reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
anik biedulko zdrówka życzę. Jakas epidemia z tymi chorobami. Ja dziś idę do przychodni z młodym do okulistki ciekawe czy mnie ktoś przepusci, ostatnio pani dr wyszła i kazała mi wejść bez kolejki. No bo tam masa ludzi kaszla, kichaja, a ja z małym dzieckiem. Zobaczymy jak to dziś będzie.
 
mamcia- atmosfera zawsze tu cieplutka to fakt i zawsze dziewczyny wesprą w trudnych chwilach :)
pierwsze kroczki maluchów są słodkie :) takie nieporadne :) ja psoty mam w podwójnej ilości :) ostatnio coraz więcej interakcji zabawowych miedzy młodszym i starszym jest :) uwielbiam patrzeć jak razem się bawią :) a btw mój starszy to tez Wiktor :)

anik - zdróweczka :)

dziś piękna pogoda, chce iść na spacer puki starszy w przedszkolu , a Tym śpi w najlepsze , ehhh
 
Kifsi to masz podwójne szczęście ja tak bardzo bym chciała mieć drugie dziecko, ale mam problem zdrowotny i chyba Wikus będzie sam:(.Już w pierwszej ciąży miałam problem ze zdrowiem. Lecze się na poważną chorobę, ale nie chcę na razie o tym pisać. Muszę chodzić do psychiatry regularnie i brać leki. W ciąży leki odstawilam na czas ciąży bo musiałam i mój stan zdrowia się bardzo pogorszyl pod koniec ciąży.
 
Kifsi ja Cię pamiętam :) Chyba rozpakowywałaś się przede mną? Mąż jak nalega to hoho! U nas rozmowy były, ale wyszło samo. Teraz rzygam jak kot a on "a nie mówiłem, żeby poczekać??"

Mamcia jak nie chcesz to nie mów, ale teraz to dałaś mi do myślenia... W każdym razie mam nadzieję, że wszystko się jakoś ułoży, że jednak będzie lepiej :-*

Anik ja Ci mówię, to na forum się zarażamy! ;)
 
Kifsi witaj: )ja kiedyś tu pisałam i powróciłam po długiej przerwie. Zapoznaje się z obecnymi tu kobietkami, atmosfera na wątku jest bardzo fajna i ciepła jak zawsze.
Pisz z nami, a jeśli zostaniesz ponownie staraczka to będziemy trzymać kciuki:)
Mój psotnik latem zaczął chodzić pamiętam, że wszędzie musiał zajrzeć i tak jest do tej pory to piekne patrzeć na pierwsze kroki maluszka, ale i psot więcej: )mi mówili zanim zaczął chodzić, że jak już zacznie to będzie dopiero bieganina, ale ja się tak cieszę, że mogę patrzeć jak się rozwija i uczy nowych rzeczy, że bieganina to taki bonus dla mnie: )

Renata mój synek w wieku 5 tygodni miał podejrzenie guza w biodrze możesz sobie wyobrazić co przeżywaliśmy płakałam i prosiłam Boga żeby nam pomógł. Guz okazał się być nie guzem, a ropniem potem była operacja i 3 tygodnie w szpitalu Matki Polki. Ale udało się mały jest z nami i na razie jest wszystko dobrze także mój strach osiągał apogeum. Wiem co to znaczy się bać po tym wszystkim stwierdziłam, że dostaliśmy szansę od Boga.
Ten strach zapamiętam do końca życia i cieszę się, że mam go przy sobie, czasem jestem zmęczona, ale szczęśliwa.


wyobrażam sobie jak musiałaś to przeżywać mojej sredniej corce tej która miała wczoraj ten wypadek lekarze podejrzewali stan przedpadaczkowy jezdzilam z nia do neurologa na szczęście podejrzenie nie okazało się prawdziwe
i tez bogu jestem za to wdzięczna tak naprawdę to za wszystko co mam w życiu a mam wspaniała rodzine i kochane dzieciaki wspaniałego męża coz trzeba więcej jedni szukają szczęścia w karierze biegają za pieniędzmi a tak naprawdę tylko zdrowie i rodzina to podstawowe wartości wiem jak zdrowie jest ważne moje siostra zmarla na raka w wieku 37 lat trzy miesiące przed jej smiercia zmarł jej maz na zawał zostawili dwoje dzieci chlopcow moja mam ich wychowuje dziś to już duże dzieci 21 i 18 lat ale widze bol w ich sercu kiedy przychodzą swieta dzień matki i ojca lub dzień ich urodzin człowiek w takich momentach zdaje sobie sprawę jak kruche jest zycie i co tak naprawdę warto w nim doceniać .... jest wiele przykrych sytuacji na swiecie ludzie maja naprawdę ogromne problemy i krzyże z którymi musza się zmierzać codziennie dlatego nie warto chcieć czegos więcej pokora skromność milosc zdrowie i rodzina wystarczy by być SZCZESLIWYM W ZYCIU
 
moja kolezanka kiedyś powiedziała ze jest bardzo szczesliwa ze swoim mezem zapytałam jej jak to jest skoro go nawet nie widuje a ona odpowiedziala : no tak ale wiesz ostatnio bylam na wakacjach w stanach w tym roku pojade do Meksyku .... więcej mowic nie musiala a nawet nie chciała bo zobaczyla moja reakcje i chyba zorietowala się ze jej odpowiedz mnie przerazila jak można być szczęśliwym samemu z psem w domu maja wspaniałego faceta u boku który musi wyjezdzac poza granice państwa by zapewnić zonie samotne wakacje a czasem jeszcze z jej z kolezanka .... :errr::confused2:
 
Kifsi ja również Cię pamiętam :) Witaj po przerwie :)
Też chciałam iść na spacer bo pogoda jest cudowna...ale Nikos tez śpi hehe :)

Renata czyli czerwiec jest nasz :) Ja tez chce zajść w ciaze w czerwcu żeby urodzić maluszka w marcu (tak jak Nikosia) :)

Anik zdrowka Kochana :*

Ja mam przedłużony antybiotyk. Nadal coś mam na oskrzelach . Krwawienie z nosa to może być efekt przemęczenia. Wyniki z krwi mam super. Jak wyzdrowieje a krwotoki nadal będą się zdarzać to mam się zgłosić ponownie do lekarza...będziemy wtedy działać "w innym kierunku".
 
MisiaMonisia


No myślę ze Nasz póki co jeszcze nie robilam badan i nie fostalam pierwszej@ po zabiegu ale obstawiam czerwiec i myślę ze będzie mi to dane wiesz zajść w ciąże nie jest może AZ tak.trudne jak jej donoszenie tym bardziej po takich przeżyciach no ale póki co jesteśmy na etapie planowania i oby czerwiec okazał się dla nas szczęśliwy życzę tego tobie jak i sobie :-)
 
reklama
alza no to nie jest choroba która należy się chwalić, przykre to z jednej strony bo wiem ilu ludzi na to cierpi, a otoczenie jak słyszy, że chodzisz do psychiatry to zaraz za świra ma człowieka. Kiedyś Wam opowiem,ale jeszcze nie teraz jakoś nie mam weny musiałabym usiąść i trochę słów napisać na ten temat, a nie lubię do tego wracać.
 
Do góry