reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

AS ja cię bardzo dobrze rozumiem, moj tata od maja walczy ze skorupiakiem płuc, lewe zaatakowane. jest po 4 chemiach i 1 radioterapii czeka teraz na 5 chemię, jest nieoperacyjny. szczescie ze na dzien dzisiejszy dało się zatrzymac to g.... ale nie wiadomo na ile :(((((((((( także tulę cię mocno bo wiem, co czujesz,
 
reklama
dziewczynki
czytam ale nadal weny brak
jednak o każdej myślę i pamiętam

-brzuchatki proszę do brzuszków DOBRANOC powiedzieć i pogłaskać
-mamuśki dzieciątka w czółka ucałować
-staraczki to ma się rozumieć stosunkowo udanej nocy
-czekającym na zielone światełko czyli sobie również cierpliwośći


dobranoc kochane
 
Wiecie ale powiem wam jedno UWIELBIAM WAS ZA WSPARCIE I MILE SŁOWO A DO CIEBIE KOCHANY KŁACZKU PODEJDĘ PO ŚLUBIE :*:*:* w pracy Pani kierownik powiedziała mi że jestem bardzo dojrzała jak na swój wiek :) To chyba dobrze nie ?? a moze mnie nie poznała jesce heheh :)



 
AS ja cię bardzo dobrze rozumiem, moj tata od maja walczy ze skorupiakiem płuc, lewe zaatakowane. jest po 4 chemiach i 1 radioterapii czeka teraz na 5 chemię, jest nieoperacyjny. szczescie ze na dzien dzisiejszy dało się zatrzymac to g.... ale nie wiadomo na ile :(((((((((( także tulę cię mocno bo wiem, co czujesz,

Mój tatuś walczy z tym raczyskiem od listopada,ale od stycznia dostał dopiero diagnozę :-:)-(
Rak lewego płuca z naciekiem i przerzutami,nieoperacyjny.
Leczenie to chemia ,a obecnie to już chyba nawet chemia paliatywna,bo tata ma wlewki same i nic więcej mu nie dają.:baffled::baffled:
W sumie wziął 5 normalnych dawek ,a teraz już 2 we wlewkach.:crazy::crazy::baffled::baffled:
Najgorsze jest to,że zaczyna mieć bóle w klatce i pod łopatką czyli są duże uciski .:-:)-(
dziewczynki
czytam ale nadal weny brak
jednak o każdej myślę i pamiętam

-brzuchatki proszę do brzuszków DOBRANOC powiedzieć i pogłaskać
-mamuśki dzieciątka w czółka ucałować
-staraczki to ma się rozumieć stosunkowo udanej nocy
-czekającym na zielone światełko czyli sobie również cierpliwośći


dobranoc kochane
Dziękujemy i oby się spełniło :tak::tak:;-):-):-)

Wiecie ale powiem wam jedno UWIELBIAM WAS ZA WSPARCIE I MILE SŁOWO A DO CIEBIE KOCHANY KŁACZKU PODEJDĘ PO ŚLUBIE :*:*:* w pracy Pani kierownik powiedziała mi że jestem bardzo dojrzała jak na swój wiek :) To chyba dobrze nie ?? a moze mnie nie poznała jesce heheh :)



Takie wiadomości mocno budują i dodają wiary w swoje siły.:tak::-):-)
Trzymam kciuki za całą ceremonię i wesele.:tak::-):-)
 
Cześć dziewczyny!!
Zapalam (*) dla nowych aniołków.
Trzymam &&& za nowe fasolki, karolcia mam nadzieję, że wszystko będzie ok.
As 76 doskonale Cię rozumiem moja teścowa miała raka piersi i niestety po 10 latach przerzuty do kości i mózgu po jej śmierci zaczęliśmy się starać o drugie dziecko, oby Twój tata nie cierpiał i żył jak najdłużej. Trzymam &&& i modlę się.
Lilianno spóźnione. ale serdeczne gratulację, śliczna ta Twoja Ada, pozdrawiam.
U mnie nerwy przed wrześniem leki biorę, ale bardzo się boję czy uda nam się, ten toczeń może powodować wadę serca u dziecka jestem obstawiona lekami i badaniami po zajściu w ciążę, ale bardzo się boję, wierzę w swoje dziecko, ale.....
Pozdrawiam







Moje aniołki:
Olek 11.11.2008
[*]

Mikołaj 23.03.2009
[*]

Michał 04.11.2009
[*]

Ada 04.05.2010
[*]
 
Cześć babeczki!

Witam się w ten piękny czwartkowy poranek. U mnie chłodno ale słoneczko świeci, więc dzień zapowiada się nie najgorzej.

Kasiawd - trzymam kciuki, żeby wszystko potoczyło się po Twojej myśli!

Pozdrawiam wszystkie bez wyjątku.
 
As - skarbie doczytałam, przytulam Cię i pamiętaj mimo wszystko nadzieja umiera ostatnia, nawet jak już nie wierzymy, że jeszcze w nas siedzi. Mimo wszystko dużo uśmiechu i mało bólu dla Taty. Pamiętam jak mojej Babci podawałam morfinę, jak niestety dawki musiałam zwiększać i jak potem próbowałam Ją oszukać na dawkach morfiny, bo były już tak silne :-( Śmierć powinna wyglądać jak piękny sen, zasypia sie, śni się coś miłego i już tylko się po prostu nie budzi człowiek. Nie cierpi się, nie czuje bólu.

Dziewczyny dziękuję za miłe słowa o mojej Córeczce. Dzisiaj mój Skarb spał 9,5h bez karmienia ;-)
 
reklama
Wisieńko bardzo Ci współczuję, że nie ma obok Ciebie mamy, zawsze jest za wcześnie na to, żeby się z tak bliską osobą musieć pożegnać.
Mlodam, trudno sobie wyobrazić, co teraz czujesz, to musi być bardzo trudne, życzę Ci, żebyś mimo to znajdowała radość w codziennym życiu, trzymaj się, przytulam
Isza, ślub będzie przepiękny, zobaczysz, wszystko pójdzie dobrze, te kilka dni do ślubu szybko miną, trzymam kciuki
 
Do góry