Witam, chciałabym się dowiedzieć czy są tutaj mamy (lub tatusiowie) które urodziły maluszka przed terminem? Jestem w 34t3d ciąży, wczoraj ze względu na plamienia i (prawdopodobnie) oderwany czop śluzowy, podano mi Celestone 3ml (sterydy na płucka dla malca), dzisiaj idę na kolejną dawkę trójki.
Podczas badania ginekologicznego, doktor stwierdziła że główka malucha jest już bardzo nisko (badanie było bolesne mimo że wiem że robiła tp delikatnie).
Mam niewydolną szyjkę (na ostatniej kontroli- niecałe 14 mm), z tego też powodu mam założony pessar.
I tutaj moje pytanie- czy po podaniu sterydów, istnieją jeszcze jakieś zagrożenia związane z przedwczesnym porodem? Jeśli miałyście podane sterydy, ile od tego czasu minęło do akcji porodowej? Czy dzieciątko pchało się szybciej na świat bo stwierdziło "mam płucka rozwinięte to sobie wyjdę"?
Podczas badania ginekologicznego, doktor stwierdziła że główka malucha jest już bardzo nisko (badanie było bolesne mimo że wiem że robiła tp delikatnie).
Mam niewydolną szyjkę (na ostatniej kontroli- niecałe 14 mm), z tego też powodu mam założony pessar.
I tutaj moje pytanie- czy po podaniu sterydów, istnieją jeszcze jakieś zagrożenia związane z przedwczesnym porodem? Jeśli miałyście podane sterydy, ile od tego czasu minęło do akcji porodowej? Czy dzieciątko pchało się szybciej na świat bo stwierdziło "mam płucka rozwinięte to sobie wyjdę"?