Ciąża Po Poronieniu

[gloria6]

Renata ja poroniłam w 12 t.c. więc strachu jeszcze trochę mam... Po teście podwójnym odetchnę trochę.

W ogóle nie wiem, gdzie takie kolejki są na te badania prenatalne? Ja dzwoniłam w poniedziałek i bez problemu umówiłam się na 6 kwietnia w Łodzi.

Magdalena mdłości są straszne. Wolę tak jak jest teraz - mdłości po przebudzeniu i wieczorem, wymioty 1-4 razy dziennie. Wcześniej nie mogłam wyjść z kibla, bo albo mnie tak mdliło, że bałam się, że zaraz coś wyleci, albo rzucało mną od skurczów żołądka. Często nic nie wylatywało, ale bolało jak cholera

Coś się dziewczyny wymigujecie z chęci przejęcia mojej przypadłości

Pocieszające, że chyba znalazłam coś na podwyższenie ciśnienia! Yerba mate zamówilam sobie przez Internet, ale jeszcze nie przyszła, za to znalazłam u mamy kawę zieloną Może coś z tego będzie

Alza w Warszawie sa takie kolejki w specjalistycznej przychodni na Warynskiego. Oczywiscie mozna robic w mniejszych miejscowosciach typu Otwock ale jakos nie mam do takich zaufania i sama lekarka mi odradzila.

 

[gloria6]

Byłam na wizycie, na której ginekolog powiedział że to 6 tydzień czyli mam mówić że 7 tak??? W 10 tyg umowilam się na nfz do innego gina i stąd moje pytanie kiedy najlepiej umówić się na usg prenatalne... W 12 tyg wg gina czyli w 13 wg nas??? Żadnych badań nie chce.

Martusia niepotrzebnie wszystko komplikujesz. Licz tak jak lekarze wtedy sie nie pomylisz. Skoro powiedzial ze 6 to 6 i koniec.. wiem ze kazda z nas popycha zegarek do przodu byle dotrwac do bezpiecznej strefy ale to chyba nie ma wiekszego sensu. Oblicz sobie kiedy zaczynasz 12 tydzien 12t1d, 12t2d itd i na ten czas sie zapisz. Byleby nie pozniej niz 13t6d liczac metoda lekarska.

 

[MisiaMonisia]

Martusia licz skończone tygodnie tak jak lekarze. Ja nigdy nie liczyłam rozpoczętych tygodni bo to nic nie daje....no chyba ze tak jak Gloria napisała...."popychanie zegara do przodu".....Ale co Ci po tym? Raczej nic...
Jesteś w 6 tc
Ja urodziłam Nikosia w 40t5d.....w wypisie i tak jest napisane "poród o czasie w 40 tc".

Alza niestety nie zaciagne męża....muszę wyleczyć grzybka A to jeszcze trochę potrwa.

 

[ONA1227]

Hej
Probowalam karmic mala piersia,jadla40minut i po 5min plakala bo byla glodna zjadala 60ml butli i szczesliwa z bananem na buzi zasypiala na 3/4 godziny.
Wiec juz.nie karmie od wczoraj.probowalam ale biedna nic sie.nie.najadala i meczyla zie ona i ja.

Po mleku bebilon strasznie mi ulewala,czasami az fontanna szla z buzki.zmienilismy na bebiko cofmort i ulga niesamowita.w nocy nie spalam dlugo bo pomimo ze jej sie odbijalo to za jakis czas ulewala.a teraz mamy spokoj.ogolnie apetyt ma dobry

 

[ONA1227]

Martusia ja urodzilam w 39t5d a w ksiazeczce mam 39tydzien,

 

[martussia2203]

Ok laski dzięki Czyli od dzis nie komplikuje

 

[mamcia2014]

Hej: )dziś piękna pogoda zaliczyłam dwa razy spacer: )
Wszystkiego naj dla Nikosia: )

Ja ćwiczyłam z chodakowska efekty były- ale się zmyly bo leń mnie dopadł niedługo chyba wrócę do ćwiczenia secretu bo kg idą w górę: (mam wieksze dawki leków i ogromny apetyt.

 

[Magdalena26]

Hej,
Ja już po wizycie, serduszko ładnie bije, z usg wychodzi 8t3d. Wreszcie lekarz założył mi kartę ciąży, termin mam na 2 listopada Musiałam mieć dziwną minę bo mnie skarcił, że się nie cieszę, że powinnam mieć wiarę w swojego lekarza bo on robi wszystko aby było dobrze, nie obiecuje że ciąża przebiegnie książkowo ale jesteśmy na dobrej drodze. Kolejna wizyta 12 kwietnia, dostałam skierowanie na badanie genetyczne w 12 tyg. abym mogła się już umówić. Nie muszę już leżeć, oczywiście bez szaleństw ale mogę znów normalnie funkcjonować.
Dziękuję za kciuki

 

[Renata83]

Hej,
Ja już po wizycie, serduszko ładnie bije, z usg wychodzi 8t3d. Wreszcie lekarz założył mi kartę ciąży, termin mam na 2 listopada Musiałam mieć dziwną minę bo mnie skarcił, że się nie cieszę, że powinnam mieć wiarę w swojego lekarza bo on robi wszystko aby było dobrze, nie obiecuje że ciąża przebiegnie książkowo ale jesteśmy na dobrej drodze. Kolejna wizyta 12 kwietnia, dostałam skierowanie na badanie genetyczne w 12 tyg. abym mogła się już umówić. Nie muszę już leżeć, oczywiście bez szaleństw ale mogę znów normalnie funkcjonować.
Dziękuję za kciuki

No i super teraz juz tylko do przodu z pełnym optymizmem ani się nie obejrzysz a będziesz na półmetku - bynajmniej tego ci życzę by te tygodnie w zdrowiu szybko ci mijały

 

[Renata83]

alza

Widzisz ile się chętnych zebrało na te twoje " wcale nie przyjemne dolegliwości" hahahah
A ty uwazasz ze ciebie to "rzyganko" uspokaja wiec może nie oddawaj tylkotrzymaj ile ssię da