L
Lad
Gość
Ja miałam pierwsza ciążę pozamaciczna tak jak wyżej napisałam, potem dwa biochemy i dwa poronienia pod koniec 6tc. Ciąża pozamaciczna przez niektórych lekarzy nie jest uznawana jako poronienie tylko jakby choroba ginekologiczna (może źle określam ale coś w ten deseń). Ważne jest badanie hsg, ono pokaże czy problem leży w budowie macicy, lub np zrostów w jajowodach, może pokazać np endometrioze. Życzę Ci Kochana powodzenia, byle się diagnozować!Po prostu myślałam że jak samo się rozwiazalo to wszystko będzie dobrze ale coraz mniej w to wierzę. Zwłaszcza że to moje drugie poronienie w ciągu 3 miesięcy. Pierwsza to ciąża biochemiczna a zaraz potem pozamaciczna. Nie powinnam ciągle czytać tylko czekać na badanie ale nie potrafię bo jestem przerażona
Dziękuję za odpowiedź