reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Loi ja się na hormonach i badaniach nieznam wiec nie odpowiem. Trzymam kciuki za szybką rekonwalescencje po zabiegu i 2 krechy na teście.

Małgonia bardzo mi przykro,że przez to wszystko musiałaś przejśc. Ja po # leŻałam na ginekologi,mój kochany gin zadbał,żebym nie leżala z ciężarnymi. Ale jak leżalam na patologi to ze mną leżała dziewczyna po #. Mi przyszła położna zrobic ktg,poprosilam,zeby zrobila to w dyżurce,ale się wydarła,ze wymyślam. Moja kuzynka leży na patologi i mowi,ze codziennie przychodzą dziewczyny po #. Nikt sie nimi nie przejmuje,jest znieczulica straszna.

Neta mam nadzieje,że to jednak @. Ja też miałam słabą @ po poronieniu. Mam nadzieje,że obie zaciążymy na początku roku. Trzymam kciuki!

Witam nową Aniolkową Mame. Dla Aniołka zapalam światelko. Wydaje mi się ze z prolaktyną wysoką są problemy z zajściem w ciąże, ale czy jest przyczyną poronienia to niewiem.
 
reklama
agnieszkaala też znalazłam w sieci informację, że wysoka prolaktyna uniemożliwia zajście w ciąże. Ja o pierwszą ciążę starałam się ponad pół roku i donosiłam do końca bez problemów, mały urodził się zdrowy ale był malutki 2800g. A te ostatnie dwie które straciłam, zaszłam od strzału, tylko pierwszą poroniłam samoistnie w 6tygodniu, a druga obumarła koło 9 tygodnia, nie miałam żadnych objawów.

bett ja robiłam tylko tą zwykłą prolaktynę, patrząc na twój wynik, wnioskuję, że chyba rzeczywiście jest coś z nią nie tak. Wiesz może czy tą obciążeniową mogę iść zrobić sobie sama czy muszę mieć skierowanie od lekarza?
No i gratuluję córeczki :)
 
Malgonia przytulam!!!
Strasznie,nieludzko wrecz obchodza sie z kobietami roniacymi w szpitalach.Ja nigdy nie zapomne jak mnie polozyli na sali z kobieta ciezarna,ktora pol nocy opiwiadala mi,ze chyba czuje pierwsze ruchy dziecka a ja myslalam,ze zwariuje!!!Pozniej jak zaczelam krwawic to mi pielegniarka przyniosla wielki,czarny worek na smieci i polozyla na lozku mowiac,zebym na tym lezala i nie pobrudzila przescieradla krwia.
Nigdy tego nie zapomne.To bylo w Polsce.W Irlandii gdzie teraz mieszkam obchodza sie z kobietami po ludzku,z sercem i szacunkiem dla dziecka-niezaleznie czy ma 5 tygodni czy 25.
Przykre to wszystko,osiada na psychice na cale zycie...

A teraz obok mnie lezy w wozeczku moja córeczka i sie radosnie przeciaga:) Dla kazdego zaswieci slonce.Ja tez nie moglam dlugo uwierzyc,ze kiedys sie uda,ze bede szczesliwa...3maj sie!!!Jestesmy z Toba.
 
dziewuszki wpadam Wam zlozyc zyczenia ->Spokojnych, zdrowych, radosnych świąt Bożego Narodzenia spędzonych w serdecznym gronie rodzinnym i przyjaciol;-).

Ja juz wyspana czekam az M wstanie i ruszamy w droge kierunek Polska:-).
 
witajcie!
przyjmiecie mnie do siebie?? poroniłam w październiku, moje maleństwo miało 9 tygodni, teraz znów jestem w ciąży i niestety znów nie jest to ciąża bezproblemowa:-( podczytuje Was od pewnego czasu i wasze historie dają mi nadzieję że i u mnie może być dobrze...
 
Pandora witaj. Robiłaś jakieś badania po poronieniu?Znasz przyczynę? Ja w sierpniu poroniłam naturalnie w około 7tc,nie miałam zabiegu,odczekałam jeden cykl i znowu zaszłam w ciążę. U mnie konkretnej przyczyny nie było.
 
Witam
Chciałabym dołączyć do waszego grona, poradzić, wyżalić i być z wami. Jestem właśnie po 3 poronieniu. Tym razem sama sie oczyściłam, po tamtych dwóch miałam zabieg i jakoś szybciej doszłam do siebie. Teraz za chiny ludowe nie mogę się pozbierać, nie mam sił już zaczynać wszystkiego od nowa. Miałam taką ogromną nadzieję że tym razem się uda, ale niestety los chciał inaczej :no::no::no:
 
emka- niestety ja mam sporego mięśniaka i cysty na jajniku,przez to w pierwszej ciąży leżałam przez miesiąc w szpitalu- na szczęście wszystko dobrze się skończyło, w drugiej ciąży było już znacznie gorzej- plamienia od samego początku- praktycznie od zagnieżdżenia no i niestety w 9 tc serduszko przestało bić- przyczyna prawdopodobnie zagnieżdżenie zbyt blisko mięśniaka co spowodowało obumarcie ciąży. Teraz mam dobre przeczucia, niestety przeczucia przeczuciami a życie swoje....
 
reklama
arla,pandora przykro mi,że poznajemy się na tym wątku. Światełka dla Waszych Aniołków.
pandora ja poprzednią ciążę też od początkum miałam z plamieniami,a ta odpukać jest według lekarza idealna. Może u Ciebie też teraz będzie inaczej:))Bardzo dobrze,że masz pozytywne nastawienie:)))
arla zapytam Cię o to samo co pandore,robiłaś jakieś badania? Co mówią lekarze?
Kurde dziewczyny trafiłyście na dni,gdzie ruch na wątku jest mniejszy,z powodu przygotowań do Świąt,ale zostańcie z nami,jest tutaj tyle kochanych i bardzo mądrych dziewczyn,wspierają,zawsze coś podpowiedzą.
 
Do góry