ivvonka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Styczeń 2017
- Postów
- 3 508
@Psiara1996 to jest prawdopodobieństwo pół na pół. Trzeba by było teściową prześwietlić.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Może na IP jedź po prostu. Czasem lepiej coś 2 razy sprawdzić, niż potem się denerwować.Wczoraj jak na złość na kontrolnej wizycie u lekarza nie było plamień. Dziś na papierze rozwodniona różowa krew.. Wyląduje w szpitalu psychiatrycznym przez tą ciążę ;(
Wczoraj jak na złość na kontrolnej wizycie u lekarza nie było plamień. Dziś na papierze rozwodniona różowa krew.. Wyląduje w szpitalu psychiatrycznym przez tą ciążę ;(
U mnie też nie było źródła. Ale ja takie z krwią miałam raz, w terminie okresu. A potem tylko brązowe. Może powinnaś brać więcej luteiny albo duphastonu?Dziewczyny musiałabym jeździć na IP co drugi dzień. Już miałam tak kilka razy, z czego dwa razy byłam na IP, i dwa razy na dodatkowej wizycie u mojego gina. Gin nie wie skąd te plamienia.. Mówi, że kobiety czasami plamią z szyjki bez powodu.. Jakoś mnie to nie przekonuje. Jak byłam na IP to też nie potrafili określić źródła krwawienia.
Dziewczyny musiałabym jeździć na IP co drugi dzień. Już miałam tak kilka razy, z czego dwa razy byłam na IP, i dwa razy na dodatkowej wizycie u mojego gina. Gin nie wie skąd te plamienia.. Mówi, że kobiety czasami plamią z szyjki bez powodu.. Jakoś mnie to nie przekonuje. Jak byłam na IP to też nie potrafili określić źródła krwawienia.
Biedna,ale skoro mialas tak pare razy to pewnie znow kolejny raz i jest tak jak dziewczyny pisza.ja sie znow powtorze,ja nie krwawilam nic a poronilam.Dziewczyny musiałabym jeździć na IP co drugi dzień. Już miałam tak kilka razy, z czego dwa razy byłam na IP, i dwa razy na dodatkowej wizycie u mojego gina. Gin nie wie skąd te plamienia.. Mówi, że kobiety czasami plamią z szyjki bez powodu.. Jakoś mnie to nie przekonuje. Jak byłam na IP to też nie potrafili określić źródła krwawienia.