mariaantonina96
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Październik 2020
- Postów
- 891
Dziewczyny a jak to jest test owulacyjny pozytywny ale sluz wodny bezbarwny, białka jajka kurzego to ja nie widzę
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Chodzi o cysty? Jeśli tak to niestety zupełnie normalne zjawisko I nie ma się czym stresować.Hej, miała któraś z Was zmiany łagodne w piersiach? Byłam dziś na USG kontrolnym. Mam dwie zmiany. Lekarz twierdzi, że łagodne i nie ma się czym martwić, ale idę z tym w poniedziałek do specjalisty. W tym cyklu mieliśmy się starać. I będziemy mam nadzieję.
Mi dziś wpisała jedna zmiana kat. 2 , druga 3.@Natasza27 Mi pierwsza w życiu zmiana wyszła jakieś pół roku temu. Kontrola po pół roku wykazała, że zmiana nieco się zwiększyła i pojawiła się druga w drugiej piersi. GInekolog wpisał mi w rozpoznaniu Birads3. Umówiłam się na kontrolne USG do radiologa w Centrum Onkologii - potwierdził, że zmiana łagodna i wogóle mogą się nią martwić i wpisał rozpoznanie Birads2. Stwierdził, że wogóle groźnie nie wygląda. Także dla spokoju idź do specjalisty :*
Tak, u mnie stwierdzono w obu piersiach, prawdopodobnie torbiele ale muszę kontrolować przynajmniej raz w roku. Jedna nawet kwalifikowała się do biopsji i gdy na nią poszłam lekarz stwierdził że nic już nie ma.Hej, miała któraś z Was zmiany łagodne w piersiach? Byłam dziś na USG kontrolnym. Mam dwie zmiany. Lekarz twierdzi, że łagodne i nie ma się czym martwić, ale idę z tym w poniedziałek do specjalisty. W tym cyklu mieliśmy się starać. I będziemy mam nadzieję.
To jest opis.Chodzi o cysty? Jeśli tak to niestety zupełnie normalne zjawisko I nie ma się czym stresować.
Dziewczyny a jak to jest test owulacyjny pozytywny ale sluz wodny bezbarwny, białka jajka kurzego to ja nie widzę [emoji28]
Świetna wiadomośćJa nigdy nie widziałam u siebie śluzu płodnego a w dwie ciąże zaszłam [emoji846]
Też nie miałam śluzu płodnego, do tego na testach owu same negatywy a okazało się, że zaszłam w ciąże.Ja nigdy nie widziałam u siebie śluzu płodnego a w dwie ciąże zaszłam [emoji846]
Ale sliczna i też blondyna hihi. Ja zakończyłam przygodę z karmieniem na pół roku i w sumie dla mnie ok bo teraz od jakichś dwóch tygodni śpi całą noc a jak zaczęłam dawać MM to max dwa karmienia więc nocki mamy spoko za to za dnia różnie to bywa a wracasz do pracy ?? Masz w plach oddać Miłke do żłobka? i zgodzę się z tym że wzloty i upadki to najlepsze określenie tego co przyniosło macierzyństwo.Dzieki za wywołanie. Faktycznie malo co zaglądam tutaj. Szczegolnie ze Miłka skonczyla 2 tygodnie temu rok kiedy to zleciało. U nas bylo podobnie. Szybko się rozwijała. Wszyscy obstawiali razem z fizjo ze zacznie chodzic na 10 miesievy. Bo stawała samodzielnie przy meblach od 8 miesieca. Ale zrobila pciukus. I na roczek zaczela sie dopiero puszczać od rak czy mebli i teraz śmiga wszędzie juz sama duzo sie dzieje, bo rozwijają się dzieci w takim tempie ze czasem nie nadążam. daje się karmimy poersia przez co noce jie sa najszczęśliwsze dla mnie ale jakoś to lubie. Mam obawy jak trzeba będzie, zakończyć ta przygodę. trzeba jakoś zycie ogarnac po skończonym macierzyńskim. Ogólnie to rok pełen wzlotów i upadków.
Mała cudowna widac ze charakterek ma
U nas taka gwiazda:
Zobacz załącznik 1276066
Jejku no właśnie Ty też zaraz rodzisz jak nastrój i nastawienie??Jednoznacznej przyczyny nie znalazłam. Badania robiłam wszystkie na własną rękę. Wyszły mi lekko dodatnie ANA, miałam niski progesteron, wyszło mthfr i pai1. Na ANA dostałam najpierw jeden lek od reumatologa, po 4 miesiącach odstawiłam bo leciała mi mocno morfologia. Lekarz zalecił w ciąży encorton 5mg. Do tego końskie dawki luteiny na niedobór progesteronu. W pewnym.momwncie musialam dołączyć zastrzyki z progesteronem bo było bardzo nisko. Na mthfr brałam metyle, na pai1 dostałam acard I heparyne. Co pomogło konkretnie, tego nie wiem. Myślę że po części wszystko się złożyło na szczęśliwy finał
Te wyniki są okej
Haha, mi moja ciąża też się meeeeega ciągnie... Ale jeszcze niecałe 3 tyg
ja miałam jedną, cały czas określaną jako łagodna, choć żaden z 3 lekarzy badających ja nie potrafili określić czym ona jest, aż pewnego dnia zniknęłaHej, miała któraś z Was zmiany łagodne w piersiach? Byłam dziś na USG kontrolnym. Mam dwie zmiany. Lekarz twierdzi, że łagodne i nie ma się czym martwić, ale idę z tym w poniedziałek do specjalisty. W tym cyklu mieliśmy się starać. I będziemy mam nadzieję.