reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża po 40

reklama
Do tej pory byłam w wątku starania2polowa2019 i mam wrażenie że z tego grona prawie wszystkie już pochwaliły się testami pozytywnymi. Bardzo to motywuje z jednej strony, ale i doluje... Niektórzy po prostu zachodzą i już. Większość dziewczyn 25-35 i ja zaczęłam upatrywać przyczyny moich porażek w moim wieku.
Jakie macie doświadczenie, czy mając 40l naprawdę aż tak trudno trafić na ten właściwy cykl?

Cześć, ja mam 43, moja ciąża jest dzięki invitro i komórce dawczyni.
Swoich komórek już nie mam.

Niestety po 35rż coraz więcej jest cykli bezowulacyjnych, jakość komórek jest znacznie niższa, o ile w ogóle jeszcze są. Naturalna ciąża po 40 jest oczywiście możliwa, ale z każdym miesiącem szanse są znacznie mniejsze. Do tego dochodzą oczywiście kwestie zdrowotne typu ciśnienie, glukoza, tarczyca, masa ciała itd.
 
Do tej pory byłam w wątku starania2polowa2019 i mam wrażenie że z tego grona prawie wszystkie już pochwaliły się testami pozytywnymi. Bardzo to motywuje z jednej strony, ale i doluje... Niektórzy po prostu zachodzą i już. Większość dziewczyn 25-35 i ja zaczęłam upatrywać przyczyny moich porażek w moim wieku.
Jakie macie doświadczenie, czy mając 40l naprawdę aż tak trudno trafić na ten właściwy cykl?
Ja tez czytalam watki ale staraczki mlodsze wiec tez inne podejscie a tutaj rozumiemy sie lepiej.Ja tez staraczka .
 
Wyniki są złe. Dostałam skierowanie do genetyka i na amiopunkcję. Wyniki pappa będą 18 popołudniu, chociaż to dla mnie tylko zbędna formalność... Najgorsze że amiopunkcja dopiero za 4 tygodnie może być zrobiona.
 
Wyniki są złe. Dostałam skierowanie do genetyka i na amiopunkcję. Wyniki pappa będą 18 popołudniu, chociaż to dla mnie tylko zbędna formalność... Najgorsze że amiopunkcja dopiero za 4 tygodnie może być zrobiona.
Anett bardzo mi przykro :( Ale pamiętaj, że to jeszcze nic nie przesądza. Wszystko jeszcze się może zmienić, za co trzymam kciuki. Jeżeli mogę zapytać, jakie masz wyniki?
 
Do tej pory byłam w wątku starania2polowa2019 i mam wrażenie że z tego grona prawie wszystkie już pochwaliły się testami pozytywnymi. Bardzo to motywuje z jednej strony, ale i doluje... Niektórzy po prostu zachodzą i już. Większość dziewczyn 25-35 i ja zaczęłam upatrywać przyczyny moich porażek w moim wieku.
Jakie macie doświadczenie, czy mając 40l naprawdę aż tak trudno trafić na ten właściwy cykl?

Witaj
Ja starająca jestem w styczniu straciłam maluszka w 17 tc i tak od marca nic nie wychodzi. W maju wróciły moje cykle no ale widocznie jeszcze nie jest ten czas [emoji4]
 
reklama
Za szeroki fałd karkowy 3,5, brak kości nosowej...
Z tego co pamiętam, to Ty jestes wg OM w 11tc dopiero? Wiem, że wg USG jest większy maluch, ale jeszcze bym się nie nakręcała bardzo źle, z tego co słyszałam jak jest wczesne usg 1trymestru to kość nosowa jeszcze może się pojawić. Nie wiem jak z przeziernością. A możesz mieć usg jeszcze w przyszłym tyg?
 
Do góry