anik.
Mama Krzysia :)
Hej.
Rozłożyło mnie choróbsko w nocy. Dreszcze gorączka. Gardło pobolewa. Czuję się strasznie
Rozłożyło mnie choróbsko w nocy. Dreszcze gorączka. Gardło pobolewa. Czuję się strasznie
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Kifsi witaj: )ja kiedyś tu pisałam i powróciłam po długiej przerwie. Zapoznaje się z obecnymi tu kobietkami, atmosfera na wątku jest bardzo fajna i ciepła jak zawsze.
Pisz z nami, a jeśli zostaniesz ponownie staraczka to będziemy trzymać kciuki
Mój psotnik latem zaczął chodzić pamiętam, że wszędzie musiał zajrzeć i tak jest do tej pory to piekne patrzeć na pierwsze kroki maluszka, ale i psot więcej: )mi mówili zanim zaczął chodzić, że jak już zacznie to będzie dopiero bieganina, ale ja się tak cieszę, że mogę patrzeć jak się rozwija i uczy nowych rzeczy, że bieganina to taki bonus dla mnie: )
Renata mój synek w wieku 5 tygodni miał podejrzenie guza w biodrze możesz sobie wyobrazić co przeżywaliśmy płakałam i prosiłam Boga żeby nam pomógł. Guz okazał się być nie guzem, a ropniem potem była operacja i 3 tygodnie w szpitalu Matki Polki. Ale udało się mały jest z nami i na razie jest wszystko dobrze także mój strach osiągał apogeum. Wiem co to znaczy się bać po tym wszystkim stwierdziłam, że dostaliśmy szansę od Boga.
Ten strach zapamiętam do końca życia i cieszę się, że mam go przy sobie, czasem jestem zmęczona, ale szczęśliwa.