reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

julitka dzieki za mile slowa i trzymam kciuki za Ciebie ja na poczatku tej ciazy tez bylam sceptycznie nastawiona i bardzo sie balam ale jest juz tak daleko ze juz nic nie moze sie stac!!!
NO PEWNIE!!!:tak:
a jeśli mogę spytać...czym były spowodowane te Wasze wizyty szpitalne?
 
reklama
julitka:-) czyli trzymamy do 25 dnia i jak tempka bedzie rosla ladnie to testa robimy no i jak u mnie owulka bedzie bo nie wiem czy bedzie ale mam nadzieje ze bedzie... ja jade 25 do gina i mam nadzieje ze juz bedzie widac alo duzy pecherzyk albo ze byl i pekl :tak:

dobranocki kochane
 
A ja mówię wszystkim dzień dobry:-D

Julitko80 w pon. miałam ciężki dzień a dziś (tzn. wtorek)jak K. pojechał po towar, to cały dzień byłam u bratowej, żeby nie być sama
Co do dzieci, które urodziły się czy urodzą wtedy kiedy nam miały, to chyba jest to normalne, mojemu kuzynowi w ciągu jakichś 2 tyg. ma urodzić się dziecko i wiem, że będę czuła jakieś kłucie w serduchu, gdyż miałam termin na 23 stycznia. Drugiemu kuzynowi urodził się syn we wrześniu, a mój Maciuś 7-go października i widząc ich syna nie mogłam się z tym pogodzić- dopiero w święta popatrzyłam na ich syna (a byłam tam wiele razy)i miałam po prostu taką chęć aby wziąć to maleństwo na ręce, że szok. Oczywiście wzięłam, ale ból był niesamowity...
Co do bóli ja miałam jakieś półtora miesiąca po porodzie. Gdy poszłam do gin. przepisał mi czopki i pomogło, a poza tym miałam jeszcze zrosty, ale na nie także dostałam czopki...
Ola81 Wszystkiego najlepszego, i aby to co sobie marzysz spełniło się
Agatko moje gratulacje!!!
She narzekałaś na brak objawów, to teraz masz za swoje;-)
Kobietka22 ja wolałabym chore Dziecko niżeli nie mieć wcale, zresztą byłam na to przygotowana, ale mój Synek był zdrowy, choć lekarze twierdzili, że będzie miał On wiele wad...
Missiiss a ja myślałam, że to ja jestem najmłodsza:-) myślę, że nie masz co się obawiać zdrady, przecież, gdyby miał to zrobić czy też zostawić, to nie brałby ślubu:tak:
Co do fajek mój K. rzucił w grudniu, a to pod względem staranek, mimo, że to dopiero będzie gdzieś we wrześniu...
I jeszcze jedno, Kochana, gdzie Ty kupowałaś sukienkę do ślubu, bo chyba nie wejdę w tą co sobie upatrzyłam, no chyba, że jednak zrzucę...Niepatrząc jak nie będzie szyta na miarę, to mogę mieć dietkę do czerwca:-D
Karolcia81 mój gin. powiedział, abym poczekała pół roku, ale to nie pod względem gojenia się tam w środku, a pod względem psychiki, chce, abym choć trochę doszła do siebie. Badania mam zrobić tylko dwa i to dopiero 4 miesiące przed staraniem się, czyli gdzieś w kwietniu, no może maju...Czytając Wasze badania, podpytam jeszcze czy może coś zrobić, ale ufam mu, jeżeli powie, że te wystarczą, to nie będę wariować...
Kaśka0201 MUSI BYĆ DOBRZE- INNEJ OPCJI NIE MA:-)
Resztę, której nie wymieniłam pozdrawiam

Nadrobić Was, to po prostu masakra, ale dałam radę:-):-):-):-)
A u mnie czas jakoś leci. Ostatnio nie mogę spać. W poniedziałek miałam strasznie płaczliwy dzień, że chcę mojego Maciusia, ale niestety jest to niemożliwe. Później, jakieś 2 godz. baaaardzo chciałam być w ciąży, ale jest to także jest niemożliwe, bo dopiero będziemy myśleć o drugim Dziecku sierpień, wrzesień...
Dziś (wtorek) DOSTAŁAM oficjalne pismo o wszczęciu śledztwa o nieumyślne spowodowanie śmierci mojego Aniołka. Mam nadzieję, że już tego nie umorzą, choć jeszcze mogą. Wyczytałam, że grozi im kara od 3 miesięcy do 5 lat. Mnie nawet ucieszy wyrok w zawieszeniu...

NO TO SIĘ ROZPISAŁAM hihihi :-D:-D:-D:-D:-D ale najważniejsze- NADROBIŁAM:-)
 
Ostatnia edycja:
Dobrze, że kopiuję to co piszę. Gdybym tego nie robiła, to mój dłuuuuugi poemacik by szlag wziął:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D gdyż mnie wylogowało
 
reklama
Czesc kobietki:happy2:
ale litosci to Wy za grosz nie macie, zeby przeczytac cala wasz produkcje musialabym wziasc wolne w pracy:happy2:
Ilonka gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!super ze jestes juz 100% ciezarowka:happy2:

a ja tydzien po owu mam jakies takie rozowawe plamienia. no masakra jakas i kluje mnie w brzuchu cos. tak naprawde to juz doszukuje sie bog wie czego.... i zaczynam swirowac.
a testowanko za 12 dni u mnie i postanowilam ze bede twarda i nie bede probowala wczesniej.

Pati, Maruszka daje Wam pierwszenstwo:tak:
 
Do góry