reklama
Witajcie aniołkowe mamusie :-)
Witam nowe koleżanki, widzę że już dostrzegłyście zalety terapii grupowej, a to najważniejsze byście teraz nie zostały same ze sobą... macie nas!!!
Zauważyłam że jedna z Was jest z lubelskiego.... bodajże scarlet (poprawcie mnie jak się mylę). Z jakiego miasteczka?? Może się gdzieś mijamy na ulicach....
Narzekacie na służbę zdrowia... taaaa i moja bolączka to jest również. Też jestem za prywatyzacją... ale mnie stać na prywatne wizyty i badania, a co z najuboższymi?? Oni dalej będą stać miesiącami i latami w kolejkach?? A przecież biedny nie znaczy gorszy!! Ale niestety mieszkamy w Polsce, realia naszej służby zdrowia są przerażające.
Pojawiło się też canneloni... nie doczytałam z czym, ale wiem że słodziutka to specjalistka od tego przysmaku. Ja też uwielbiam! Ostatnio robiłam nadziewane mięskiem i szpinakiem, oczywiście pod beszamelem i koniecznie z żółtym serkiem. Pychotka.
Dzisiaj o 15.15 (jaka fajna godzina) mam wizytę u gina. Spodziewam się dobrych wiadomości, bo mała (zmieniliśmy imię na Kinga - za dużo Juleczek już w naszym miasteczku) ciągle się wierci rozkosznie, ale ciśnienie pewnie i tak skoczy do góry jak zwykle.
Kochane, życzę Wam wspaniałego dzisiejszego dnia. Pozdrawiam serdecznie.
Witam nowe koleżanki, widzę że już dostrzegłyście zalety terapii grupowej, a to najważniejsze byście teraz nie zostały same ze sobą... macie nas!!!
Zauważyłam że jedna z Was jest z lubelskiego.... bodajże scarlet (poprawcie mnie jak się mylę). Z jakiego miasteczka?? Może się gdzieś mijamy na ulicach....
Narzekacie na służbę zdrowia... taaaa i moja bolączka to jest również. Też jestem za prywatyzacją... ale mnie stać na prywatne wizyty i badania, a co z najuboższymi?? Oni dalej będą stać miesiącami i latami w kolejkach?? A przecież biedny nie znaczy gorszy!! Ale niestety mieszkamy w Polsce, realia naszej służby zdrowia są przerażające.
Pojawiło się też canneloni... nie doczytałam z czym, ale wiem że słodziutka to specjalistka od tego przysmaku. Ja też uwielbiam! Ostatnio robiłam nadziewane mięskiem i szpinakiem, oczywiście pod beszamelem i koniecznie z żółtym serkiem. Pychotka.
Dzisiaj o 15.15 (jaka fajna godzina) mam wizytę u gina. Spodziewam się dobrych wiadomości, bo mała (zmieniliśmy imię na Kinga - za dużo Juleczek już w naszym miasteczku) ciągle się wierci rozkosznie, ale ciśnienie pewnie i tak skoczy do góry jak zwykle.
Kochane, życzę Wam wspaniałego dzisiejszego dnia. Pozdrawiam serdecznie.
pod koniec lutego minie rok jak poronilam. Teraz jestem w 21 tygodniu i wierze ze bedzie wszystko dobrze choc czasami sie boje. Lekarz mnie uspokaja ze najgorsze mam juz za soba i ze teraz bedzie z gorki. Pozdrawiam i trzymam kciuki :-)
Witajcie:-)
Witaj Heidi,jesteś kolejnym przykładem dla nas że wszystkim nam się udaGratuluję.
Naczytałam się o tym caneloni,czy mogę prosić o przepis ?
Dziś mija 8 miesięcy od mojej straty,jak ten czas leci,śnieg sypie nadal i jakoś mój dzień nie zaczął się najlepiej.
Dziewczyny nie umiem wklejać zdjęć,więc nie mogę wkleić kartek
Witaj Heidi,jesteś kolejnym przykładem dla nas że wszystkim nam się udaGratuluję.
Naczytałam się o tym caneloni,czy mogę prosić o przepis ?
Dziś mija 8 miesięcy od mojej straty,jak ten czas leci,śnieg sypie nadal i jakoś mój dzień nie zaczął się najlepiej.
Dziewczyny nie umiem wklejać zdjęć,więc nie mogę wkleić kartek
karola71, ja robię tak
canneloni z mięskiem i szpinakiem, potrzebne składniki to:
mielone mięso
szpinak - najlepiej mrożony rozdrobniony
czosnek - ile kto lubi
sól pieprz albo warzywko
śmietana
ser żółty
mąka, mleko, masło
nie podaje ilości bo ja raczej robię takie dania na oko ;-) zależy ile osób do wykarmienia
mięsko podsmażyć z warzywkiem, szpinak podsmazyć ze zgniecionym czosnkiem, nastepnie wymieszać mięsko, szpinak i starty żółty ser
dno naczynia żaroodpornego wsmarować śmietaną, ja użyłam 18%, makaron cannelonni (nie gotować go wcześniej!) napełnić farszem
przygotować sos beszamelowy: rozpuścić masło (trochę go trtzeba, sosu musi być dużo, by makaron miała się w czym ugotować, makaron całkowicie musi być przykryty przez sos) dodać do rozpuszczonego masła dwie łyżki mąki, zrobi się gęsta papka, wlewać stponiowo mleko i mieszać trzepaczką, wlewać tyle mleka, aby konsystencja była gestsza niż na ciasto naleśnikowe, doprawić solą i pieprzem
zalać sosem ułożony makaron w naczyniu i posypać startym żółtym serem
piekłam ok. 35 minut na 170 stopni na piekarnik dolny i górny, na termoobiegu pewnie bedzie szybciej, ale tego chyba nie ma potzrby piec z termoobiegiem.
mięsko możesz zrobić na różne sposoby, tak jak lubisz, np z sosem pomidorowym z kukurzydzą.
smacznego
canneloni z mięskiem i szpinakiem, potrzebne składniki to:
mielone mięso
szpinak - najlepiej mrożony rozdrobniony
czosnek - ile kto lubi
sól pieprz albo warzywko
śmietana
ser żółty
mąka, mleko, masło
nie podaje ilości bo ja raczej robię takie dania na oko ;-) zależy ile osób do wykarmienia
mięsko podsmażyć z warzywkiem, szpinak podsmazyć ze zgniecionym czosnkiem, nastepnie wymieszać mięsko, szpinak i starty żółty ser
dno naczynia żaroodpornego wsmarować śmietaną, ja użyłam 18%, makaron cannelonni (nie gotować go wcześniej!) napełnić farszem
przygotować sos beszamelowy: rozpuścić masło (trochę go trtzeba, sosu musi być dużo, by makaron miała się w czym ugotować, makaron całkowicie musi być przykryty przez sos) dodać do rozpuszczonego masła dwie łyżki mąki, zrobi się gęsta papka, wlewać stponiowo mleko i mieszać trzepaczką, wlewać tyle mleka, aby konsystencja była gestsza niż na ciasto naleśnikowe, doprawić solą i pieprzem
zalać sosem ułożony makaron w naczyniu i posypać startym żółtym serem
piekłam ok. 35 minut na 170 stopni na piekarnik dolny i górny, na termoobiegu pewnie bedzie szybciej, ale tego chyba nie ma potzrby piec z termoobiegiem.
mięsko możesz zrobić na różne sposoby, tak jak lubisz, np z sosem pomidorowym z kukurzydzą.
smacznego
karola, jasne że możesz nie użyć szpinaku, możesz zrobić mięsko z sosem pomidorowym, z fetą i oliwkami, z pieczarkami i serem, z jajkiem i z serem ... więcej mi narazie do głowy nie przychodzi
syla szynka pierwszy raz od dwóch miesięcy, to ci dopiero rarytas, nie!?
syla szynka pierwszy raz od dwóch miesięcy, to ci dopiero rarytas, nie!?
slodziutka_e
Fanka BB :)
Witam Gaduły ;-)
Beatko od poniedziałku zamilkłaś? Gdzie się podziewasz?????Kochana osiwieje przez Ciebie - napisz że wszystko u Was OK!!!
Edytko Ty też od tygodni nic nie piszesz? Coż się stało ze zamilkłaś?
Tak mi się wczorajprzypomniało ze Was tak mało. Ale że są już nas niestety ogromne ilość.. nie jestem wstanie odrazu wszystkich już spamiętać.
WItajcie Syliwa, Karolcia i Agula(guska)
Beatko od poniedziałku zamilkłaś? Gdzie się podziewasz?????Kochana osiwieje przez Ciebie - napisz że wszystko u Was OK!!!
Edytko Ty też od tygodni nic nie piszesz? Coż się stało ze zamilkłaś?
Tak mi się wczorajprzypomniało ze Was tak mało. Ale że są już nas niestety ogromne ilość.. nie jestem wstanie odrazu wszystkich już spamiętać.
WItajcie Syliwa, Karolcia i Agula(guska)
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 73
- Wyświetleń
- 16 tys
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 79
- Wyświetleń
- 67 tys
Podziel się: