reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
Dziewczyny od kilku godzin nie krwawię, lecz plamie na brązowo. Trochę boli mnie brzuch, podbrzusze i cały
Pierwsze plamienie było brunatne wczoraj, potem 2-3 następne żywą krew, od południa zaczęłam coraz mniej plamić na brunatno. Od wieczora po leżeniu czysto, przy siku czysto, tylko na papierze brunatny kolor i jakby zmieszany śluz. Brzuch i podbrzusze już raczej nie boli. Mam tylko uczucie mokrości w miejscu intymnym. Dzwoniłam do lekarza, stwierdził, że najprawdopodobniej biorąc luteinę aplikatorem coś sobie zraniłam albo podrażniłam i na 19.00 mam przyjechać to mnie zbada.
Ja też plamilam na początku, potem był to brązowy śluz, bliżej nieokreślony powód tego krwawienia, ale wszystko było ok.
 
bardziej mysle o sprzątaniu i żeby meża brac w obroty haha xD
u mnie ok. siły raz są, raz nie ma. często mi brzuch dokucza.
no ja na poród też sie pozytywnie nastawiam.
co do walizki to ja kupiłam w Wittchen na wyprzedaży 65 l. a to co do porodu włożyłam w mniejszą torbe i zarzuciłam na rączke od walizki.


26.11 :)
W moje urodziny :)))
 
Hej !
Macie blisko siebie terminy z @monika1708 😅 cobyście nie zaczely rodzic razem.
Ja rodzilam w maju. To byky pierwsze zakazy rodzinnych porodow. Zalapalam się na jeden z pierwszych rzutów. Bardzo chcialam aby maz był ze mną jak się skurcze zaczna. Na samej sali porodowej ciesze sie ze go nie było. U mnie tez tak byko ze rzeczy można było dowieźć. Przychodziły na portoernie i potem polozne donosiły. (Ja wtedy martwiłam się bardzo o jedzenie 🙈🙈). Co do walizki to ja za namową jednej z dzirwczyn spakowałam w witchena mniejsza i zewnetrzny plecak. Tam przygotowałam rzeczy na porod. Podkłady, wode, przekąski, koszule nocna itp. Przydała się butelka dafi bo nie trzeba bylo targac wody. 🥴 ja akurat zgłosiłam się po terminie a balam się że wpadnę akcja porodowa i juz sie nie spakuje. 😀 Ale poszlo i polozne mialay latwo odnaleźć rzeczy które mi podawały z plecaka.
Na sale poporodowa trafiłam w tej samej koszuli co rodzilam po 2 h langurowania. Akurat mnie przewieźli bo mialam 70/50 ciśnieniem. Normalnie bym poszła gdyby nie to. 2 h dziecka nie mkalam. Potem przywieźli i juz ciagke mkalam corke ze sobą. 🥰🥰🥰chociaz ledwo moflam wstac. Dobrze ze noworodki spia. 😭 az sie wzruszyłam. Porod (sama koncowka) to najpiekniejszs rzecz jaka mnie spotkała. To przecudowne uczycie rozpierajacej miłości. Mam nadzieję ze bedzie mi dane jeszcze to przeżyc. Noworodki są takie cudne 🥰🥰 zazdroszcze tych pierwszych chwil. Ja dzien przez porodem czułam się rewelacyjnie. Sorki za opowieść ale nie mogłam się powstrzymać.
Pieknie napisane 🥰 zazdroszcze jak tak piszesz o porodzie hehe bo dla mnie to był koszmar, nawet końcówka ;p dopiero moment jak położyli mi mała na klatce był piękny ale jak po chwili zaczęli mnie szyć z nią na moich cyckach to znów miałam koszmar haha 😂 tak bolało że znów krzyczałam a mąż myślał że to już ktoś obok rodzi bo go wyprosili na czas szycia ;p a szlam na poród w mega nastroju ciesząc się że to już będzie się działo 😂😂
 
Pieknie napisane 🥰 zazdroszcze jak tak piszesz o porodzie hehe bo dla mnie to był koszmar, nawet końcówka ;p dopiero moment jak położyli mi mała na klatce był piękny ale jak po chwili zaczęli mnie szyć z nią na moich cyckach to znów miałam koszmar haha 😂 tak bolało że znów krzyczałam a mąż myślał że to już ktoś obok rodzi bo go wyprosili na czas szycia ;p a szlam na poród w mega nastroju ciesząc się że to już będzie się działo 😂😂
Oj tez twierdze urodzebie dziecka. Ten ostatni moment to było najprzyjemniejsze uczucie 😁 no jak mnie szyli to tez bardziej syczalam. Ja nie krzyczałam. 🙄 dopieto ja mnie nscieli wykrzyczałam ała ! I położne wykrzyczały, "no zdenerwuj się i przyj" i wkurzyly mnie i poszlo. 🙈🙈😅 wiesz tez mam niemile wspomnienia bo mialsm bóle z krzyzy. Polozna mowila ze to tylko taki dodatek. Normalnie te skurcze bez krzyzy by tak nie bolały. 🤷‍♀️ taki urok. Przez pierwsze 3 miesiace czułam wszystko jeszcze. Ale urodzenie Miłki bylo cudem i najpiękniejszym uczuciem. 🥰
 
@Nadzieja_31 jak tam byłaś u lekarza? 😘
Tak byłam. Pęcherzyk jest i jest większy niż we wtorek. Jednak na USG lekarz zauważył jeszcze rozlaną krew, powiedział, że nie umie dziś jeszcze nic odpowiedzieć dlatego mam przyjechać w sobotę na ponowne badanie. Mam nadal brać Duphaston. Mam nadzieję, że będzie wszystko ok.....😔
 
Tak byłam. Pęcherzyk jest i jest większy niż we wtorek. Jednak na USG lekarz zauważył jeszcze rozlaną krew, powiedział, że nie umie dziś jeszcze nic odpowiedzieć dlatego mam przyjechać w sobotę na ponowne badanie. Mam nadal brać Duphaston. Mam nadzieję, że będzie wszystko ok.....😔
może to po prostu krwiak... trzymam za ciebie cholernie mocno kciuki <3
 
reklama
Tak byłam. Pęcherzyk jest i jest większy niż we wtorek. Jednak na USG lekarz zauważył jeszcze rozlaną krew, powiedział, że nie umie dziś jeszcze nic odpowiedzieć dlatego mam przyjechać w sobotę na ponowne badanie. Mam nadal brać Duphaston. Mam nadzieję, że będzie wszystko ok.....😔


Będzie dobrze ❤️ może to krwiak. Trzymam kciuki 😘 a w sobotę może będzie serduszko 😉
 
Do góry