reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Ja tak właśnie urodziłam 39+5 [emoji87][emoji87] to dobry czas. A w którym szpitalu będziesz rodzić?
I ja też! 😁
Witam🙂 Jestem tu nowa. Dwa miesiące temu miałam zabieg w 10t+1 A maleństwo zatrzymało się na 7t+4. Wczoraj wizyta i test. Okazuje się że jestem w ciąży tylko mlodziutkiej, bo jeszcze nic nie widać. Mam przyjść za tydzień. Przepisał ZAAX ,folik i Wit.d3 A w 6 tyg.zastrzyki. strasznie się boję. Jak to było u was po poronieniu? Ściskam mocno
U mnie trochę było nerwowo ale to w większości sama nabijała sobie głowę strachami..... Koniec końców urodziła się zdrowa Niunia :)
Życzę Ci dużo spokoju i zdrowej ciąży ❤️
A jakby np przeciekla pieluszka w nocy? I potrzebne by było ubranko. ? 🤔 ciągle się nad tym zastanawiam co wtedy ?
Ps. Nie mam pojęcia czy dziecko np w jednym zestawie zwyjle jeat caly dzień ?
U nas raz zdarzyło się że musiałam 2x przebierać Mała w szpitalu a tak to jedno ubranko wystarczało. :) takie maleństwo jeszcze dużo nie brudzi, no chyba że faktycznie tak okropnie ulewa. Moja na szczęście raz nad ranem miała taki epizod.

A ruchami Maleństwa się nie martw, u nas też były dni przed porodem ze mniej ją czułam :) też słyszałam, że to normalne, bo dzidziuś zbiera siły, poza tym układa się już docelowo do porodu :)
 
reklama
A to ja oddaje tam dziecko to one je przebierają? czy ja sama mogę? :) sorki za pytania, ale bardzo się cięszę, że ktoś może mi odpowiedzieć na te pytania. Zawsze to mniej stresu na początku, zważywszy jak sama będę. Leżałam tam na oddziale 3 dni i faktycznie położne sa bardzo fajne. Nawet z taką jedną starszą, która miała gorszy dzień, jak się człowiek uśmiechnął to i pomogła. :) Położne to tez człowiek i mają teraz naprawdę cięzki czas, bo tak to jak ktoś przyszedł, mama, tata, mąż ktokowiek, to kobietom po cc pomagał ktoś z rodziny, a teraz wszystko one robią. Także podziwiam, że jeszcze są opanowane :)

Oby nie! Ale jestem przygotowana i jak coś wzięłam też swoje ubranka, tak na wszelki wypadek jakby faktycznie nie dało rady z wywożeniem Malutkiej na noworodkowy. :) no słyszałam, że małe dziecko mały problem, duże dziecko duży problem. I że kupki niemowlaka w porównaniu do dziecka, która ma rozszerzoną dietę to pachną fiołkami [emoji16] [emoji5]
Wiesz co one tam sprawdzają różne rzeczy, jakieś badania robią i wydaje mi się że to one przebieraly. Ale ręki sobie nie dam uciąć [emoji846] czasem mówią żeby wyjść i poczekać, a jak jakaś szybka kontrola to jesteś przy dziecku.
 
I ja też! 😁

U mnie trochę było nerwowo ale to w większości sama nabijała sobie głowę strachami..... Koniec końców urodziła się zdrowa Niunia :)
Życzę Ci dużo spokoju i zdrowej ciąży ❤

U nas raz zdarzyło się że musiałam 2x przebierać Mała w szpitalu a tak to jedno ubranko wystarczało. :) takie maleństwo jeszcze dużo nie brudzi, no chyba że faktycznie tak okropnie ulewa. Moja na szczęście raz nad ranem miała taki epizod.

A ruchami Maleństwa się nie martw, u nas też były dni przed porodem ze mniej ją czułam :) też słyszałam, że to normalne, bo dzidziuś zbiera siły, poza tym układa się już docelowo do porodu :)
Pielęgniarki w szpitalu z moim młodym to miały trzy światy. Miał wagę 3770g ale sikał jak najęty i pampersy 1 cały czas przesikiwał. Średnio co trzy godziny musiały go przebierać i zmieniać becik 😂 Niestety w szpitalu, w którym rodziłam nie uznawali ubranek z zewnątrz i dawali swoje.
 
I ja też! 😁

U mnie trochę było nerwowo ale to w większości sama nabijała sobie głowę strachami..... Koniec końców urodziła się zdrowa Niunia :)
Życzę Ci dużo spokoju i zdrowej ciąży ❤

U nas raz zdarzyło się że musiałam 2x przebierać Mała w szpitalu a tak to jedno ubranko wystarczało. :) takie maleństwo jeszcze dużo nie brudzi, no chyba że faktycznie tak okropnie ulewa. Moja na szczęście raz nad ranem miała taki epizod.

A ruchami Maleństwa się nie martw, u nas też były dni przed porodem ze mniej ją czułam :) też słyszałam, że to normalne, bo dzidziuś zbiera siły, poza tym układa się już docelowo do porodu :)
Coś w tym musi być, bo ruchy czuje tylko inaczej. Jakby się właśnie obrocila jakoś inaczej niż do tej pory bo też jak się rusza to czuje hej ruchy w innym miejscu brzucha. 😌 ale jeżeli nadal będzie to dla mnie martwiace to na pewno pojadę to sprawdzić. 🙂
 
Ja w tym tygodniu miałam zabieg, ciąża się zatrzymała w 9 tygodniu, szok i niedowierzanie, bo na poprzedniej wizycie dopiero co widziałam bijące serduszko [emoji52] w szpitalu powiedzieli mi że ze staraniami mam odczekac minimum 3 miesiące, u Ciebie też tak mówili czy pozwolili wcześniej? Bo ponoć co ginekolog to różne mają zdania na ten temat.
Życzę Ci żeby dzieciątko rozwijało się prawidłowo [emoji4]
Witam[emoji846] Jestem tu nowa. Dwa miesiące temu miałam zabieg w 10t+1 A maleństwo zatrzymało się na 7t+4. Wczoraj wizyta i test. Okazuje się że jestem w ciąży tylko mlodziutkiej, bo jeszcze nic nie widać. Mam przyjść za tydzień. Przepisał ZAAX ,folik i Wit.d3 A w 6 tyg.zastrzyki. strasznie się boję. Jak to było u was po poronieniu? Ściskam mocno
 
Ja w tym tygodniu miałam zabieg, ciąża się zatrzymała w 9 tygodniu, szok i niedowierzanie, bo na poprzedniej wizycie dopiero co widziałam bijące serduszko [emoji52] w szpitalu powiedzieli mi że ze staraniami mam odczekac minimum 3 miesiące, u Ciebie też tak mówili czy pozwolili wcześniej? Bo ponoć co ginekolog to różne mają zdania na ten temat.
Życzę Ci żeby dzieciątko rozwijało się prawidłowo [emoji4]
Nie musisz czekać aż 3 miesiące, to stara szkoła ;) poczekaj na @ A po niej idź na kontrolę do swojego gina. Jeśli wszystko będzie dobrze to powinien dac zielone światło :)
 
Ja w tym tygodniu miałam zabieg, ciąża się zatrzymała w 9 tygodniu, szok i niedowierzanie, bo na poprzedniej wizycie dopiero co widziałam bijące serduszko [emoji52] w szpitalu powiedzieli mi że ze staraniami mam odczekac minimum 3 miesiące, u Ciebie też tak mówili czy pozwolili wcześniej? Bo ponoć co ginekolog to różne mają zdania na ten temat.
Życzę Ci żeby dzieciątko rozwijało się prawidłowo [emoji4]
Mi lekarze mowili, że po 1 @ możemy wrócić do starań oczywiście jeśli będę się czuła dobrze psychicznie i fizycznie. Więc nie marnujcie czasu [emoji6]
 
Ja w tym tygodniu miałam zabieg, ciąża się zatrzymała w 9 tygodniu, szok i niedowierzanie, bo na poprzedniej wizycie dopiero co widziałam bijące serduszko [emoji52] w szpitalu powiedzieli mi że ze staraniami mam odczekac minimum 3 miesiące, u Ciebie też tak mówili czy pozwolili wcześniej? Bo ponoć co ginekolog to różne mają zdania na ten temat.
Życzę Ci żeby dzieciątko rozwijało się prawidłowo [emoji4]
W szpitalu mowili, że 2-3 miesięcy, ale mój gin, ze 1.5 miesiąca. Jak organizm będzie gotowy do następnej ciąży to zajde jak nie to nie. Strach jest wieeeeelki, ale trzeba mieć nadzieję i wierzyć, że się uda. Życzę ,aby Tobie się udało 🤗🤗🤗🤗
 
Dzięki za tyle dobrych słów, ciaglę się jeszcze zastanawiam czy robić jakieś badania po tym 1 poronieniu? Niby to sie zdarza, ale boję się że mogłoby się zdarzyć drugi raz [emoji52] czytam o tych badaniach i nie wiem od czego ewentualnie warto zacząć, robiłyście jakieś badania po 1 nie udanym razie?
 
reklama
Ja w tym tygodniu miałam zabieg, ciąża się zatrzymała w 9 tygodniu, szok i niedowierzanie, bo na poprzedniej wizycie dopiero co widziałam bijące serduszko [emoji52] w szpitalu powiedzieli mi że ze staraniami mam odczekac minimum 3 miesiące, u Ciebie też tak mówili czy pozwolili wcześniej? Bo ponoć co ginekolog to różne mają zdania na ten temat.
Życzę Ci żeby dzieciątko rozwijało się prawidłowo [emoji4]
U mnie mówili te 3 msce odczekac i czekałam. Ale jak ma się udać, to się uda :)


I przykro mi z powodu Twojej straty, mam nadzieję że następnym razem wszystko dobrze się ułoży ❤️
 
Do góry