Cleopatra_83
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Luty 2018
- Postów
- 1 120
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Witaj wśród nas ile synek ma lat ja mam dwójkę dzieci 5latka i roczniaczke i teraz 07.04.2018 niestety Poronilam jeszcze troche boli ale jest już lepiejPostanowiłam się z wami przywitać w końcu, śledzę wątek od dłuższego czasu ale zawsze jakoś tak brakowało odwagi żeby dołączyć do was jak wszystkie z was mam za sobą poronienie, w sumie nie wiem co było przyczyną, w szpitalu jak zgłosiłam się z bólami i silnym krwawieniem od razu powiedzieli że to poronienie i podali tabletki.... Bardzo przeżyłam stratę mimo że była to wpadka i wczesna ciąża... Historia dość dawna bo minęło kilka lat, jednak żal ciągle jest. Teraz trochę optymizmu bo w zeszłym roku zostałam mamą co daje dla was nadzieje chce pod koniec roku postarać się o rodzeństwo dla syna jednak boje się trochę kolejnego poronienia....
Mam nadzieje ze mnie przyjmiecie do waszego grona
Cześć, witaj w naszym gronie. Tez od niedawna jestem na forum ale dziewczyny są bardzo fajne, jakby nie było, wszystkie jesteśmy tu z tego samego powodu Razem raźniej i łatwej przeżyć ....Postanowiłam się z wami przywitać w końcu, śledzę wątek od dłuższego czasu ale zawsze jakoś tak brakowało odwagi żeby dołączyć do was jak wszystkie z was mam za sobą poronienie, w sumie nie wiem co było przyczyną, w szpitalu jak zgłosiłam się z bólami i silnym krwawieniem od razu powiedzieli że to poronienie i podali tabletki.... Bardzo przeżyłam stratę mimo że była to wpadka i wczesna ciąża... Historia dość dawna bo minęło kilka lat, jednak żal ciągle jest. Teraz trochę optymizmu bo w zeszłym roku zostałam mamą co daje dla was nadzieje chce pod koniec roku postarać się o rodzeństwo dla syna jednak boje się trochę kolejnego poronienia....
Mam nadzieje ze mnie przyjmiecie do waszego grona
bardzo mi przykro ale mam jeszcze nadzieję, że lekarze się mylą i wszystko dobrze się skończy. Przytulam mocno. Trzymajcie sięDziękuję za wsparcie. Byłam dziś na kolejnych badaniach. Niestety, wady są na tyle rozległe i poważne, że nie ma szans na donoszenie ciąży, rozwój ogólny jest także opóźniony. Czekamy na odbiór badań genetycznych w poniedziałek. Zapłaciliśmy za szybszą weryfikację tzw.Rapid Fish. Jest mi ciężko, jest mi źle, serce mi pęka na kawałki, ale nie jestem w stanie nic poradzić i nic zrobić. Nie wiem co będzie dalej.
Super oby tak dalejW czwartek udało mi się dostać do mojej ginekolog. Obejrzała wszystkie badania, wyniki bety, zrobiła usg, na którym jeszcze nic nie widać ale macica wygląda na ciążę tak więc mam nadzieję, że tym razem będzie dobrze i doczekam się drugiego szczęścia. Pani doktor mówiła, że przyrost bety piękny, i że tym razem musi być dobrze. Dostałam Duphaston 2x1. Nie kazała mi robić kolejnej bety ale ja zrobiłam dla własnego spokoju i wygląda to tak:
23.04 - 81.8
25.04 - 226
27.04 - 544
Kolejna wizyta 9.05 i mam nadzieję, że już wtedy zobaczę kruszynkę.