@Sojka ja powiedziałam mężowi, że może i dobrze się stało, bo ja z jednym ledwo ogarniam. Ja. Więc myślę że taka wypowiedź to znak emocji, które są w nim. A faceci nie mają nawet takiego środka jak płacz. Udają twardzieli, a to siedzi.
Ja w czwartek wracam do pracy. Boję się jak cholera.
@Gondzi_a bardzo Cię przytulam! Ja nie wiem, co zaplanować na czerwiec, ale myślę że będzie to cholernie trudne. Święta jakoś łyknę, bo rok temu moi rodzice się izolowali, więc cieszę się na wigilię u nich. Dla mnie ten tydzień jest trudny, bo byłyby prentalne. Jeszcze jutro mam wizytę u endokrynologa, a to nie królowa empatii...
Dochodzę do etapu że chcę spróbować i zaczyna się planowanie kiedy. Myślę że poczekam do lutego - i zaczniemy.