agniesiar
Marzymy o II serduszku
Ikka - z tymi werflonami to oni tak zawsze robią, teraz po zabiegu, też tak miałam bolało jak cholera, a one piwiedziały, ze mogą mi wyciągnąć dopiero jak bede opuszczać szpital - małpy!
A jesli chodzi o mdłości - to oby Cię męczyły jak najdłużej, bo jak teraz byłam z moim aniołkiem w ciąży to przeczytałam, ze ciaże w których kobiety non stop wymiotują i mają mdłości są paradoksalnie najsilniejsze i najrzadziej dochodzi do poronień (dodam, ze ja teraz nie miałam żadnych mdłości, a w ciaży z Julcia i owszem :-) ) Więc bedzie dobrze - nadal trzymam kciuki w głęboko wierzę, ze finał bedzie piękny.
Jeśli chodzi o badania genetyczne to nie wiem od jakiego momentu można je robic, natomiast wiem, ze moja kolezanka miała ostatnio robione badanie chromosomów w 13tc.
A jesli chodzi o mdłości - to oby Cię męczyły jak najdłużej, bo jak teraz byłam z moim aniołkiem w ciąży to przeczytałam, ze ciaże w których kobiety non stop wymiotują i mają mdłości są paradoksalnie najsilniejsze i najrzadziej dochodzi do poronień (dodam, ze ja teraz nie miałam żadnych mdłości, a w ciaży z Julcia i owszem :-) ) Więc bedzie dobrze - nadal trzymam kciuki w głęboko wierzę, ze finał bedzie piękny.
Jeśli chodzi o badania genetyczne to nie wiem od jakiego momentu można je robic, natomiast wiem, ze moja kolezanka miała ostatnio robione badanie chromosomów w 13tc.