reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża po 40

Basiu umiem takie rzeczy robic w koncu kiedys miałam działalnosc budowlana to dziwne zebym nie umiała ,no wiem ze nie musze i dla swojego bezpieczenstwa i Klaudusi nie wspinam sie po tych drabinach i nie robie nic ,a tak mnie korci ze masakra ,
Córka pojedzie do mamy pac dywany bo ona na wsi mieszka i sa tam super warunki na te pranie
 
reklama
I tak Cię podziwiam :) A gdzie się tego nauczyłaś? Szkołę taką skończyłaś, czy życie Cię zmusiło? No bo zakładając działalność to już raczej musiałaś to umieć.
 
cześć dziewczyny:)

na wstepie gratuluje wszystkim stanu błogosławionego:):)
pisze do was bo mam kilka pytań. otóż ja nie jestem w ciąży ale skończyłam właśnie 37 lat i mój wiek mnie przeraża (jesli chodzi o dziecko*). czy trudno było wam się zdecydować na dziecko?
czy nie jesteście przerażone ciążą?
czy naturalnie zaszłyście w ciąże? ( ja jestem po 2 in vitro i dupa, teraz mysle o crio ale nie wiem kiedy).
czy nie uważałyście że jesteście juz za stare>?

najmocniej przepraszam was za te pytania, napewno większość stwierdzi że jestem nienormalna a być może niektóre się poczują urażone, jeszcze raz przepraszam. ale albo mam doła albo nie chę mieć dzieci (strach ma większe oczy).
dziękuje jeśli ktoś odpowie:)

pozdrawiam was serdecznie
 
Dorocica - witaj. Ja w tym roku skończę 41 lat. Staramy się o dziecko od 3 lat. Dwa razy zaszłam w ciążę ale obydwie obumarły. Mamy jeszcze nikłą nadzieję. Może za trzecim razem się uda? Ja już mam jednego syna a mój mąż jeszcze nie ma dzieci. Chcemy się udać do kliniki leczenia niepłodności. Może tam nam pomogą. Ciąży i macierzyństwa się nie obawiam. Czuję się młodo i młodo wyglądam. Mój mąż jest młodszy ode mnie o 6 lat. Chcemy mieć wspólnego potomka. moja prababcia urodziła syna wieku 49 lat. Mam nadzieję, że ja też jeszcze mam szansę :)
 
Dorocia ja mam 40 lat i jako nie czuje sie staro wrecz przecinie , a juz doczekac sie nie moge małego szkraba , szczerze to wydaje mi sie ze jestem juz bardziej doswiadczona co do wychowywania dziecka małego nie to co jak miałam 19 lat , to tez 1 dziecko mojego Miska moja jednak 3 ciaza

Jesli chodzi o zajscie w ciaze to nie było zadnego problemu , co prawda mówiła mi lekarka ze wiecej dzieci miec nie bede jednak jej słowo w ***** sie obróciło i jestem bardzo szczesliwa ze maluszek bedzie

Basiu u mnie w domu to chyba tradycja rodzinna bracia budowlancy ojciec tez , ja kiedys pracowałam w fabryce domów cos tam umiałam a jak nie to po to byli ludzie tzn pracownicy co musieli to umiec , ale ja taka byłam i jestem ze musiałam wszystkiego sama popróbowac , i sie uczyłam
 
Witaj Dorocica :)
Przede wszystkim myślę, że Twoje pytania nikogo tu nie urażą, są naturalne przecież ;) W końcu 40 lat to nie 20 ;)
Ja w sierpniu skończę czterdzieści lat, ale czuję się młodo i też mówią, że staro nie wyglądam :zawstydzona/y:;-). Ale nie w tym rzecz przecież ;) Co prawda wątpliwości czy mieć dziecko nie miałam, ale pewnie, że jest trochę strachu. Tylko, że o zdrowie dziecka to pewnie każda przyszła mama w każdym wieku się martwi. Raz już byłam w ciąży, a teraz jestem mamą jednego aniołka (9tc) Za drugim razem wszystko jest ok, zaszłam w ciążę naturalnie i dość szybko. Na początku miałam trochę problemów - (krwawienie i plamienie) leżałam, brałam tabletki, teraz się oszczędzam i jest ok, dzidzia rośnie i jest zdrowa.
Nie mam doświadczenia bo to będzie nasze pierwsze dziecko, ale pewnie w naszym wieku inaczej do wielu spraw się podchodzi no i życiowe doświadczenie jest też większe (co może się przydać trochę później, jak dziecko podrośnie)
Tak, że nic się nie martw, zwłaszcza na zapas tylko do roboty ;) A ja za Ciebie mocno trzymam kciuki. I zajrzyj czasem tu do czterdziestek ;)

Zjolu, witaj :) Wiesz, mój P jest też młodszy ode mnie - chociaż tylko o rok, a teraz są dwa miesiące kiedy jesteśmy równolatkami - on już ma 39 lat a ja jeszcze 39 - do sierpnia ;)

Marzenko, zaimponowałaś mi, naprawdę :) Kobieta, a takie rzeczy potrafi - to się nazywa równouprawnienie :)
 
:-D:-D:-D:-D:-D Zjolu, ale mnie rozbawiłaś. Coś w tym jednak jest - muszę mojemu P powiedzieć - bo on twierdzi, że starszy decyduje, a ponieważ ja jestem starsza prawie cały rok, to mam przewagę ;) Jak mu powiem o tym XXI wieku to go trochę podbuduję ;)

Marzenko, a za co nagrodę dostałaś - w sensie za jaki wyrób?
 
reklama
Do góry