ciężaróweczki po in vitro

[fredka84]

Nic nie ruszyło. Nawet seksy w sobotę nie pomogły . Jedyne co to w krzyżu mnie w niedzielne bolało w nocy, wzbudziło mnie to robiąc nadzieję i nic .
Także dalej w dwupaku się kulam.

Czyli dalej czekamy

 

[Caro♤♤♤♤]

Czyli dalej czekamy

A jak u Ciebie??
Jak adaptacja ? Kiedy wracasz do pracy ??

 

[mArusia33]

Nic nie ruszyło. Nawet seksy w sobotę nie pomogły . Jedyne co to w krzyżu mnie w niedzielne bolało w nocy, wzbudziło mnie to robiąc nadzieję i nic .
Także dalej w dwupaku się kulam.

o nieeee ja to w ciąży nie wiedziałam co to seks

 

[mArusia33]

Aduś16 wszystkiego najlepszego

 

[fredka84]

A jak u Ciebie??
Jak adaptacja ? Kiedy wracasz do pracy ??

Adaptacja o dziwo coraz lepiej. Mały ostatnio nie chciał wracać do domu jak go szwagierka odbierała. Zobaczymy jak będzie się zachowywał gdy od marca pojdzie na 8 godzin. Szkoda mi go na tyle dawac, ale nie mam wyjścia. Ja do pracy od poniedziałku. Boję się jak diabli. Jak ja wszystjo ogarnę do 7.00

 

[Caro♤♤♤♤]

Adaptacja o dziwo coraz lepiej. Mały ostatnio nie chciał wracać do domu jak go szwagierka odbierała. Zobaczymy jak będzie się zachowywał gdy od marca pojdzie na 8 godzin. Szkoda mi go na tyle dawac, ale nie mam wyjścia. Ja do pracy od poniedziałku. Boję się jak diabli. Jak ja wszystjo ogarnę do 7.00

Nastaw budzik na 4 i na spokojnie

 

[fredka84]

Nastaw budzik na 4 i na spokojnie

Miałam zacząć teraz od czwartku ale jakichs badań mi brakuje, i właśnie w czwartek zalicze ostatniego lekarza. A że w piątek s9e nie opłaca zaczynać to idę w poniedziałek. Więc jeszcze kilka dni wolnosci.
Liczę na to że jak wstanę o 5 to się wyrobię do 6.30. Bo o tej godzinie wyjeżdżamy do pracy. Mąż też będzie pomagał rano wiec może się wyrobimy

 

[motylek24]

Dziewczyny doradzcie o co chodzi.
JAk wczesniej pisalam Miska zaczela wymiotowac,trwalo to od 17 fo 6rano po kazdym posilku czy wodzie.Na szczescie przeszlo.Natomist w zeszly czwartek poszla do zlobka i tel ze Miska ma biegunke_3rzadkie kupy Zabralam.Przez caly dzien zrobila jeszcze jedna.Poza tym wszystko ok bez goraczki z humorem.W piatek zatem oddalam do zlobka.Znowu tel.po 2 godz.ze biegunka-2 rzadkie kupy.Zabralam W domu byly moze 2 pozs tym wszystko gra i buczy.Sobota moze 3 kupy rzadsze,w nuedziele rano 2 jedna pi drugiej i po poludniu trzevia.Wszystkie rzads,e ale niektore takie jakie robi a ze ona robi rzadkie kupy wiec nic mnie nie dziwi.Dzis zaprowadzilam do zlobka.Po ok.1,5 godz.tel ze Miska sie cala Dyrektorka nie byla nachalna ze jyz trzeva odbierac zapytala czy moze cos Misia nowego zjadla-no nic wrecz mniej je.U nich wlasnie zjsdla chleb z maslem i weflina i od razu taka rzadka ze nadaje sie do kapieli.Ja powiedzialam jej hidtorir od czwartku.Bo to nie ons dzwonila wczesniej do mnie.Jezeli cos bedzie nie tak po zupie lub miedzy maja d,wonic i wtedy odbiore.
Ale co mam robic co moze buc nie tak.Caly czas podaje jej priobiotyk moze nie trzeba.Gduby jeszcze cos foszlo a tu nic rano kupy pozniej nic lub jedna.po za tym nic sie nie dzieje

A wcześniej też tak było? Może nietolerancja glutenu, warto sprawdzić. Chyba że to po chorobie, antybiotyku to trzeba czekać.

 

[Kasiekt]

A wcześniej też tak było? Może nietolerancja glutenu, warto sprawdzić. Chyba że to po chorobie, antybiotyku to

Nie bylo nigdy tak wczesniej.wiadomo ze byly takie rzadkie kupy ale np.po antybiotyku czy jelitowce.Ale @nieagatka chyba miala racje ze zeby bo cos sie wyklulo na dole z jedniej strony.W tym wieku Misi brskuje jeszcze dolnych trojek

 

[nieagatka]

Nie bylo nigdy tak wczesniej.wiadomo ze byly takie rzadkie kupy ale np.po antybiotyku czy jelitowce.Ale @nieagatka chyba miala racje ze zeby bo cos sie wyklulo na dole z jedniej strony.W tym wieku Misi brskuje jeszcze dolnych trojek

trojki sa najgorsze, w sensie wychodza dlugo, najczesciej bolesnie, bo sa ostre. No i wiesz mozesz miec zle sapomoczucid, stan podgoraczkowy, brak apetytu i wlasnie beigunki przez jakis czas zanim zab wyjdzie…
Cierpliwosci. Inka za 3 miesiece konczy 3 lata i 2 ostatnie piatki sa ledwo przebite, jeszcze chwile zejdzie zanim wyjda…