Ciąża Po Poronieniu

[Marta85]

ja może też się przejdę z kumpelą jej się sprawdziło i drugiej takiej znajomej a nic jej nie mówiły wiec chyba tez spróbuję

 

[Lila001]

Witam sie czwartkowo!!!;-) Co do wrozek to ja jestem raczej na nie, chociaz nigdy nie bylam u zadnej.

 

[Emy]

karolcia33, powodzenia u wróżki, oczywiscie musisz zdac relacje z wizyty, własciwie z obu, bo jeszcze lekarz

zasmucilas mnie ze biura podrozy wycofuja klientow do kwietnia, bo wlasciwie demonstracje skonczyly sie wczoraj i naprawde nic sie nie dzieje

ja mam dzis dzien wolny, wstalam rano z m, pokrecilam sie bez celu i wrocilam do łóżka, wstalam o 15.00;-)
ciekawe o ktorej dzisiaj pojde spac

milego czwartku!

 

[karollcia33]

Emy no tak mówia w telewizji że dużo biur odwołuje.niby francja odwołala 75 % wycieczek.no ale to czas pokaże jak to będzie.
a ty kochana robisz cos związane z turystyka?
no pewnie ze znam relacje z dóch wizyt i wkoncu wstawie suwaczek bo dowiem sie który to tydzien

 

[Lila001]

Emy to dalas po spaniu

 

[Emy]

Lila, po takim lenistwie nie bardzo wiem za co sie zabrac.
spac poszlismy ok. 4 rano....
Ja tak mam, ze jak mi ktos pozwol spac to moge 12 godzin. mam tak od dziecinstwa, mama zawsze powtarza ze jak mnie kladla spac to wiedziala ze wstane za 12 godzin, mam cichą nadzieje ze moje dziecko tez takie bedzie ;-)

karolcia, no niestety pracuje jako rezydent, teraz ferie, mialo byc troche ludzi, zobaczymy co sie wykluje. Zaczynam zalowac ze nie pojechalam do Libii, kasa lepsza i stabilna praca, a tu kilka demonstracji i pol roku siedzenia w domu. Trudno, przynajmniej nadrobie zaległe tłumaczenia

 

[Lilijanna]

Monisiowata - przytulam
[*]
Marta85 - błagam edytuj posty!

 

[EwelinaK26]

nerowercia zjola dziękuję wam za podpowiedź z tymi firankami w sklepach takie ceny że idzie zawału dostać najgorsze jest to że ja umysł analityczny jestem mam zero wyobraźni jeżeli chodzi o wystrój okien przeraża mnie to chętnie bym kogoś poprosiła aby przyszedł i mi zrobił "coś" na oknach a jeśli chodzi o nitkę i igłę to już wolę nie mówić bo wstyd guzik jedynie to wychodzi mi jak wszywam
karolciu33 Kacperek jest z 2005 z maja Rośnie ten mój chłop rośnie ma ostatnio problemy z żołądkiem zwracał i miał biegunkę ale sytuacja opanowana mam nadzieję jest z babcią więc ma labę tydzień w domu
Emy jak usłyszałam o tych zamieszkach odrazu o Tobie pomyślałam dobrze że u Ciebie spokojnie Śpiochu
monisiowata przytulam kochana(*)

 

[karollcia33]

Ewelina- no to mamy dzieciaczki w tym samym wieku bo tymek jest z sierpnia 2005
n orosną nam dzieciaczki jak na drożdzach.Dajesz go teraz do szkoły czy jako 7 latka?
ja na pewno jako 7 latka bo uwazam że na nauke przyjdzie czas a dziecinstwa nikt mu juz nie zwroci takze ma szalec jeszcze.
emy-a nie mozesz w tej chwilo zmienic miejsca pobytu?pewnie łaca cie kontkrakty co?a długo bedziesz w egipcie?
przepraszam ze tak wypytuje ale jestem ciekawa bo kiedys chcialam wlasnie zostac rezydentemno ale nie wyszlo.

 

[Mart81]

Monisiowata przytulam i zapalam (*) czas naprawdę leczy rany. Zobaczysz.

A mi się kochane moje już chyba w głowie miesza. Chyba jednak hormony po zabiegu trochę szaleją i to nie mit że tak jest. Dzisiaj mam taki stan, że w ogóle zadaję sobie pytanie o co ta cała checa. Czemu tak bardzo chcę czegoś czego nie znam - macierzyństwa. Nie ma, to nie ma. Może tak ma być, może niech tak zostanie. Czemu jesteśmy tak uparte i tak zafiskowane na to rodzenie dzieci. Jeśli o mnie chodzi to jak narazie same problemy z tego mam. A miałam takie spokojne przyjemne życie. Więc czemu tak strasznie dążymy to tego. Chyba za dużo kombinuję. Ale wkurza mnie to, że to staje się w pewnym momencie sensem życia kobiety. Ja to jeszcze pół biedy. Ale dziewczyny tracą dwie, trzy ciąże, i dalej tylko o jednym myślą. Niesprawiedliwie ta natura z nami postępuje. Mogłaby nam trochę tego parcia na dzieci odpuścić.

To takie moje przemyślenia czwartkowe. Wkurzona dzisiaj jestem.