Witam pięknie
Kahaka - ja w poprzedniej ciąży brałam na ból gardła tantum vedre, polecone przez moja gin. Stwierdziła, że gdyby coś się działo, to mogę to bezpiecznie brać. Poza tym płukanie wodą z solą. Podczytuję Twoje posty i szczerze podziwiam, że masz siłę chodzić do pracy.
As - mam nadzieję, że plamienia minęły.
Ilonka - trzymam kciuki!!!
A wszystkie pozostałe ciepło pozdrawiam!!! I zapalam swiatełko dla nowych Aniołków
[*].
A ja dziś byłam u gin. I widziałam moją kropeczkę
Mam nadzieję, że będzie ok. Za 2 tygodnie kolejna wizyta. Nie dostałam żadnych wspomagaczy, bo mam dobre wyniki (a na co dzień biorę Acard, Folik i Eutyrox). No i dostałam L4. Wahałam się, co powinnam zrobić. Pracuję w szkole. Najpierw sobie myślałam, że lepiej będzie chodzić do pracy, żeby mieć zajęcie i nie myśleć. Ale po tym tygodniu trochę zwątpiłam w te zamiary. Chyba hormony mi szaleją, bo strasznie się w pracy denerwowałam i co dzień wracałam z bólem brzucha. Więc moja gin orzekła L4. Przynajmniej na razie.
Dziewczynki, zepsułam sobie suwaczek
Tzn. najpierw chyba źle wkleiłam,bo nie przesuwały się dni, usunęłam go i teraz nie wiem, jak nowy wstawić, bo mi pole suwaczkowe zniknęło
Wiecie, co z czymś takim zrobić? No nic to i bez suwaczka w ciąży można być