reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Dla lekarzy takie zabiegi to rutyna... w ten sam dzien co ja mialam zabieg mialy jeszcze trzy dziewczyny....
4 malenkie Fasolki odeszly....
 
reklama
dla nich - mam nadzieję że byłyśmy- po prostu kolejnymi przypadkami. do tego histeryzującymi babami .... przynajmniej ja takie wrażenie odniosłam :no:
 
dziewczynki ja uciekam, bo mnie rano dzwig do pracy nie podniesie a musze wstac przed 6.00 :crazy:

słodkich, kolorowych i tylko wesołych snów
 
zgadza sie
smutne ale prawdziwe
powinno sie cos z tym robic bo co raz wiecej dziewczyn przechodzi przez to co my
nie mowi sie zbyt czesto o tym a tojest wielka tragedia i trzeba w koncu zaczac dzialac zeby bylo jak najmniej takich pzypadkow
 
Witam bardzo późno;-):-D

Słodziutka jestem codziennie i czytam Was kochaniutkie, ale z moim pisaniem to róźnie bywa:zawstydzona/y:

Koti ja jestem z okolic wrocka. We wrocławiu z czystym sumieniem mogę ci polecić ginka z Mediconceptu na Krzyckiej. Nazywa się Vasyl Paslawskyy. Pracuje też w trzebnicy w szpitalu.Ja tam byłam jak straciłam moją fasolkę i muszę powiedzieć,że pracują tam naprawdę wspaniali ludzie(poza jedną ginką, ale ja ją widziałam tylko przelotem).Opieka i wsparcie super.Nikt tu nie nazwał mojej Fasolki "farfoclami" .Siostrzyczki pocieszały,pomagały i wysłuchały, więc nie mam na co narzekać.Polecam i szpital i gina.

Angelka , Scarlet witam Was i tulę mocno
[*] dla waszych Aniołków.

Uciekam... Dobranoc:-)
 
Anetko wszystkie rurki musza być dobrze przykryte sosem, wtedy nie są twarde. Nie wiem jak w tym przepisie ale ja daje jeszcze na górę ogromną ilość żołtego tartego sera. A temp chyba ok 200 st. Nie wiem czy dobrze pamiętam bo już chwilkę nie robiłam. Sprawdzę to napiszę na pewniaka!;-)
Najważniejsze że Was smakowało.

a... no widzisz Edytko... rzeczywiście tam gdie brakowało sosiku było twarde... dziękuję za odpowiedź.:-) następnym razem wyjdą lepsze dzieki Tobie :-D

a tak wogóle to się grzecznie witam z rana :-)

powiedzcie mi kto mądry robi na czarno - biało łazienkę ??? :confused: nie no wygląda to bardzo ładnie...ale kafelki pod prysznicem... masakra.... utrzymanie ich w czystości graniczy z cudem... rok czasu minął zanim w końcu znalazłam odpowiedzni środek któy je dobrze wyczyścił...:szok:
Własnie je umyłam :-)

dobra... zabieram się za resztę sprzątania...

Miłego dnia dziewczynki !!!
 
reklama
Edytko zniknęłam bo mały złapał katar a ja byłam chusteczkową w ubiegła noc, wspomnę tylko że zużył, aż 150 chusteczek i każda mu podałam wiec niewiele spałam....
Po za tym dziś czeka nas smutna uroczystość idziemy na pogrzeb zmarła siostra mojej teściowej.
Wiec jakoś....
pozzdrawiam..
 
Do góry