reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Kłaczku, focha nie strzelaj okej?:tak:, bo wychodzi na to, że obie pisałysmy nasze posty w tym samym czasie. Jak mój wskoczył, to Twój był już wskoczony, ale stwierdziłam, że już nie będę edytować... A napisałaś coś wspaniałego i wzruszyłam się przez moment... Więc nie myśl sobie...

A_gala, dzięki. Tego jeszcze nie oglądałam. Ale to dzisiaj nadrobię :cool::laugh2:. Ja już do szkoły rodzenia śmigam i jestem zadowolniona bardzo, gorzej mój mąż niestety, ale chodzi...
 
reklama
Ilona24, bralam doustna i dowcipna tez. Kazda ma plusy i minusy - nie zauwazylam zeby po doustnej jakos mulilo, za to po dowcipnej sa "wycieki". Wcale nie fajne.
A_gala, takie kontrole sa normalne jak juz ktos wie co sie zdarzyc moze. Mam je w odruchu i traktuje jak "dobrodziejstwo inwentarza".:-D Wiesz co? Szkola rodzenia to moze nie, ale polozna cos wspominala, ze po 20 tygodniu bede miala zajecia dla ciezarowek. Jakis masaz dziecka, przewijanie itp. Hmmm... Moze byc ciekawie bo tu nawet lozeczko jest zagadka. U nas dziecko sie kladzie normalnie, glowka "w glowach" lozeczka, tu zalecane jest ukladanie dziecka "w nogach". Chodzi o to, zeby wolne miejsce bylo nie od nozek do scianki, a od glowki. NI cholery nie wiem czemu tak. No i dowiedzialam sie dzis, ze w szpitalu matka ma z dzieckiem kontakt caly czas i w zasadzie ma sobie radzic, wlacznie z ubraniem dziecka do wyjscia, a nie wypuszcza ze szpitala, jesli sie nie ma fotelika samochodowego. dziecko wychodzi wpiete w fotelik i nie ma upros.
Lina, zartowalam z tym fochem - ze mna nie tak latwo, tylko ikonek nie wrzucilam i wyszlo prawie powaznie. Pewnie ze sie nie focham.:-D Napisalam jak jest - to bardzo osobiste i zupelnie na powaznie, cokolwiek nie po mojemu, ale dokladnie tak w tej chwili mamy.
 
Ilona24 tak jak a_gala napisała :-) Nie ma sensu brać dopochwowo luteiny doustnej bo też jest tania (ja płaciłam za opakowanie 30 tabletek 2,80- refundowane na receptę). Kiedyś brałam doustną na wywołanie okresu tez nie kosztowała majątku ale wrażenia smakowe był słabe jak dla mnie :baffled: wiec z dwojga złego wolę jak to ze mnie wypływa niż cmokać to świństwo :-D
 
witam sie i ja
poroniona V_jolka trzymam kciukasy za wasze wizyty bedzie dobrze
aniolki to mowisz ze jest jakies ryzyko przy zalozeniu szwu na zdrowa szyjke bo juz zglupialam moja jest prawidlowa nie skraca sie a jednak gin bedzie chcial zalozyc
klaczku a co do kontroli papieru to ja tez mam ala na tym punkcie i co siusiu to pelna kontrola
a co luteiny i duphastonu to ja biore i to i to i z portfela kasa znika ale jak trzeba to trzeba
 
Cholercia, ja sie zaparlam, ze teraz nie biore nic i... sie trzyma. Kurcze, widocznie nie jest potrzebne. Kapusniak mi sie gotuje. Kwasny ze cud, ale mi sie chce kapusniaku jak psu szczekac. A na drugie pierogi z truskawkami... Takie polane smietana, posypane cukrem... Mniaaam...
 
aha, wyczytałam ze ta dopochwowa kosztuje ok 30zł a doustna cos kolo 3zł, nie wiedziałam ze refundowana jest , ale dobrze wiedziec ;*
 
Kłaczku, ale smaka mi narobiłaś. Truskawki ubóstwiam! A pierogi ........... mmmmmhhhhhhhhhmmm. Ale niestety sama nie ulepię, bo jak chwilę postoję to mnie sie wszystkiego odechciewa, a jak usiądę przy stole kuchenym, to muszę łokcie do góry zadzierać, co też nie jest miłe... To uroki mieć 160 cm wzrostu i już niedługo tyle samo w obwodzie








 
Lina, a Ty myslisz ze ja lepie?? No, co Ty! Galopek do "polskiego" sklepu, zamrazara i wio! Ocipnelabym jakbym miala lepic. Z reszta nawet nie ma gdzie ciasta rozwalkowac.
 
reklama
Ja lubię lepić pierogi :D nie lubie tych kupnych łeeeeeee chyba podniebienie mam jakieś królewskie :-p
w tym roku nie robiłam z truskawkami ale muszę zrobię, to i mały z chęcią zje!!!!!:)))
 
Do góry