reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

A mam jeszcze pytanie co do karty ciąży bo ostatnio zapomniałam się lekarza zapytać. Kiedy przewaznie zakładają karte ciąży? Jak zrobi sie wyniki z krwi i moczu czy wczesniej ? Właściwie , na pierwszej wizycie od razu skierował mnie na badania i obliczył termin porodu tylko karty nie założył.
 
reklama
cześć dziewczyny , jestem i czytam codziennie, u mnie 10dc i tak myślę czy by nie zrobić może testu owulacyjnego i sprawdzić czy się na owulkę nie zanosi ,ale może to za wcześnie jak myślicie? ja mam bóle owulacyjne najwcześniej około 14 dc .

oczywiście trzymam za Was mocno kciuki i za Wasze dzieciaczki &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&


Katherinne- dziwne ,że nie chcą Ci zrobić badania , ja też myślałam ,że jak prywatnie to robią bez problemów.


pozdrowienia i buziaczki dla wszystkich :)
 
katherinne to mnie zaskoczyłaś ze nie chca zrobic tego badania, myslałam że robia bez problemu.

a ja byłam w poradni, przyjeli mnie, mam cukrzyce ciazową tak jak pisałam wczesniej:(dieta i mierzenie cukru 4 razy dziennie.jak dieta nic nie da to insulina mnie czeka. do tego pokazałam mój wynik na tarczycę TSH 2,62 myślałam że jest ok bo moj gin nawet tak powiedzial a lekarka powiedziała że norma do 2,5 w ciąży maksymalnie i musze brac tabletki na tarczycę:(wprawdzie kiedys chorowałam na tarczyce ale myśałam ze sie wyleczyłam, ale w ciąży widać wróciło:(ogólnie jestem padnieta po podrózy i siedzeniu tam w kolejkach ( w rejestracji, do lekarza i do laboratorium, wszędzie kolejki:(jakos dalam rade chociaz wiekszosc czasu stał za mnie mój S a ja siedziałam jak było miejsce.
 
Ja jestem bardziej niż zdziwiona, nie wiem czy coś się zmieniło czy o co chodzi, wcześniej przecież w tym samym labie robiłam bez żadnego skierowania, sama z siebie. Może jakieś przepisy pokrętne weszły? Albo mieli z tego powodu problemy? Już sama nie wiem...
 
Jestem już po wizycie :) I pisze tak na szybko bo z telefonu. Lekarz potwierdził ciąże - 7 tydzień, założył karte ciąży i powiedzial że wyniki badań mam wzorowe :) Słuchałam jak serduszko bije :) Aż łzy mi poleciały. :-)
 
Czekamy, gratki :)

A ja mam znowu powód do nerwów. Zjadłam sobie obiadek. Mój mąż nakładał masła do ziemniaków i je tłukł. Dopiero po zjedzeniu obiadku, przy sprzątaniu zauważyłam, że widelec, którym ja wcześniej gmerałam w surowych kotletach i w jajku jest usmarowany masłem... Czyli mąż nałożył masło do ziemniaków tym właśnie utytłanym w surowym mięsie widelcem! No toż naprawdę trzeba mieć fantazję! :angry: Jak się domyślacie, ja teraz będę umierać ze strachu, że mogłam się zarazić toksoplazmozą... Obym jednak miała szczęście, bo sobie tego nie wybaczę przecież do końca życia...
 
reklama
Przedstawiam Wam moje maleństwo :
7 tydzień.jpg
Na górnym zdjęciu jest troche zamazane, ponieważ tam lekarz wpisał moje imię i nazwisko :-)

Kat najważniejsze jest teraz nie denerwować się. Mi się wydaje że od jednego malutkiego kawałka surowego mięsa nie da się zarazić toksoplazmozą. Albo poproś gin o skierowanie na badanie na toxoplazmozę i będziesz spokojniejsza :)
 

Załączniki

  • 7 tydzień.jpg
    7 tydzień.jpg
    22,6 KB · Wyświetleń: 55
Ostatnia edycja:
Do góry