reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Witajcie kochane
chciałam wam się pochwalic ze będzie chłopak:-)
z wizyty jestem bardzo zadowolona, super podejscie i jeszcze lepszy sprzęt wszystko było widać w pl nie miałam tak dobrze zrobionego usg
z usg synek jest starszy bo wychodzi 19plus4 a to róznica, pani doktor powiedziała że spory chłopaczek rośnie:tak:


Gratuluję Ci kochana, najwazniejsze ,że zdrowy!, pięknie. Na kiedy masz termin? Wybraliscie imię?
 
reklama
Andżi rozumiem Twoje obowy doskonale.....i teraz wiem, że są one niepotrzebne....Cieszę się, że juz się lepiej czujesz, a złe mysli odrzuć daleko, daleko w kąt. Na pewno jest wszystko dobrze:tak::tak::tak::tak::tak:
Sasetko witam serdecznie i tulę mocno do serca. Pisz jak tylko będziesz czuła taką potrzebę.

Do nas w końcu przyjechała zmywarka:-):-):-) i już niedługo pożegnam się ze zmywaniem garów!!!!!!
Buziaki.
Gabi daj znać jak po wizycie!!!!
 
Dilajla, gratuluję synusia! A domku już masz córeczkę czy synka, bo nie pamiętam?

Właśnie macie już jakieś imiona? Bo my dla dziewczynki to mieliśmy wybrane Kinga, a dla chłopca to te co mi się podobały to się nie podobały mojemu M. Ale ostatnio się nad jednym zastanawia, więc może będzie Ignacy, jeżeli rzeczywiście jest chłopczykiem :).

Sasetko, przytulam Cię mocno i pisz do nas jak tylko będziesz czuła potrzebę, bo to pomaga. Ja też 2 razy straciłam dzidzię i dziewczyny bardzo mi pomogły i pomagają do dzisiaj.
 
Hej,ja już po ginie:blink:
Udało się wynegocjować jeszcze leżenie w domu,a nie w szpitalu.
Szyjka,ciut się skróciła i ma 24 mm (cała,wg usg:wściekła/y:).Ujście wewnętrzne trzyma.
A propos rokowań,gin powiedział,że dziś uśmiecha się minimalnie,na następnej wizycie ciut szerzej,a na następnej będzie się całkiem uśmiechał (filozof się znalazł):sorry2:
I pozwolił mi...ruszać nogami w wyrku:baffled:
No ukm nerki prawej I stopnia,czyli po prostu zgnieciona.:zawstydzona/y:Także oprócz tego,że mam leżeć,to jeszcze wyłącznie na lewym boku (ratuuunku).Badanie moczu co kilka dni.I liczyć ile co ma wody,żeby na raz jeść/pić maks. pół szklanki (taaa a z drugiej strony nie wstawać robić co chwile jeść,ani sikać:dry:).To nieciekawa sytuacja,ale w ciąży z M tez tak miałam z nerką (tylko później) i obyło się bez powikłań,więc staram się nie panikować.
Dzidzia ok.,waży 1170 g:-)
Ułożenie miednicowe,ale mam nadzieję,że się obróci.Bo leżeć kilka miesięcy,żeby powstrzymać poród i skończyć cc,to bym sobie w łeb strzeliła:-p
To tyle.Usg za 3 tyg.
Jeszcze nie czytałam co u Was.Także na razie tylko buziaki.pa.
 
Witaj also, my wybraliśmy imiona Kamil i Julka. Ale pamiętam też jak Ola była Anią do dnia w którym ją zapisałam w Urzędzie. Miała być Anna Aleksandra, a ja zamieniłam kolejność, bo się rozmysliłam w ostatniej chwili. Dawne czasy.

Zmykam na zebranie do szkoły wyżej wspomnianej Oli, dostanę oceny z półrocza w 1 klasie LO. Wiem,że srednią ma 4,15 i to jej najniższa średnia w historii nauki, jejku, ona się przejmuje,nie wiem skąd w niej te ambicje, naprawdę nikt jej tu nie terroryzuje z nauką. Może dlatego taka jest? Ale dumna z niej jestem bardzo.

Witaj Gabi.

Do napisania.
 
Witajcie kochane
chciałam wam się pochwalic ze będzie chłopak:-)
z wizyty jestem bardzo zadowolona, super podejscie i jeszcze lepszy sprzęt wszystko było widać w pl nie miałam tak dobrze zrobionego usg
z usg synek jest starszy bo wychodzi 19plus4 a to róznica, pani doktor powiedziała że spory chłopaczek rośnie:tak:
Wielkie gratulacje kochana.

Do nas w końcu przyjechała zmywarka:-):-):-) i już niedługo pożegnam się ze zmywaniem garów!!!!!!
Buziaki.
Gabi daj znać jak po wizycie!!!!
Zmywarka okazała sie moją najlepszą przyjaciółką

Hej,ja już po ginie:blink:
Udało się wynegocjować jeszcze leżenie w domu,a nie w szpitalu.
Szyjka,ciut się skróciła i ma 24 mm (cała,wg usg:wściekła/y:).Ujście wewnętrzne trzyma.
A propos rokowań,gin powiedział,że dziś uśmiecha się minimalnie,na następnej wizycie ciut szerzej,a na następnej będzie się całkiem uśmiechał (filozof się znalazł):sorry2:
I pozwolił mi...ruszać nogami w wyrku:baffled:
No ukm nerki prawej I stopnia,czyli po prostu zgnieciona.:zawstydzona/y:Także oprócz tego,że mam leżeć,to jeszcze wyłącznie na lewym boku (ratuuunku).Badanie moczu co kilka dni.I liczyć ile co ma wody,żeby na raz jeść/pić maks. pół szklanki (taaa a z drugiej strony nie wstawać robić co chwile jeść,ani sikać:dry:).To nieciekawa sytuacja,ale w ciąży z M tez tak miałam z nerką (tylko później) i obyło się bez powikłań,więc staram się nie panikować.
Dzidzia ok.,waży 1170 g:-)
Ułożenie miednicowe,ale mam nadzieję,że się obróci.Bo leżeć kilka miesięcy,żeby powstrzymać poród i skończyć cc,to bym sobie w łeb strzeliła:-p
To tyle.Usg za 3 tyg.
Jeszcze nie czytałam co u Was.Także na razie tylko buziaki.pa.
Kochana cieszę się, że jest ok. I możesz w domciu leżeć.
 
Slicznie dziekuje za cieple slowa.
Cos mi sie wydaje ze zagoszcze tu na dluzej, jakos tak lepiej mi ze swiadomoscia ze jest ktos kto rozumie...
Odnosnie mojej tarczycy to ja sie lecze juz od dwoch lat, ale jak wyglada takie leczenie w wykonaniu lekarza ogolnego to szkoda slow. I ja nawet nie wymagam od nich cudow, bo podobno jak cos jest do wszystkiego, to jest do niczego:no: A w Anglii od lekarza ogolnego wymaga sie zeby leczyl i hormony i kobiece dolegliwosci i byl pediatra i poloznikiem i Bog wie jeszcze kim w jednej osobie. I potem takie sa tego skutki:baffled:
Moja doktor caly czas utrzymywala mnie w przekonaniu, ze mam wyniki w normie i gdybym sama sie nie dowiadywala, nie doczytala, to nadal bym zyla w niewiedzy. Bo co innego norma dla normalnego doroslego czlowieka, a co innego norma dla ciezarnej.
Jak po pierwszej wizycie polozna wyslala moje badania do szpitala i lekarz poloznik przyslal list do mnie i do mojej doktor ze przyjmuje niewystarczajaca dawke leku i rekomenduje zwiekszenie, to moja doktor stwierdzila, ze sie z tym nie zgadza i zebym zadzwonila do szpitala zapytac czy sie nie pomylili:wściekła/y:
Oj, moglabym ksiazke napisac o tutejszej opiece medycznej. Choc z mojego doswiadczenia wynika, ze przyjanmniej personel medyczny jest o wiele bardziej uprzejmy niz w Polsce. To chyba taka rekompensata za niedouczenie:blink:
Jak juz zdecyduje ze jestem gotowa na ponowne staranka to pojade do PL na badania hormonow, bo chyba nie musze wspominac, ze tutaj nie mam co o tym marzyc. Potrzeba trzech poronien, zeby w ogole sie kobieta zainteresowali.
 
Sasetka witaj.Przykro,ze tutaj.Ale zostań z nami.
W pl,tez badania po trzech poronieniach dopiero,no ale można sobie prywatnie samemu zrobić.
Dilajla,gratuluję chłopaka:-)
 
reklama
Do góry