reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Odpowiedz w temacie

Cześć Dziewczyny,

Jestem zupełnie nową na forum. Proszę o radę bo już zaczynam wariować.

Mam takie pytanie miesiąc temu dowiedziałam się że ciąża się nie rozwija brak akcji serca. W 7 tc zostałam skierowana na wywołanie poronienia. Poronienie zostało wywołane farmakologicznie jedna dawką tabletek cytotec. Po podaniu tabletek i kontrolnym usg zostałam wypisana do domu. Krwawiłam i plamiłam na zmianę przez około 2 tygodnie. Trzy tygodnie po poronieniu na wizycie kontrolnej okazało się że nie oczyściłam się do końca resztki tkanek zatrzymały się w okolicy blizny po poprzednim cc i zostałam skierowana na łyżeczkowanie. Zabieg miałam wykonany 6 dni temu. W dniu zabiegu i następnego dnia krwawiłam ale nie bardzo mocno. Kolejne 3 dni były tylko plamienia. Wczoraj po południu krwawienie się nasiliło i jest do chwili obecnej rano wypadły mi 2-3 malutkie skrzepy. Pobolewa mnie brzuch, temperatury ani bóli mięśni nie mam. Czy te objawy powinny mnie niepokoić. Dodam, że przed zabiegiem miałam robione bhcg które wyniosło 2900. 4 dni po zabiegu wykonałam ponownie bhcg i wyniosło ono 150.

Bardzo proszę o odpowiedź bo bardzo się niepokoję.

Pozdrawiam


Do góry