Ciąża Po Poronieniu

[EwelinaK26]

Kłaczku to tekst mojej mamy jeśli ja mam zły humor i "wyrzywam" się mama mówi że pękła mi żyłka pierdząca i trzeba poczekac aż przejdzie

Ok to jutro rano znowu test

A tak wg to gdzie nasza AS???? Może coś nie tak z nogą???

 

[aga_cina]

Ewelina, chyba moge gratuowac na istrukcji masz napisane zapewne by odczekac 5 minut albo i nawet 10

Karolcia81, to powodzenia w starankach,

Klaczek, gratuluje scanu, to juz soon, moze nawet w piatek, a w przyszlym tyg na pewno. I moze mi nie uwierzysz, ale snilo mi sie, ze wstawilas swoje zdjecie, a ja tu odswiezam strone i jest. A wstalam 20 minut temu! Ale pospalam.

Przytargam zaraz rowerek z gory troche schudlam, zanotowalam 3 cm mniej w brzuchu, tylko udziska nie chca spadac,grrr. A musze byc laska na tej plazy ale i tak 3 miesiace po ciazy, to uwazam, ze wygladam swietnie. Niezla mamuska by ze mnie byla ;-)

Jesli w piatek nie powiedza nic zlego, to za miesiac chcialabym zaczac staranka

Milego dnia dziewczynki, musze jakies odchudzajace sniadanko zmontowac

 

[kłaczek]

A_gala, bedzie dobrze. Robal sobie rosnie i jest calkiem duzym robaczkiem, a Ty sie nie stresuj. Ciesz sie na to spotkanie.
Tak, Bibiano - sms doslownie glosi, ze pogadali ze szpitalem i moj termin bedzie ustalony bardzo szybko. Nie jestem pewna co to w Anglii znaczy bardzo szybko - ale i tak brzmi to niezle. Klaczka na rudy?? Bylam juz ruda, a poki co nie farbujemy klaczka wcale. Mam to co mam i tak poki co zostaje. W sumie nawet wygodniej bo sie nie musze odrostami przejmowac. Za to moge bogato wylazaca siwizna.
EwelinaK, tekscik absolutnie boski - kupuje.
Aga_cina, ja juz przywyklam ze niektore tutaj wieszcza - zlot czarownic jakis.
O, mamo! Wykopalisk nie zrobilam jeszcze!

 

[karollcia33]

klaczek- no to juz dobra wiadomośc ze wogule cokolwiek staraja sie tobie zalatwic.no to teraz czekasz na odzew szpitala.mam nadzieje ze soon to znaczy soon
a_gala- kciuki za wizytę.
Ze mna na nastepna idzie mój synuś.Chce zobaczyc siostrę.
Wszyscy piszą że u wAs chlodniej.moja mama tez mpwila ze chlodniej a u mnie chyba jeszcze cieplej niz wczoraj.

 

[kłaczek]

Kurcze, tez mam nadzieje ze soon to soon - a jeszcze very... Oby. Fajny pomysl zeby sobie Tymek siostre oblookal, tylko coby nie bylo jak ze mna i kuzynka. Strasznie sie cieszylam jak mi powiedzieli ze ciocia przywiezie ze szpitala malutka dziewczynke. Mialam 6 lat, wyobrazalam sobie slicznego bobaska, z ktorym bede sie bawic (troche jak z lalkami), a tu cioteczka mi pokazuje takie brazowe (kuzyneczka ma fajna, sniada cere), pomarszczone paskudztwo. "Taktownie" wyrazilam swoje zdumienie jej brzydota, potem zaliczylam zjebke od mamy i w sumie by bylo na tyle moich doswiadczen z malymi dziecmi - omijalam kuzynke szerokim lukiem, potem cioteczka sie wyprowadzila dosc szybko, tak ze fazy "slicznego niemowlecia" nie bylo mi juz dane ogladac.

 

[karollcia33]

klaczku - on ze mna chodzi jak byla w ciazy z Melka byl prawie na kazdym usg i strasznie sie cieszyl.On ma kontakt z malymi dziecmi takze zdaje sobie sprawe ze siostrzyczka na poczatku bedzie malutka i nie taka do zabawy.Mysle ze bedzie dobrym bratem.

 

[kłaczek]

Karollcia, duzo zalezy od nastawienia przez rodzicow. Znajomu ustawil synkow, ze jakobracia powinni sie opiekowac mlodsza siostra. Roznica wieku mala - miedzy chlopcami 11 miesiecy, miedzy mlodszym a dziewczynka chyba 15. Matulu... Byl widok... Lozeczko ustawione prostopadle do wersalki, tuz obok niej, a pierwszy placz malej, dwa konusy zasuwaly biegiem, wspinaly sie na podlokietnik wersalki, wpadaly do lozeczka (lozeczko w pozycji dla malenstwa, wiec nie wpadali doslownie) i szukaly wyplutego smoczka. I tak zostalo - jeszcze kilkuletni czuli sie opiekunami siostry. Prawdziwi faceci.

 

[karollcia33]

klaczek- no niezle.oczywiscie ze duzo zalezy od rodziców.no my juz go przygotowywalismy na przyjscie na swiat siostry w ubieglym roku.i strasznie przezyl jej strate bo przeciez zaraz miala byc w domu.Teraz on sie cieszy ze ale widze roznice pomiedzy poprzednim rokiem a teraz widze ze tez sie boi.ale glaszcze mi brzuch smaruje mowi do niej zeby nie bawila sie ta pepowina.mowi ze ja bardzo kocha.i ze czeka na nią.slodkie to jest.

 

[poroniona84]

Fasolka przykro mi że tak obchodziłaś w tym roku Dzień Matki... Ja podobnie obchodziłam tegoroczne walentynki...
Balbina uśmiałam się jak nigdy ze "zdjęcia" kłaczkowej rodzinki Dzień dziecka jest bardzo smutnym świętem dla nas, a Tobie w tym roku chyba najbardziej :-(
Klaczek też mam nadzieję że very soon oznacza w ciągu najbliższych dni, a nie tygodni... W każdym razie cieszę się że już są postępy w tej materii.
IZW twoja historia ze strychu nadawałaby się do scenariuszu niezłego horroru A co do bram weselnych to zazdroszczę pomysłowości i ogólnej bujnej tradycji w ten materii. U nas w podlaskim brama ogranicza się najczęśniej do stojących w rzędzie podpitych oprychów z wichciem zwiędniętych polnych kwiatów w brudnej ręce, którzy blokują przejazd dla pary młodej i stoją tak długo aż nie dostaną satysfakcjonującej liczby butelek (nie ma że 0,5 l zadowoli pojedynczego osobnika)
Ewelina po cichu trzymam kciuki i domyślam się jaką testową frustrację musisz przeżywać- wierzyć testowi czy nie wierzyć. Mój test w niedzielę po ponad 5 minutach pokazał cień cienia drugiej kreski (wiarygodność miał niby tylko do 5 min). Raczej nie nastawiam się że to kreska, bardziej obstawiałam że "ujawniło" się miejsce gdzie kreska miałaby wystąpić. Zrobiłam zdjęcie i tylko pod kątem na wyświetlaczu można dostrzec paseczek. W sob powtórka, ale nie liczę na wiele.

 

[a_gala]

poroniona - jeszcze nic straconego, u mnie w dzien spodziewanej miesiaczki tez byl tylko cien cienia kreski ;-) a teraz sama widzisz, ze juz mi leci 12 tydzien, powtorzylam test po 3 dniach i wtedy dopiero ujawnily sie dwie grubasne krechy :-) powtorz koniecznie test za dzien lub dwa!!!