reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Loi mam dzisiaj podobny natrój do Twojego. śniło mi się, że poroniłam, cały zabieg w szpitalu itp. Było to takie realistyczne, że jak się obudziłam to zaczełam płakać bo w pierwszeju chwili myślałam, że to prawda. Teraz z nerwów mnie bolu brzuch,,tak strasznie się boje, że jednak to jest prawda i to był jakiś znak. Postanowiłam sobie, że tydzień wcześniej pójde do lekarza niż planowałam bo inaczej zwariuje, itak niewiem jak przetrwam te 1,5tygodnia. Tak bardzo sie boje, że sytuacja z lipca się powtórzy.
 
reklama
Loi: Powiem Ci jak było u mnie. Ja na tym etapie co Ty panikowałam jak głupia, ciągle patrzyłam czy krew mi nie leci, i się nakręcałam. W nocy serce waliło jak oszalałe. To był koszmar. Na każdej wizycie umierałam ze strachu. Potem jak przeszedł tak z 8,9tydz się troszkę uspokoiłam. To normalnie, że się boisz. Myślę, że troszkę lepiej będzie jak będziesz na kolejnych wizytach widziała, że jest wszystko ok. U mnie był spokój tak do 21 tyg, teraz też zaczęłam się stresować, choć dziś już lepiej. Ale papier w wc do tej pory sprawdzam, czy nie ma krwi. Spokojnie, postaraj się wmówić sobie, że cokolwiek się stanie i tak nie masz na to wpływu, ja tak starałam się, choć wiem, że to nie pomaga aż tak jak byśmy tego chciały. Ja np. na początku chodziłam do gina praktycznie co 2tyg, łatwiej mi było. Jeden z lekarzy powiedział mi, że to aż po mnie widać. Trzeźwiło mnie też to jak pokazywał mi jak działa mój stres na dzidziusia. I starałam się uspokoić. Będzie dobrze!

I to co lekarz mi mówi, najmniej czytać w dr google (staram się tak robić) zwłaszcza o negatywach.
Nie porównywać się z innymi bo dzidziuś różnie się rozwija.

Ja mam np. taką schize co do główki. Np. na ostatnim badaniu w 22 tygodniu i 4 dniu miałam takie wymiary:
BPD 50mm - 21,2 wiek ciąży
HC 212mm, 23,2
i reszta też mniej więcej na 23 tydzień.

I już się zaczyna. :)

Słuchaj też lekarza, jeśli mówi, że jest wszystko ok, w normie to znaczy że tak jest.

Ale się rozpisałam. Jak coś sobie przypomnę to napisze :D

 
Ostatnia edycja:
Loi: myśl pozytywnie. Wiem, że to nieraz trudne, ale trzeba myśleć, że będzie ok.

Ja odpoczywam po imprezie. Nie mogłam ze zmęczenia i emocji chyba zasnąć do 2.30 w nocy...:baffled: Za 15 min przychodzą dwaj koledzy i koleżanka synka, ale mam nadzieję, że zajmą się sobą, bo nie mam sił organizować zabaw. :sorry2:
 
Karola no dokładnie uparciuch z niej niezły... A my nie możemy się jej doczekać... Cudowna ta Wasza Ala! :-D

Loi Twoje obawy są uzasadnione- każda z nas wsłu****e lub wsłuchiwała się we własny organizm szczególnie na początku ciąży. Pamiętam że osobiście poczułam że może nam się udać donosić tą ciążę około 25 tyg kiedy Maleństwo regularnie dawało o sobie znać!! Pamiętaj że nie jesteś sama z tym strachem- my postaramy Ci się go przezwyciężać!! ;*

Agnieszkaala to był tylko sen- straszliwy koszmar;* Zaciskam mocno za Was kciuki &&& Rośnij Maleńka Fasolko!!
 
Katherinne, nie - nie mam zadnych objawow niepokojacych, ciaza jest monitorowana tak wczesnie ze wzgl. na 3 poronienia w historii. Po 3 poronieniu mialam scan narzadow, pobrana krew na hormony i genetyke, oraz zalecenie zgloszenia natychmiast poczecia, celem monitorowania ciazy przez Early Pregnancy Clinic. Tak, sa bardzo ostrozni w tym opisie, zwlaszcza ze kilka pozytywnych testow + beta z krwi raczej wykluczaja cokolwiek innego niz ciaza i to akurat co pewne, to ze jest to pecherzyk ciazowy. Prowadzaca mnie w EPC lekarka to ginekolog, scan mam wykonywany nie tam gdzie zwykle robi sie scany ciazowe, tylko na oddziale szpitalnym.
Loi, to co piszesz jest normalne. Kazda z nas boi sie w kolejnej ciazy - kto doswiadczyl straty nigdy juz nie bedzie sie cieszyl z ciazy "calym soba", za wsze gdzies tam "z tyu glowy" bedzie siedzial strach. Sprobuj go zepchnac do najdalszego zakamarka umyslu i niech sobie tam cicho siedzi, nie podnoszac swego szkaradnego lba.
 
Kłaczku dzięki za wyjaśnienie:) U mnie zawsze operowali średnicą pęcherzyka więc pewnie dlatego taka nieudouczona jestem :dry:A co do tego opisu też tak jakoś pomyślałam że to mógłby być krwiak ale nie chciałam o tym pisać...Ale sama wiesz że krwiak to mały pikuś, niejedna mamusia tutaj miała krwiaka, ważne żebyś tylko usłyszała serduszko - ja mocno, mocno zaciskam kciuki!!!!

Agnieszkaala sny potrafią wykańczać ale wyrażają tylko nasze wewnętrzne lęki a nie mają żadnej siły sprawczej więc otrząśnij się i już o tym nie myśl :-)

Loi
kochana tak bardzo chciałabym Ci pomóc!!! Przytulić i jakoś tak przekazać pozytywną energię. Ale Twój strach jest teraz czymś "naturalnym" w tej sytuacji. Sama jestem na świeżo i pamiętam jak się bałam. Ale to minie!!!
Wiesz...Ja też mam teraz gorsze dni - mój mąż wyjechał po 2 dniach picia i do tej pory nie rozmawiam z nim. Poza tym okłamał mnie gdzie wychodzi i z kim...A jak to sie ma do naszego kosztownego leczenia (które już zaczęliśmy) i starania o dzidziusia - nie wiem....Dorosły, dojrzały facet zachowuje się jak totalny gówniarz:wściekła/y: Jestem wkurzona, zawiedziona i skołowana. Jednym słowem mam doła. Przyzwyczaiłam sie do jego charakterku, tego że raczej oparciem jest żadnym ale już od dawna nie było takiej sytuacji żebym aż tak nie mogła na niego liczyć w sprawach codziennych. I chyba nie pozostaje mi nic innego jak zacisnąć zęby, zakopać honor i przyjąć jego ewentualne przeprosiny (mam nadzieję że wreszcie się doczekam). Ale najpierw muszę odebrać od niego telefon...
 
Klaczek, mam te bete z wtorku ostatniego, wiec wiem, czego moge sie dzis spodziewac, co nie zmienia faktu, ze moze we wt czy sr znow zrobie..
 
reklama
Do góry