reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Dziękuje Kochane za ciepłe słowa i słowa wsparcia!!!
Anilek
synek zadowolony z urodzinowego obiadu?
Czarna super, że na wizycie ok.
Anty rzeczywiście mój gin nie jest z tych co zależy mu nakasie. Jak się nasłuchałam w szpitalu za co lekarze tam biorą łapówki to byłamw szoku. I mówią o tym otwarcie. Mój nigdy nic nie wziął dodatkowo poza opłatąza prywatną wizytą.
Igusiad co za cham z tego lekarza. Jestem w ciężkim szoku.Kciuki za staranka zaciśnięte.
Kłaczku jak się dzisiaj masz?
Karola moi rodzicemieszkają 300km odemnie, ale jak przyjeżdżająto na parę dni. Mieszkam blisko teściów,ale z nimi jakoś lepiej się dogaduje.
Emy kochana będzie dobrze. Mojej kuzynce szyjka się wgrudniu obniżyła i założyli jej szew i do tej pory w dwupaku jest, a termin mana marzec.
Bett Martusia śliczna.
Loi dużo zdrówka dla synka. Mnie też od paru dni męczy senność,ale niestety nie mam możliwośći pospać w dzień. Jak mój mąż wróci to będzie mi łatwiej.

U Nas szaro buro. Coś mnie brzuch pobolewa,ale lyknelam nospe i mam nadzieje, że będzie ok. Z mamą nie gadamy,ale też się nie kłocimy więc nie jest źle.
 
reklama
cześć dziewczyny, przepraszam, że się nie odzywałam ale miałam trochę na głowie, do rzeczy: w ubiegły czwartek po ekspresowej akcji porodowej przyszedł na świat mój synuś, wcześniaczek, miał na początku trochę problemów z oddychaniem, dokarmiany był na początku dożylnie, potem dołączono sonde, od wczoraj je tylko z butelki, leżał w inkubatorze, miał żółtaczke, ale mam nadzieję, że to mamy już za sobą, nie wiem kiedy wyjdzie ze szpitala, leży w Matce Polce, i ma naprawdę dobrą opiekę, ja niestety już jestem w domu, ale jeżdzę codziennie do Łodzi

nie jestem w stanie doczytać co się u was dzieje, proszę o streszczenie najważniejszych wydarzeń z ubiegłego tygodnia, i pozdrawiam
 
Agnieszkaala, to "nie odzywanie się" czasem gorsze jest. Chyba lepiej wygarnąć sobie, pokłócić się, ale tym samym oczyścić atmosferę i sprawa jasna.... Próbowałaś z nią rozmawiać, czy tylko dusisz w sobie złość i rozczarowanie jej zachowaniem? próbowałaś powiedzieć mamie co czujesz?
Swoją drogą też trochę przeszła w życiu...
 
OneMoreTime moja mama jest typem kobiety, która chce wszystkimi rządzić i musi być na jej. Chce mnie ustawiać, narzucać jak mam Alę wychowywać, a ja już nie jestem małym dzieckiem i robie to co uważam za stosowne. Jakoś nigdy nie miałam z nią kontaktów zbyt dobrych, jako dziecko byłam bita, wyzywana, poniżana i mam jej to za złe. Utrzymujemy "dobre" kontakty przede wszystkim dla Alusi, żeby miała dziadków. Zle doświadczenia życiowe nie mogą być tłumaczeniem złego zachowania. Jakoś nie byłam dla nie cudem po tylu poronieniach tylko workiem treningowym. Jak ja poroniłam to nigdy nie zapytała jak się czuje.
 
reklama
Do góry