Ciąża Po Poronieniu

[EwelinaK26]

miśkam ŁAŁ hehehehe SUPER!!!!!! kochana gratuluję Ci i pewnie że pamietamy jakżeby NIE !!!!! Ale fajnie to teraz TY przejęłas funkcje Berka!!! ŁaŁ super umówiłas się juz do lekarza???? Życzę książkowej 40 tyg ciązy!!!!

IZW &&& kciuki za pogodę oraz za Amelkę i udanych boboseksów kochana niech w październiku już @ nie przyjdzie

Vanessca witaj wśród nas zapalam świtełko dla twojego aniołka (*) pisz do nas przedstaw się opowiedź o sobie i zostań Dobrze że jesteś tu z dobrym słowem Pozdrawiam

ilonko1990 kobieto teraz nic już nie zrobisz nie płacz nad rozlanym mlekiem weś się w garść zobaczymy jak wyniki i bedziemy myślec co dalej teraz sie spróbuj uspokoić!!!! Wiem że to nie łatwe ale musisz się wziąść w garść nikt tego za ciebie nie zrobi!!! &&& kciuki za wyniki niech będzie tak jak TY chcesz powodzenia i napisz jak najszybciej jakie wyszły!!

A ja dzisiaj mam pierwszą rocznicę ślubu samotną mój mężulek dzwoni ale co z tego jak go nie ma i nie może nas przytulic W środę kończe 28 lat i też sama będę no ale w sobotę rano Alberto już będzie tylko buzi buzi nam zostało bo już 17 tygodni abstynecja na sex dla Szymonka zniesiemy wszystko ale nie powiem że łatwo jest

 

[As 76]

Miśka teraz Ty jesteś BEREK !!!!

 

[czarna76]

Miśkam , Gratuluje ! I nic się nie bój - głowa do góry!

 

[miśkam]

Ewelina - do dr spróbuję się umówić na piątek. Powiem Ci, że bardzo dużo radości daje mi Twój suwaczek, bo straciłyśmy dzieci w tym samym tygodniu i Tobie teraz mija tydzień za tygodniem w spokoju
Dziewczyny, funkcję berka chętnie przejmuję, tyle że zauważyłam ostatnio, że to krótkotrwała fucha Tu co kilka dni ujawnia się nowa ciężarówka I bardzo, bardzo dobrze

 

[Vanessca]

EwelinaK26, dziękuję. Ja również zapalam światełko dla Twojego Skarbka Michałka (*) i wszystkich pozostałych dzieciątek (*)

Będę tu z Wami, będę się odzywać. Ściskam Was wszystkie i trzymam kciuki za powodzenie kolejnych ciąż. Trzeba wierzyć, że wszystko się uda i że słońce będzie już zawsze świecić nad nami i naszymi planami, nadziejami...

Ja miałam już dwie Córeczki, gdy straciłam ciążę. Nie spodziewałam się zupełnie. Potem ciąża z Synkiem- udana i pomimo trudności- pełna radości

Brakowało mi miejsca, gdzie można tak pogadać od serca, bo generalnie większość ludzi, która przez takie doświadczenia nie przeszła, podchodzi do tego problemu bardzo nonszlancko...

Pozdrowionka!!

 

[ania2403]

Witam w poniedziałkowe pochmurne popołudnie
Ja znowu w pracy ehh a tak fajnie było na L4 tak mi sie rano wstawac nie chciało tak bym pospała jeszcze, a nie wiem czemu ale rano mi niedobrze było mdliło mnie chyba przez to ze katarek mi jeszcze splywa na gardło i dlatego bo na objaw ciaży to za wczesnie prawda @ powinna być 26 a dzis mamy 25 dc to jeszcze za wczesnie napewno, na kawe jakoś też mnie nie ciągnie herbatke pije, to przez katar nie chce sie nakrecac przez cały tydzień i obserwować bo zwarjuję:-(
Ilona1990 kochana trzymaj sie daj znaka ja trzymam za ciebie &&&&& żeby wszystko było oki

 

[kłaczek]

Miskam!! Janiepierdykam, BEREK!! I mam nadzieje ze szybko ktos to od Ciebie odbierze bo tu ostatnio gesto od swiezutkich fasolek. Superzascie!
Vanessca, witaj. Fajnie ze juz masz mala bande, latwiej zyc majac przy sobie "pociechy".

My wczoraj udzielalismy sie towarzysko. U "Almow" nie bylismy wieki, wypadalo, Rajmund sie od dawna juz z kolega umawial tylez gorliwie co nieskutecznie, nalezalo "byc". Kolega ma synka niespelna miesiecznego - malizna slodka, przy okazji mialam mozliwosc zobaczyc jak moje chlopisko zareaguje na malutkie dziecko. Wiadomo - "zobaczyl" naszego Karola - na widok maluskich dloni wymiekl jak plastelinka, ale jak mu powiedzialam zeby moze na rece wzial, to panika w oczach. Bylo do przewidzenia. Oj, bedzie ubaw jak sie Karol urodzi, bedzie ubaw...

 

[monisiowata]

czesc kobitki
pogoda za oknem niesympatyczna, ja niestety w robocie na szczescie odpukac wczoraj troszke mniej mnie mdlilo (w nocy tylko jak sie budzilam to czulam zoladek bleee) moze bedzie lepiej dzisiaj mam nadzieje, strasznie sie dluza te poczatki ciazy chcialabym juz miec chociaz 9-10 tydzien. Gratulacje nowym fasolkom !!
kupilam wczoraj herbatke z imbirem - zobaczymy moze tez mi pomoze
mam dzisiaj przerabane w robocie od 9.00 caly dzien wazne spotkania zebym tylko nie usnela w trakcie....ciezko sie zebrac....
ale maruda ze mnie....
trzymajcie sie kobitki milego dzionka

 

[karolcia81]

hej...
ja też dzis w pracy po tygodniu l-4....koszmar...czuje się fatalnie spac mi sie chce i plecy tak bolą, że ledwo siedze...pozaty chyba ok. rano troche mnie mdliło, ale zajdłam szybko bułe z serem i jakos mineło....
chodze co chwila do Wc sprawdzać gatki....nie jest to jeszcze taki sluz jakbym chciała, bo jest taki lekko zabarwiony ni to beż ni to róż angielski....ale na pewno jest go znacznie mniej i zgodnie z zaleceniem gina się nie zamartwiam...brzuch pobolewa trochę ale głównie w nocy...raz z lewej raz z prawej....
trochę się martwie bo mało sikam...nawet bardzo mało...tzn wstaje dwa razy w nocy, ale sikam tak po troszeczku...i mam bardzo ciemny mocz
piersi bolą ale tak falami, albo bardzo, że az spac się nie da, albo nie czuje wcale nawet jak się macam to nic....no i wtedy sie denerwuje....

a tak ogólnie to staram się nie myśleć o tej ciązy za bardzo...co ma być to będzie...za tydzień kolejna wizyta.....która powinna wszystko wyjasić...mam nadzieje, że moja dzidzia żyje...

 

[zjola]

Karolciu - na pewno żyje i ma się dobrze Kciuki cały czas w pogotowiu &&&

Miśkam - wielkie gratulacje, haha. Ależ się namnożyło tych fasolek


A my jutro idziemy na badanie kariotypu Proszę o kciuki za dobre wyniki.