Ciąża pozamaciczna, leczenie metotreksatem

[Sosna108]

Generalnie sprawdzałam opinie ma grupie Warszawskiej i pakietami że odradzano Bielański, Bródnowski i Inflancka. Choć w tym ostatnim urodziłam 8 miesięcy temu syna i byłam mega zadowolona z prowadzenia ciąży, pobytu na patologii w święta Bożego Narodzenia i samego porodu

Ja na inflanckiej byłam w kwietniu z poronieniem, to mam mieszane uczucia niby było wsyztsko ok ale czułam się jak w jakiejś rzeźni, traktowali nas jak numerki do odstrzału.
Jadę na USG mam nadzieję że nie będę musiała wybierać szpitala

 

[Patka2207]

Nie było możliwości farmakologii?

Wiesz to zależy od wieku czynników. Każdy szpital robi inaczej. Zależy od ciąży od wielkości od miejsca i czy jest płyn w zatoczce douglasa i również od tego jak dobrze funkcjonują nerki i wątroba.

 

[olka11135]

Ja na inflanckiej byłam w kwietniu z poronieniem, to mam mieszane uczucia niby było wsyztsko ok ale czułam się jak w jakiejś rzeźni, traktowali nas jak numerki do odstrzału.
Jadę na USG mam nadzieję że nie będę musiała wybierać szpitala

Na grupie o porodach, dziewczyny też miały mieszane uczucia, z drugiej strony znam dziewczynę gdzie uratowano tam ciąże heterotopową (CP + prawidłowa ciąża). Niemniej jednak ja po przeczytaniu różnych za i przeciw wybrałam Żelazną i nie żałuję tego wyboru.

Ogólnie jeżeli chcesz uniknąć operacji to tam się bardzo o to starają.

 

[Sosna108]

Wiesz to zależy od wieku czynników. Każdy szpital robi inaczej. Zależy od ciąży od wielkości od miejsca i czy jest płyn w zatoczce douglasa i również od tego jak dobrze funkcjonują nerki i wątroba.

Rozumiem, ja cierpię na brak zaufania do lekarzy i nie umiem tak poprostu pójść gdzieś i zrobić jak mówią, zawsze najpierw wszystko sama sprawdzam i analizuje

 

[Sosna108]

Na grupie o porodach, dziewczyny też miały mieszane uczucia, z drugiej strony znam dziewczynę gdzie uratowano tam ciąże heterotopową (CP + prawidłowa ciąża). Niemniej jednak ja po przeczytaniu różnych za i przeciw wybrałam Żelazną i nie żałuję tego wyboru.

Ogólnie jeżeli chcesz uniknąć operacji to tam się bardzo o to starają.

Dzięki, wezmę pod uwagę żelazna w razie co. A ile tam byłaś ?

 

[Kitsune]

Nie było możliwości farmakologii?

W moim przypadku było już za późno. Pęcherzyk był duży i Jajowód mógłby za chwilę pęknąć. Zresztą całe szczęście że od razu był zabieg bo faktycznie jajowód był już tak zniszczony że nie udało się go uratować

 

[thepaszkov]

Ja na Żelaznej - farmakologicznie.
Miałam wsparcie psychologa. Leżałam na ginekologi najpierw długo sama a potem z dziewczyną też z CP. Jedzenie okej. Wszystkie moje życzenia były spełnione. Sala max 3 osoby z łazienką.

Też byłam na Żelaznej i z salami się już zmieniło, byłam w listopadzie 2023 i leżałam w 6 osobowej pełnej sali. Wszyscy byli z poronieniem więc plus był taki że można się było powspierac.

 

[Sosna108]

Też byłam na Żelaznej i z salami się już zmieniło, byłam w listopadzie 2023 i leżałam w 6 osobowej pełnej sali. Wszyscy byli z poronieniem więc plus był taki że można się było powspierac.

O matko 6 osobowa strasznie to brzmi

 

[Sosna108]

W moim przypadku było już za późno. Pęcherzyk był duży i Jajowód mógłby za chwilę pęknąć. Zresztą całe szczęście że od razu był zabieg bo faktycznie jajowód był już tak zniszczony że nie udało się go uratować

Rozumiem, długo po operacji trzymają?

 

[Kitsune]

Rozumiem, długo po operacji trzymają?

Wiesz co nie pamiętam dokładnie, ale chyba nie. Dość szybko wszystko się zadziało, wychodziłam tego samego dnia albo dzień po operacji, jakoś tak.