Ciąża Po Poronieniu

[aga.i.nieszka]

Duphastonu nie ma na tej liście. Ale tak, weszła taka ustawa i od jutra ma obowiązywać.

Hej ! Nie wiem czy słyszałyście (ja się dowiedziałam od taty mojego), ze weszla ustawa Ciaza+ i jest wykaz lekow refundowanych. W tym euthyrox, duohaston,m luteina i.....heoaryna(neopren tez). Jestem w szoku. Majątek wydałam na clexane w ciazy. [emoji2356] słyszałyście l tym? Ktoras z was lorzysta?

 

[monika1708]

Tylko one mają być chyba darmowe czyli refundacja 100 % luteina i duphaston nie były refundowane tylko 100% płatne

Szkoda ze to tak późno bo ja insulinę kupuje, ponad 30 zł za 1 ampułkę [emoji2368]

 

[Humhum]

@Paula919191 trzymam kciuki! Oby było bezboleśnie i szybko

@roki_1991 Ja mam termin na 23.11 więc może jeszcze któraś jest przede mną?

 

[monika1708]

@Paula919191 trzymam kciuki! Oby było bezboleśnie i szybko

@roki_1991 Ja mam termin na 23.11 więc może jeszcze któraś jest przede mną?

Ja 26.11 [emoji28]

 

[Martuska91]

Witajcie.
Dwa miesiące temu poroniłam w szpitalu ciążę trojacza (jedno puste jajo i zroślaki). Termin mojej miesiączki aktualnie przypada na 5.09, w czwartek (22 dzień cyklu) zaczęło mi sie brązowe plamienie, a w sumie tylko ślady zabarwienia na brązowo na papierze i trwa do dziś. Wczoraj zrobiłam test ciążowy. Wyszły dwie kreski, ta druga mocno widoczna.
W środę z pracy zostałam odebrana po napadzie nerwicy. Nie mogłam złapać oddechu, robiło mi się słabo. Po poronieniu wróciłam po miesiącu do pracy, w mocno stresujące warunki, praca na nockach.
Bardzo się boję o ciążę, że ten test był za szybko, że sytuacja się powtórzy i 5.09 dostanę normalny okres.

 

[annkow111]

@Takaja123 to prawda niestety. Tylko szkoda jak napisała @aga.i.nieszka nie ma na liście duphastonu...
@roki_1991 no właśnie nie do końca. Ja nie miałam podstaw ( albo może miałam ale nie wykonałam wszystkich badań np na trombofilie bo udało mi się zajść w kolejna ciąże) a lekarka i tak zaleciła przyjmować heparyne tylko wystawiała mi receptę w pełni płatna bo nie miała żadnego papierka na to by mogła wystawiać refundację a na sam wywiad się bała

 

[gość _199]

Witajcie.
Dwa miesiące temu poroniłam w szpitalu ciążę trojacza (jedno puste jajo i zroślaki). Termin mojej miesiączki aktualnie przypada na 5.09, w czwartek (22 dzień cyklu) zaczęło mi sie brązowe plamienie, a w sumie tylko ślady zabarwienia na brązowo na papierze i trwa do dziś. Wczoraj zrobiłam test ciążowy. Wyszły dwie kreski, ta druga mocno widoczna.
W środę z pracy zostałam odebrana po napadzie nerwicy. Nie mogłam złapać oddechu, robiło mi się słabo. Po poronieniu wróciłam po miesiącu do pracy, w mocno stresujące warunki, praca na nockach.
Bardzo się boję o ciążę, że ten test był za szybko, że sytuacja się powtórzy i 5.09 dostanę normalny okres.

To może być kreska z poprzedniej ciązy, bo miałas dużą betę z trojaczkami.
Mi dwa cykle pokazywał się test ciążowy

 

[Jivka]

@Paula919191 trzymam kciuki! Oby było bezboleśnie i szybko

@roki_1991 Ja mam termin na 23.11 więc może jeszcze któraś jest przede mną?

Też miałam termin na 23.11 [emoji16]

 

[Takaja123]

Witajcie.
Dwa miesiące temu poroniłam w szpitalu ciążę trojacza (jedno puste jajo i zroślaki). Termin mojej miesiączki aktualnie przypada na 5.09, w czwartek (22 dzień cyklu) zaczęło mi sie brązowe plamienie, a w sumie tylko ślady zabarwienia na brązowo na papierze i trwa do dziś. Wczoraj zrobiłam test ciążowy. Wyszły dwie kreski, ta druga mocno widoczna.
W środę z pracy zostałam odebrana po napadzie nerwicy. Nie mogłam złapać oddechu, robiło mi się słabo. Po poronieniu wróciłam po miesiącu do pracy, w mocno stresujące warunki, praca na nockach.
Bardzo się boję o ciążę, że ten test był za szybko, że sytuacja się powtórzy i 5.09 dostanę normalny okres.

Test może być pozytywny jeszcze po poronieniu. Najwidoczniej beta hcg nie spadła do 0 i stąd pozytywny test

 

[aspekt]

Witajcie.
Dwa miesiące temu poroniłam w szpitalu ciążę trojacza (jedno puste jajo i zroślaki). Termin mojej miesiączki aktualnie przypada na 5.09, w czwartek (22 dzień cyklu) zaczęło mi sie brązowe plamienie, a w sumie tylko ślady zabarwienia na brązowo na papierze i trwa do dziś. Wczoraj zrobiłam test ciążowy. Wyszły dwie kreski, ta druga mocno widoczna.
W środę z pracy zostałam odebrana po napadzie nerwicy. Nie mogłam złapać oddechu, robiło mi się słabo. Po poronieniu wróciłam po miesiącu do pracy, w mocno stresujące warunki, praca na nockach.
Bardzo się boję o ciążę, że ten test był za szybko, że sytuacja się powtórzy i 5.09 dostanę normalny okres.

A badalaś hcg po wyjściu ze szpitala? Wydaje mi się, że powinnaś teraz pójść na na badanie krwi i sprawdzić, czy jest przyrost, czy spadek. Ale jak nie dajesz rady psychicznie, to może w pierwszej kolejności coś na uspokojenie?