reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ciężaróweczki po in vitro

reklama
Dziękuję dziewczyny za odzew, niestety moj lekarz nie odbiera, napisałam Mu sms-ka, ale pewnie oddzwoni jak zacznie pracę a zaczyna dziś o 16. Zawsze oddzwania. Tymczasem ja z tej niecierpliwości pojechałam na Izbę przyjęć i szybko się mną zaopiekowano, tzn zrobili mi usg i sprawdzili szyjke i wsio okey, tamtejsza pani ginekolog zapisali mi Nospe Forte 2 x dziennie.
Zanim zaczne brac tą Nospę to skonsultuje sie jeszcze moim doktorem prowadzącym.
Z tego co wyczytałam to dziewczyny bierzecie na skurcze Nospę? Tylko dziwię się ze tak szybko u mnie sie zaczeły. Zalecono mi mniej ruchu a wiecej leżenia, także tak zrobię:) Najważniejsze ze z dzidziulkiem wsio okey:happy::happy::happy:
 
Memories - spoko z nospą - ja brałam bardzo długo i Mała ok. Straszą czasem na forach osłabionym napięciem mięśniowym, a nasza jak się urodziła, to połozne się smiały, że jak nie powiem, ile ma dni, to do żłobka ją przyjmą :-)
 
Misia Lidka normalnie jak modelka :-) śliczna!

Memories mi moja dr z Invicty zalecała nospę 3 razy dziennie gdybym cokolwiek czuła niepokojącego, także nie bój się nospy, oszczędzaj się i wszystko będzie dobrze
 
Memories ja też miałam skurcze na początku, kolo 10 tygodnia, dostałam nospe forte 2 razy dziennie przez tydzien I przeszły...to pewnie macica sie rozciaga...jak to moja ginka ujęła...taki euroki ciązy, ale zeby nie stresować maluszka to lepiej zeby mamy nie bolało nic:)

A ja dzisiaj już cała w skowronkach bo wygląda na to, ze moje przeziebienie się skonczyło...mogę oddychć nosem:):):): jedynie kaszel jeszcze meczy troszke I moj M za mna lata ze funduje dziecko rollercoster:p

A I dzisiaj dostałam od bratowej monitor oddechu...angelcare:) potem sprawdze wszystko...no I jeszcze dwie troby ubran...muszę je przeglądnąc:)
 
Madzialenak, dziękuję. Gardło już coraz lepiej, ale bez ketonalu, to z bólu po ścianach chodzę.
Doszedł jeszcze ból uszu i głowy, bo to wszystko powiązane ze sobą. To dopiero tydzień minął od zabiegu. I jak mi powiedziała pani laryngolog, są tacy, co na drugi dzień po operacji kotleta schabowego wciągają. A ja na zupkach mlecznych i jogurcikach i to chwilami ciężko. Jedyna dobra rzecz, to że schudłam 4 kg. Ale ani to zdrowe odchudzanie, ani dla organizmu nieobojętne.Ale będzie dobrze. I tak, jak Ci pisałam, rokowania są dobre, będę żyła :-)


Misia
, fajniutka ta Twoja Lideczka. Pozuje jak prawdziwa modelka :-)
Zaproszenia fajne, ale ja jednak stawiam na rękodzieło:tak:
 
reklama
Melduje się, ze żyje. Jestem na patologii ciazy. Narazie robia mi ktg 5 razy dziennie. Ogólnie to jest mega gorąco i się topie :)

Jak bede coś wiecej wiedzieć to dam znac :)

Pozdrawiam
 
Do góry