reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Aspekt a Ty przy mthfr homo ( czy pomieszalam?)jakie masz teraz leki?
Masz jakieś publikacje na temat acardu może?

Miałam brać do starań 75 mg no i brałam 2 cykle, trochę miałam po nim zgagę. Od pozytywnego testu miałam brać 150 mg.
A w tym cyklu nie brałam i się udało, no i póki co nie zaczęłam i tak się zastanawiam co robić. Ale jakoś się boję jeszcze tego acardu.
Nie wiem czy tyle mi potrzeba.
I czy lekarz się nie wkurzy.
Nic nie wiem momentami [emoji136]

Aspekt a Ty przy mthfr homo ( czy pomieszalam?)jakie masz teraz leki?
Masz jakieś publikacje na temat acardu może?

Miałam brać do starań 75 mg no i brałam 2 cykle, trochę miałam po nim zgagę. Od pozytywnego testu miałam brać 150 mg.
A w tym cyklu nie brałam i się udało, no i póki co nie zaczęłam i tak się zastanawiam co robić. Ale jakoś się boję jeszcze tego acardu.
Nie wiem czy tyle mi potrzeba.
I czy lekarz się nie wkurzy.
Nic nie wiem momentami [emoji136]

Ja mam mthfr c6777t homo i pai-1 homo. Nigdy nie brałam acardu (i urodziłam 3 dzieci). Biorę teraz Neoparin 0,4, ale z powodu niedoboru białka S, dodatniego antykoagulantu tocznia, silnie dodatnich ANA i dopiero na ostatnim miejscu polimorfizm pai-1 jest argumentem. Mnie się te wyniki popsuły pomiędzy drugim a trzecim porodem, bo przed urodzeniem drugiego dziecka wyniki miałam dobre. Ja mam dobra homocysteine, więc polimorfizm mthfr w ogóle mnie nie rusza.

Heparynę biorę dopiero od potwierdzebai wzrostu bety (jakoś od 1200), ale ja obficie krwawilam przy becie rzędu 150, wiec lekarz obstawial wczesne poronienie lub biochem
 
reklama
Ja mam mthfr c6777t homo i pai-1 homo. Nigdy nie brałam acardu (i urodziłam 3 dzieci). Biorę teraz Neoparin 0,4, ale z powodu niedoboru białka S, dodatniego antykoagulantu tocznia, silnie dodatnich ANA i dopiero na ostatnim miejscu polimorfizm pai-1 jest argumentem. Mnie się te wyniki popsuły pomiędzy drugim a trzecim porodem, bo przed urodzeniem drugiego dziecka wyniki miałam dobre. Ja mam dobra homocysteine, więc polimorfizm mthfr w ogóle mnie nie rusza.

Heparynę biorę dopiero od potwierdzebai wzrostu bety (jakoś od 1200), ale ja obficie krwawilam przy becie rzędu 150, wiec lekarz obstawial wczesne poronienie lub biochem
Niesamowite jak wszystko potrafi się w organizmie zmieniać, ale najważniejsze że teraz masz to ogarnięte. Trzymam kciuki 🙂
Ja kiedyś Ci pisalam ze mam podejrzenie niedoboru bialka S (mialam robione badanie na początku ciazy nr 2, czyli pustego jaja plodowego). Wtedy mi wyszedl lekko obniżony wynik, ale podobno w ciazy to bialko spada i nie powinno się go oznaczać. Powtórzyłam badanie po czasie i wskoczyłam już w normę (chociaz jestem przy dolnej granicy). U mnie od pozytywnego testu ma być heparyna, bo mam też mthfr i pai oraz wcześniejsze niepowodzenia (obecnie acard), wiec pod względem psychicznym ewentualny test wolalabym zrobić później, ale biorąc pod leki, to pewnie zdecyduje się na szybkie zrobienie testu.
 
Ja mam mthfr c6777t homo i pai-1 homo. Nigdy nie brałam acardu (i urodziłam 3 dzieci). Biorę teraz Neoparin 0,4, ale z powodu niedoboru białka S, dodatniego antykoagulantu tocznia, silnie dodatnich ANA i dopiero na ostatnim miejscu polimorfizm pai-1 jest argumentem. Mnie się te wyniki popsuły pomiędzy drugim a trzecim porodem, bo przed urodzeniem drugiego dziecka wyniki miałam dobre. Ja mam dobra homocysteine, więc polimorfizm mthfr w ogóle mnie nie rusza.

Heparynę biorę dopiero od potwierdzebai wzrostu bety (jakoś od 1200), ale ja obficie krwawilam przy becie rzędu 150, wiec lekarz obstawial wczesne poronienie lub biochem
Ok dzięki. Ja po prostu po poronieniu zostałam wszystkim obstawiona a nie wszystko włączyłam.
Nie wszystkie informacje o acardzie w ciąży są pozytywne więc się boję. Co innego przy konkretnych wskazaniach. Wiem, że przy wysokiej homocysteinie wzrasta ryzyko ale akurat to też nie mój przypadek.
A ja mam heparynę już od staran w tym cyklu więc tu nie mam rozterek, zaczęłam i kontynuuje.
Kciuki za Maluszka 🙂
 
Ok dzięki. Ja po prostu po poronieniu zostałam wszystkim obstawiona a nie wszystko włączyłam.
Nie wszystkie informacje o acardzie w ciąży są pozytywne więc się boję. Co innego przy konkretnych wskazaniach. Wiem, że przy wysokiej homocysteinie wzrasta ryzyko ale akurat to też nie mój przypadek.
A ja mam heparynę już od staran w tym cyklu więc tu nie mam rozterek, zaczęłam i kontynuuje.
Kciuki za Maluszka 🙂
Tez jestem na heparynie od starań. A właściwie to od poniedziałku. Mam nadzieję, że tym razem wszystko będzie ok.
 
@marsi89 jak nie zrobisz testu do porodu to wogole będzie ciąża z zaskoczenia😅🤣 <żarcik>
Chyba bym taka wolała 🤣
W każdej mojej ciąży (3) test wychodził mi dzien przed :) Ale masz racje, jak nie teraz to następnym razem.
Trzymam za to kciuki żeby twoje spanko było spowodowane pasażerem na gapę ;)
I ja za ciebie trzymam kciuki. Ja to sama nie wiem co chce. Teraz mam strach bo jak będzie pozytyw to już ta heparynę będę musiała brać. A jak będzie negatyw to będę smutna . I tak to wygląda 🤷
Mój maluszek rośnie.
To najważniejsze😊 trzymam mocno kciuki 💪
 
Cześć dziewczyny, znowu się dawno nie odzywałam, ale może komuś się przyda dawka pozytywnych wiadomości. Dzisiaj byłam na badaniu połówkowym, lekarz dokładnie wszystko zbadał i z niunią jak najbardziej ok. Na 100% potwierdził dziewczynkę, dziś mamy wg usg 22t2d a ja już od kilku dobrych tygodni czuję małą jak się rusza, od 15 tygodnia zaczęły się delikatne bulgotania. Co wizytę dalej mam stres, dalej się boję, ale jest lepiej dzięki wyczuwalnym ruchom. Wizyty w toalecie to i tak sprawdzanie czy nie pojawia się plamienie, krwawienie czy inne zaskoczenia, ale po dzisiejszym badaniu jestem dobrej myśli. Dzidzia waży 500g i jest charakterna jak to doktor określił, mimo wszystko udało się uchwycić buźkę w 3d więc mama szczęśliwa. Trzymajcie za nas kciuki proszę. A Wam życzę owocnych starań, jak najlepszych wyników badań, pięknych dwóch kresek na teście i tym które już są na początku ciąży jak najmniej stresu i dużo zdrówka. 🥰
 

Załączniki

  • IMG_20220223_172742.jpg
    IMG_20220223_172742.jpg
    626,7 KB · Wyświetleń: 66
Cześć dziewczyny, znowu się dawno nie odzywałam, ale może komuś się przyda dawka pozytywnych wiadomości. Dzisiaj byłam na badaniu połówkowym, lekarz dokładnie wszystko zbadał i z niunią jak najbardziej ok. Na 100% potwierdził dziewczynkę, dziś mamy wg usg 22t2d a ja już od kilku dobrych tygodni czuję małą jak się rusza, od 15 tygodnia zaczęły się delikatne bulgotania. Co wizytę dalej mam stres, dalej się boję, ale jest lepiej dzięki wyczuwalnym ruchom. Wizyty w toalecie to i tak sprawdzanie czy nie pojawia się plamienie, krwawienie czy inne zaskoczenia, ale po dzisiejszym badaniu jestem dobrej myśli. Dzidzia waży 500g i jest charakterna jak to doktor określił, mimo wszystko udało się uchwycić buźkę w 3d więc mama szczęśliwa. Trzymajcie za nas kciuki proszę. A Wam życzę owocnych starań, jak najlepszych wyników badań, pięknych dwóch kresek na teście i tym które już są na początku ciąży jak najmniej stresu i dużo zdrówka. 🥰
Suuuper, gratuluję i dzięki za dobre wieści😘 Życzę dużo zdrowia i spokojnych dni do porodu, bez stresów i niepokojów🙂 Córcia cudna💚💚
 
Cześć dziewczyny, znowu się dawno nie odzywałam, ale może komuś się przyda dawka pozytywnych wiadomości. Dzisiaj byłam na badaniu połówkowym, lekarz dokładnie wszystko zbadał i z niunią jak najbardziej ok. Na 100% potwierdził dziewczynkę, dziś mamy wg usg 22t2d a ja już od kilku dobrych tygodni czuję małą jak się rusza, od 15 tygodnia zaczęły się delikatne bulgotania. Co wizytę dalej mam stres, dalej się boję, ale jest lepiej dzięki wyczuwalnym ruchom. Wizyty w toalecie to i tak sprawdzanie czy nie pojawia się plamienie, krwawienie czy inne zaskoczenia, ale po dzisiejszym badaniu jestem dobrej myśli. Dzidzia waży 500g i jest charakterna jak to doktor określił, mimo wszystko udało się uchwycić buźkę w 3d więc mama szczęśliwa. Trzymajcie za nas kciuki proszę. A Wam życzę owocnych starań, jak najlepszych wyników badań, pięknych dwóch kresek na teście i tym które już są na początku ciąży jak najmniej stresu i dużo zdrówka. 🥰
Super gratuluję i więcej takich super wieści!!!
 
reklama
Hej,
Zrobiłam dziś betę. Wyszło 2,3 czyli ze ciąży brak. Natomiast zastanawia mnie to dlaczego jest 2,3 a nie zero. Myślicie ze mogło dojść do zapłodnienia i zagnieżdżenia a później do mikroporonienia?
 
Do góry