Ciąża Po Poronieniu

[Gonzi]

Ja bym czekała na spokojnie z otwartą głową. Wszystko wskazuje na poronienie, ale w biologii wszystko jest możliwe. Trzymam kciuki, żeby to nie była ciąża pozamaciczna (najgorszy scenariusz z możliwych)
a to krwawienie to takie typowo miesiączkowe, obfite z bólem brzucha?

A ja cały czas czułam ból jak na okres więc nie robiłam testu. Zrobiłam 3 dni po terminie dopiero.

 

[aga.i.nieszka]

Przykro mi to mówić ale to może być pozamaciczna jak beta rośnie a prog tak niski. Lekarz musi szukać ciąży poza macicą.

Co robić?

 

[Gonzi]

Przykro mi to mówić ale to może być pozamaciczna jak beta rośnie a prog tak niski. Lekarz musi szukać ciąży poza macicą.

Rozumiem

 

[aga.i.nieszka]

A tak, Matkowski ma super opinie. Przyjmuje prywatnie na Morenie. Moja kumpela się u niego leczy. Fajnie udało Ci się trafić bo terminy odległe w luxie.

Fajnie by było [emoji2]


Byłam u Sławomira Matkowskiego. Bardzo fajny lekarz, szkoda tylko ze prawie 2h obsuwy
@Paula919191 z jednej strony fajnie tak jak mówisz, z drugiej np. Heparyny on mi nie wypisuje z kodem, wiec płace 100% [emoji52] będziemy się martwić jak będą kolejne ciąże

 

[Gonzi]

Przykro mi to mówić ale to może być pozamaciczna jak beta rośnie a prog tak niski. Lekarz musi szukać ciąży poza macicą.

A co jak to będzie pozamaciczna? Nigdy się tym nie interesowałam...

 

[aga.i.nieszka]

Wtedy będą próbować ją usunąć tabletkami z tego co wiem, albo laparoskopowo, w ostateczności operacyjnie, musisz być koniecznie pod obserwacją lekarza.

A co jak to będzie pozamaciczna? Nigdy się tym nie interesowałam...

 

[Magdusia88]

Co robić?

Kurde dziwna sytuacja. Ja bym jednak spróbowała z progiem....
A jeśli chodzi o pozamaciczna to jest szansa że dojdzie do samoistnego poronienia, najczęściej jednak usuwa się taka ciążę laparoskopowo, czasem z jajowodem, czasem zachowuje się jajowod.

Bardzo dziwna sytuacja, ale organizm to nie komputer... Nie wiem szczerze mówiąc. Może jednak zdać się na lekarza, albo zasięgnąć drugiej opinii?

 

[Gonzi]

Kurde dziwna sytuacja. Ja bym jednak spróbowała z progiem....
A jeśli chodzi o pozamaciczna to jest szansa że dojdzie do samoistnego poronienia, najczęściej jednak usuwa się taka ciążę laparoskopowo, czasem z jajowodem, czasem zachowuje się jajowod.

Bardzo dziwna sytuacja, ale organizm to nie komputer... Nie wiem szczerze mówiąc. Może jednak zdać się na lekarza, albo zasięgnąć drugiej opinii?

No dziwna sytuacja. Jeszcze ten cykl był dziwny. W 2-6 dc dostalam aromek. W 10 dc 8.05 byly 2 pecherzyki dominujace na usg dostalam zastrzyk na pekniecie. W 12 dc pecherzyk z prawej strony pękł a z lewej nadal był. Między 15-24 dniem cyklu brałam luteinę. W 20 dc na usg pecherzyk lewy byl w trakcie pękania. W 25 dc test negatywny.
No i potem 3 dni po terminie miesiaczki test pozytywny, beta z krwi 14,85. Przed badaniem z krwi zaczelo sie juz krwawienie. Teraz beta 91 w luxmed, w klinice 104. Ehh

 

[KatJak]

U mnie pozamaciczna usunęła się sama, po prostu w pewnym momencie beta zaczęła spadać i doszło do krwawienia. A ciążę pozamaciczna wykryli mi gdzieś w 7 tygodniu.
Nie zakładaj od razu najgorszego...

 

[witch84]

@Gonzi Popieram @Magdusia88 i też bym z progesteronem spróbowała. Zapewne czeka Cię teraz badanie bety aż do wyjaśnienia sytuacji - max za 9 dni jeśli beta będzie rosła pęcherzyk powinien pojawić się w macicy. Moim zdaniem nie ma co od razu wyrokować ciąży pozamacicznej, bo równie dobrze może to być ciąża biochemiczna i beta zaraz zacznie spadać. A kto wie - może zdarzy się cud i kropek zadziwi naszą wiedzę o naszych organizmach ;-)