reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża po 40

Majuska bardzo mi sie podoba! Panele ciemne, piekne.

misia bo danonki to syyyyyf! zero wartosci odzywczych i sam cukier. Kupuj Kubulkowi jogurty naturalne i dawaj z owocami.
A Bazylie zamknij w przedpokoju zeby nie skakala po bezbronnych ludziach ;-)

U nas noc nieprzespana, rano kaszel, katar po pas i goraczka rosnie......Bozeeeeeee skad to ????? :-((((( Pomijam fakt, ze mam suchy kaszel, swedzace gardlo i chrype, z nosa mi leci ale Mia znowu?!
 
Ostatnia edycja:
reklama
[h=5]Dziewczyny Mia spala 2h i temp jej spadla do 37 samoistnie (byla 37,6). Zero kataru, kaszlu i tego typu rzeczy *wczesniej kaszle byl moment dopoki nie odciagnelam wszyskiego z nosa.
Kupy rzadsze zrobila juz 3 dzis..
Moga to byc zeby?

Dziwi mnie bo ostatnio przy gardle nie chciala pic ani jesc a teraz wcina wszystko i pije..[/h]
 
Ollena tak właśnie zrobie. Pan Monsz nabył na mą prośbę bo nie wiedziałam, że to taki SYF. Chyba już wolę kupić zwykły homoserek waniliowy - bo te rzeczy dla dzieci sa tak dosładzane że szok.
rozmowa z moją matką rodzoną:
M(atka): mam pupleciki w sosie pomidorowym, przywieźć ci ?
J(a): nie, dzięki, też mam pulpeciki i wyjęłam mięso na rosół.
m: mhmmm
po chwili: zupke ugotowałam to wam przywiozę.
j: mamo dzięki za troskę ale tak jak ci powiedziałam - mam pulpeciki, które musimy zjeść już bo się właśnie rozmrażają, mam mięso na rosół wyjęta też się rozmraża i jeszcze kurczaka porcje wyjęłam. Poza tym nie jestem zdrowa do końca i jak cie zarażę to wylądujesz w szpitalu bo żaden lekarz cie w domu nie zostawi z taką temperaturą jaką miałam.
m: mhmmm to co przywiozę wam te pulpeciki, takie drobiowe zrobiłam i do tego sosik pomidorowy.
j: mamo dziękuję ale NIE
m: no to zupkę też ci wezmę
(takie "przywiozę - nie dziękuję" trwało z 4 refreny :sorry:)
j: mamo nie rozmumiesz słowa NIE ???? jak mi przywieziesz to jedzenie to je wyrzuce do śmieci bo ja jadam JEDEN obiad a skoro ci kilka razy powtarzam że na dziś mam pulpety w sosie pomidorowym i wyjęte mięso na rosół i na 2 danie to co ja z tym mam zrobić ? psom dać, zaprosić kogoś z ulicy na obiad ? Ostatni raz mówię NIE, DZIĘUJĘ.
m: mhmmm a to owoce ci przywiozę ...
rozłączyłam się.
Wiem powinnam powiedzieć - tak. Matka za drzwiami a obiad w śmieciach ale ja nie lubie wyrzucać żadnego żarcia, przy okazji zarazić ja grypą i potem mieć ją z bani przez tak 2-3 tygodnie bo by leżakowała w szpitalu ... lecę, dzwonie :-D
 
misia mame masz the best :-)) na sile Ci w pupe wejdzie, a co! ;-)
i z czym w koncu przybyla?

Mia caly dzien pogodna i bawila sie ladnie (temp 37), wieczorem zaczela rosnac do 38, maruderstwo, placz, wiec dalam Nurofen i do wyra. Zobaczymy jaka bedzie noc...
Mnie gardlo swedzi coraz bardziej, w uszach nawet czuje swedzenie, chrypke mam coraz wieksza..no bosko, kocham jesien i zime!

Widze co sie dzieje np. w Wawie na cmentarzu...tlumy jak na koncercie! Jak dobrze, ze pochodze z malego miasta!
 
witajcie

Byliśmy dziś w przychodni - Kubulek przybrał tylko pół kilograma (waży 8750g), ale urósł 5 cm, teraz ma 70cm. I po kim to?????
 
Cześć ja dopiero teraz i to za pewne na chwilę cały dzień zleciał .Na cmentarzu byłam od 12-tej do 3-ciej bo akurat przestało padać zrobiła się słoneczna pogoda więc wykorzystałyśmy na długi spacer.Jeszcze trochę trzyma mnie ta ale grypa ale już najbardziej w formie kataru ból gardła przeszedł,czasem bolą mięśnie ale mam nadzieję ,że i z tym organizm się upora.Misia toż Ty masz kawał mieszkanka.Jakie duże pokoje?? może jeden by podzilić na dwa i miałabyś swoją świątynię dumania :-D.Katrina no nawet twój Kubuś kiedyś musi stopnąć z wagą :tak:ale i tak solidne chłopisko.Pewnie po kimś z rodziny ma te wymiary:-)Ollena to nie narzekaj zęby idą i ciesz się ,że mała je i jest wesoła a temperatura to te 37 to dość częste u dzieci:-D.
 
Dobry wieczór :)

My dzisiaj urzędujemy od 6! Julka stwierdziła,ze jest wolny dzień i trzeba wykorzystać na maksa.
Siedzimy cały dzień w domu . Nie byłam na cmentarzu bo boli mnie kręgosłup a autem u nas się nie podjedzie dzisiaj. Odcinają dojazd i mogą tylko autobusy. Znowu głupia byłam i nieasertywna. Schodziłam po schodach z wózkiem i chłopak się uparł że mi pomoże. Mówiłam z pięć razy, że dziękuję nie podnoszę. On jednak swoje no bo jak to stwierdził- ma trójkę dzieci iw ie jak to jest i złapał za stelaż akurat jak byłam w połowie. No i podniosłam. Teraz odchorowuję.

Julka od rana rządzi. Juz nie mam pomysłów co jej dać aby ja zainteresowało. Najbardziej jej się podoba gdy raczkuje z prędkością torpedy a ja jej sie chowam i krzyczę "a kuku" gdy sie wychylam zza drzwi lub zza ściany.

Misia - dialog dokładnie jak z moja mama.
Moja ma focha bo przedwczoraj o 18:55 przyszła. Julka akurat ryczała bo głodna, ja musiałam wykonać pilne telefony a J jadł. I jak zapytałam czemu przyszła o tej godzinie to sie obraziła i wyszła. Wczoraj nie była i nie dzwoniła. Dzisiaj zadzwoniłam i zapytałam czy przyjdzie do Julki to się dowiedziałam ze nie przyjdzie bo moze przyjść nie w porę".

katrina - Kuba się wyciągnie, po prostu taki jego urok :-) Julka przecież miała ogromną wagę urodzeniowa a teraz drobna raczej jest mimo ze duża.

Olena - Julka czasami ma 37 bez powodu.

a teraz poważnie - gdzie jest kłaczek ? Ma któraś do niej numer telefonu ? Nie było jej chyba z tydzień, nei przyjęła jeszcze zapa na GZ.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Azula zagladma do pychola i tam zadnych zebow nie widac ani nic podobnego...takze jednak stawiam na infekcje tymbardziej, ze ja znowu przeziebiona :(

Katrina Kuba duzy, ale wiecznie rosl nie bedzie;-) Zreszta to facet! Mia tez pulchniutka, juz nie daje jej od kilku dni kaszki w dzien tylko na noc zeby jej nie rozpychac. Odstepy jedzeniowe takie same wiec looz.

Zoyka juz bylo 38 st goraczki. Takze to nie bez powodu.
 
Zoyka Julka urocza :-)zabawa w a kuku jest fajna może już jakieś książeczki piosenki ??A kłaczek znikneła:eek:
 
reklama
Dziewczyny, powiedzcie, czy używacie kołyski i jak to się sprawdza?

Ja dziś właśnie skończyłam 40-chę :-), więc już pełnoprawnie mogę się do Was odzywać! A urodziny małej za całe 2 miesiące i chcę już kupić kołyskę...
 
Do góry