reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża ???

Dołączył(a)
20 Luty 2019
Postów
2
Doświadczone Mamusie potrzebuje porady
Ostatni raz miałam miesiączkę miałam 21.12.2018r
W styczniu brak miesiączki i testy negatywne, na początku lutego testy pozytywne, dziś usg, pęcherzyk 1,1cm brak zarodka, co mogę myśleć??? Ogólnie powinien być 9tc ale już sama nie wiem, proszę o radę. Nie było to planowane ale jednak się martwię że będzie coś nie tak a się cieszymy , ginekolog mi powiedział że mogłam później zajść albo poronienie. Jak to było u Was?
 
reklama
Też nad tym myślałam ale to dopiero jakoś w przyszłym tygodniu, niestety praca mi na to nie pozwala. Mam zamiar umówić się do tego samego ginekologa i dla porównania do innego. Zdjęcie z pierwszego usg mam ale wiecie jak to jest, czekać tyle, żyć w niepewności i martwić się. W szczególności że to moja pierwsza ciąża, fakt nie planowana ale cieszymy się strasznie
 
Przez tydzień to się zadręczysz i po co... Idź na USG prywatnie, umów się na dogodną godzinę, czasem nawet o 20 przyjmują, oszczędzisz sobie i dziecku stresów.
 
Hej. Mam pewien problem od ponad roku staramy się z narzeczonym o dziecko. Okres przez całe życie miałam regularny co 28, 29 dni. W kwietniu zeszłego roku gdy przyszedł czas na @, ten się nie pojawił A na teście wystąpiła bardzo blada druga kreseczka. Ginekolog wysłał mnie na badanie bhcg które potwierdziło ciążę. Jednak po 24h i kolejnym badaniu wynik znacznie się obniżył i za kilka dni pojawiło się płamienie. Identyczna sytuacja miała miejsce w październiku. Po konsultacjach z lekarzem ten stwierdził że nie mam się czym martwić że tak się zdarza. Że mamy starać się nadal. W styczniu okres dziwnie mi się wydłużyl. Zwykle trwał 5-6 dni A w styczniu 9. Obecnie od 3 dni okres się spóźnia. Zrobiłam test plytkowy teoretycznir w 31dc który pokazał blada kreskę natomiast kolejny strumieniowy w 32dc nie pokazał nic. Bola mnie piersi, mam podwyzszona temp 37st, boli głowa i głupio mi o tym pisać ale jakieś dziwne skurcze przy odbycie. Co wy o tym wszystkim sądzicie? Czy znowu zapowiada się poronienie? 3 raz? Czy to rzeczywiście jest normalne? Strasznie się martwię i nie wiem co dalej? Jakiś dobry test polecacie? Czy może jest jeszcze za wcześnie?
Załączam dzisiejszy ranny test.
20190227_070810.jpeg
 
reklama
reklama
Do góry