Hej,
kłaczku., ja się zawsze kłuję rano, ale nie wydaje mi się, żeby to miało wpływ na sikanie. Pewnie to przypadek, że akurat tej nocy leciałaś parę razy.
ilona, no to trzymam kciuki, żeby Twoje podejrzenia się sprawdziły.
magda, leżeć, leżeć, leżeć! Tylko się nie zdziw, jak zaczniesz krwawić albo plamić, bo krwiak albo się wchłonie, albo się opróżni.
kłaczku., ja się zawsze kłuję rano, ale nie wydaje mi się, żeby to miało wpływ na sikanie. Pewnie to przypadek, że akurat tej nocy leciałaś parę razy.
ilona, no to trzymam kciuki, żeby Twoje podejrzenia się sprawdziły.
magda, leżeć, leżeć, leżeć! Tylko się nie zdziw, jak zaczniesz krwawić albo plamić, bo krwiak albo się wchłonie, albo się opróżni.