Gondzi_a
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Lipiec 2020
- Postów
- 1 937
Dla mnie te święta będą okropne Miałam termin porodu z poprzedniej ciąży na 21.12 i kolejny raz poroniłam. To mi się w głowie wszystko nie mieści. Chodzę dziś wkur...że bez kija nie podchodź. Chyba te wszystkie emocje ze mnie wychodzą.Myślę, że żadnego poronienia nie da się zapomnieć a tym bardziej śmierci własnego dziecka. Trauma na całe życie. Pogoda teraz nie pomaga psychice i jeszcze święta..nie wiem jak Wy ale jakoś nie cieszą mnie wcale w tym roku.
Po pierwszym poronieniu wszyscy mówili, że to się zdarza często, więcej się nie powtórzy. To było trochę ponad dwa lata temu. Dziś mam za sobą 4 poronienia. Mimo że zrobiłam masę badań nadal się nie udaje.Cześć dziewczyny,
Mam pytanie do was. Czy wasz lekarz po pierwszym poronieniu zlecił badania genetyczne? Pierwsze poronienie miałam 6 lat temu a drugie w październiku. Obydwa w 8 tygodniu. Mój lekarz stwierdził że pierwsze nie ma nic wspólnego z tym drugim i że zdarza się przy kolejnym już będziemy myśleć nad badaniami.
Odpowiedz sobie na pytanie czy jesteś w stanie przeżyć kolejne poronienie? Ja bym na Twoim miejscu zrobiła badania.