muza_ton
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Sierpień 2017
- Postów
- 2 710
@Totois30 najpewniejsza jest Permentyna ale to chemia dlatego my pryskamy podwórko i np. Ubranie idąc do lasu czy sprzątać za płotem jak zarosnie. Dzis byly takie porządki. Niech mnie ktoś nawet zlinczuje ale póki się trawy paliło to tego nie było tyle. Permanentna jest niezawodna. Tato przetestowal będąc na grzybach. Łaził po nim kleszcz i nagle zaczął się pięknie zwijać i trup. Na ubraniu to do 6tyg działa. Jak nie prane.
Olejki eteryczne szybciej wietrzeja i trzeba często skropić ale też tragedii nie ma. W zeszłym roku to mało co komarów nas pogryzlo. Myślę że ten pakiet daję radę. Można zrobić naturalny oprysk z wrotyczu ale to trochę śmierdzi.
Ogólnie borelioza jest przenoszona nie tylko przez kleszcze ale i przez meszki, końskie muchy i komary. Ja już się oduczylam jedzenia prosto z krzaka bo jeśli osika owoce chora mysz to też można się zarazić.
Ja mam trochę bzika na tym punkcie ale ta choroba powoli robi z ludzi kaleki i mimo ze niby nie zabija bezpośrednio to może wpłynąć tak na organizm że człowiek ma zawał lub inne rzeczy.
Moja ciocia w wieku 36lat miala zawal. Od tamtej pory siada jej wszystko. Po 15latach wpadli że to borelioza. Szkoda gadać. W mojej okolicy ostatnio tyle osób zdiagnozowano że dmucham na zimne. Moja bratanica w środku miasta na placu zabaw w samym środku betonowego osiedla miała na czole kleszcza. Także przestało to być leśne zagrożenie, one są wszędzie
Olejki eteryczne szybciej wietrzeja i trzeba często skropić ale też tragedii nie ma. W zeszłym roku to mało co komarów nas pogryzlo. Myślę że ten pakiet daję radę. Można zrobić naturalny oprysk z wrotyczu ale to trochę śmierdzi.
Ogólnie borelioza jest przenoszona nie tylko przez kleszcze ale i przez meszki, końskie muchy i komary. Ja już się oduczylam jedzenia prosto z krzaka bo jeśli osika owoce chora mysz to też można się zarazić.
Ja mam trochę bzika na tym punkcie ale ta choroba powoli robi z ludzi kaleki i mimo ze niby nie zabija bezpośrednio to może wpłynąć tak na organizm że człowiek ma zawał lub inne rzeczy.
Moja ciocia w wieku 36lat miala zawal. Od tamtej pory siada jej wszystko. Po 15latach wpadli że to borelioza. Szkoda gadać. W mojej okolicy ostatnio tyle osób zdiagnozowano że dmucham na zimne. Moja bratanica w środku miasta na placu zabaw w samym środku betonowego osiedla miała na czole kleszcza. Także przestało to być leśne zagrożenie, one są wszędzie