz jeszcze kilka dni poczekać. Oczywiście kreska jest już ciemniejsza i wyraźna, ale się cieszę, że się od nas zaraziłaś.

Lawendowy Sen teraz czas na Ciebie i zobaczysz, że tak będzie

Gotadora wierzę, że jest ciężko leżeć, ale dasz radę dla Swoich dzieci. Pewnie z mężem świętujecie swoją rocznicę? Wszystkiego najlepszego, dużo miłości na dalszej drodze życia.

A ja nadal piorę ciuszki małego. Szok jaką on ma dużą garderobę, pewnie i tak połowy mu nie założę. Już 5 pralek wstawiłam a to jeszcze nie koniec!!!

 

[lawendowy_sen]

Sylwia, Gotadora, Madzialenak, oby tak było, bo inaczej, to nawet nie chcę myślę...

Madzialenak, a może Ci jakoś pomóc w tych przygotowaniach???

 

[madzialenak]

Lawendowy Sen dziękuję serdecznie dam radę, na szczęście ciuszki są małe i sporo mieści się ich w pralce. Myślałam, że będzie 10 pralek ale zmieszczę się w 8 Myślę, że w najbliższym tygodniu wyrobię się z praniem, prasowaniem i układaniem i wtedy to już błogie lenistwo i oczekiwanie na synusia
Musimy się umówić któregoś dnia na kawkę i pogadankę u mnie w ogródku Co Ty na to?

 

[lawendowy_sen]

Madzialenak, Ty wiesz, że ja z Tobą, to zawsze i wszędzie

 

[Kate071]

Sylwia gratulacje- jutrzejsza beta to formalnosc) pozdrawiam, ja dzisiaj bylam na plazy, w cieniu i lezalam na wielkich poduszkach.

 

[kiwisia]

Hej dziewczyny,
Już nie mogłam się doczekac kiedy będę miec dostęp do lapa z netem tyle się tutaj dzieje.
Trzcinka -GRATULUJĘ! Twoja mała jest prześliczna, faktycznie wygląda jak tygodniowy maluszek. Życzę Ci przespanych nocek, dużo mleczka i wielkiej radości z macierzyństwa:-)
Sylwia - nie ukrywam, że weszłam na forum żeby sprawdzic co u Ciebie - ciągle o Tobie myślałam i byłam pewna, że zrobisz kolejne sikańce na których kreseczka bedzie coraz wyraźniejsza, ten ostatni test to mega wyraźna druga kreska - jak na ten dzień to niesamowite. Oj będzie mega beta - trzy cyferki murowane Tak się cieszę i GRATULUJĘ:-) Dzielna dzidzia. No to teraz trzymam za mega przyrosty i spokojne

9 m-cy
Lawendowy - już jesteś nosicilem wirusa ciążowego - to pewne Pozostaje tylko jego uaktywnienie - mam nadzieję, że wyniki będą OK i startujesz do IVF. Kciuki już zaciśnięte.
Misia- a jak karmienie? Karmisz piersią czy butla? Ja już oczywiście panikuję, że znowu będę miec problem z pokarmem. Podobno po cc trudniej o pokarm więc chętnie posłucham rad jak rozruszac mleczarnię;-)

Dziewczyny a ja bardzo proszę o kciuki - jutro mam USG i okaże się czy Zuzia obróciła się do pozycji główkowej czy niestety zrobiła mi numer i została pupą w dół. Niestety pupa oznacza cc czego strasznie nie chcę. W mojej głowie funkcjonuje poród sn nawet już mam plan, że tym razem zażyczę sobie znieczulenia żeby skurcze parte były łagodniejsze. Poniedziałek 11:30 będzie dla mnie chwilą prawdy.

 

[madzialenak]

Kiwisia kciuki za jutrzejszą wizytę i ułożenie główkowe Zuzi