reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ciężaróweczki po in vitro

reklama
Ale piękne brzuszki prezentujecie:))) Słodziaki:)))

Mój już też jest dość widoczny, w luźnych ciuchach coś widać, ale w takich mniej luźnych to już nie da sie ukryć:) ciesze się bardzo:)
Ikasia mi już się zaokrąglał około 10 tc, ale tak nagle wyskoczył około 14tc:) Aż zakupiłam spodnie ciążowe i jestem z tego faktu bardzo zadowolona:) nic nie uwiera, nie uciska super są!:)
 
Milagros dziekuje, trafilas w sendo :) ja najbardziej sie ciesze jak sie dzień juz kończy :-)
Jutro na badania jade... mam nadzieje ze w Invikcie nie bedzie kolejki bo ja nie moge za dlugo w pozycji siedzaco-stojacej ... a watpie zeby mnie przepuszczono w kolejce ...
Pojutrze mój M wraca na 1,5 tygodnia.. nareszcie:) No i nareszcie przerwa w upałach :)

Dziewczyny jak jest u was z ruchami malentwa? u mnie jakoś od pare dni ruchy zaczynają być bolesne, czuje małego w dwóch przeciwleglych miejscach, a do tego dzis w nocy tak mnie mocno kopał że aż mi się to śniło i wkońcu si obudziłam.. Martwie się czy to normalne? Czytałam że m. 24 a 28 tc ruhchy dziecka sa najintensywniejsze, bo potem maluch zaczy a mieć coraz ciaśniej..
Ja to zawsze musze znależć sobie powod do zmartwień...ehhhh
Miłego dzionka :tak:
 
Aduś, jeżeli chodzi o ruchy to moja ginekolog powiedziała, że mniej wyczuwalne są dopiero około 35 - 36 tc bo wtedy tak naprawdę robi się dziecku ciasno - wcześniej fika koziołki. Moja Mała we wcześniejszym okresie niemal na każdej wizycie miała inną pozycję - teraz już się ustawiła. Nadal się rusza dość intensywnie (z czego bardzo się cieszę - bo jestem panikara), no i ja zgodnie z zaleceniem liczę ruchy dziecka 3 x dziennie.

No i marzę już o porodzie... naprawdę mi ciężko - ciągle gorąco, ciężko usiąść, wstać, o spaniu nie wspomnę.
W czwartek mam USG więc zobaczymy ile waży Mała.

Misia, jesteś już pewnie w szpitalu - trzymam mocno kciuki.
 
reklama
Do góry