reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża po 40

Samo AMH nie ma znaczenia. Można mieć dużo komórek nie zdolnych do zapłodnienia. A można mieć jedną z której będzie dziecko. Jakość się liczy. Nie ilość. Miałam mnóstwo komórek po stymulacji . Żadna się nie nadawała.
Tak bede miala Lamette do stymulacji :) zobacze jak to wyjdzie tylko ilość masakryczie duża bo 3tablety rano nie za duzo jak na pierwszy raz?
 
reklama
Mnie też !!! I co ? Mylili się. Bardzo.

No ale piszesz mozna miec Kilka . Obecnie na usg bez stymu mialam tylko jeden pecherzyk Kij wie czy dobry.
Dodam ze moje FSh dramatyczne bo 21 ;/
reszta w miare ok.
to co po stymulacji moze mi sie wytworzyc wiecej pecherzykow ? ogolnie to ja chce naturalnie
 
No ale piszesz mozna miec Kilka . Obecnie na usg bez stymu mialam tylko jeden pecherzyk Kij wie czy dobry.
Dodam ze moje FSh dramatyczne bo 21 ;/
reszta w miare ok.
to co po stymulacji moze mi sie wytworzyc wiecej pecherzykow ? ogolnie to ja chce naturalnie
Bez stymulacji zwykle jest jeden. Czasem dwa. To norma. Stymulacja jest właśnie po to żeby zwiększyć ilość, a tym samym szanse
 
Ach Kochane ja po tym clo mam takie bóle piersi ze dosłownie wszystko mnie uraża... oczywiscie nie bede testu robila,bo jak pisalam - raczej @ przylezie wstretna.
 
Witam Przyjmiecie mnie do Swego Grona :) Mam 41lat w tamtym roku poroniłam zaszłam w ciąże dość szybko lecz niestety poronienie w 8tyg teraz na nowo zaczelam starania porobiłam badania wyszla mi niska rezerwa jajnikowa 0,08 :( Czy są tu jakies kobietki ktorym sie udalo zajść z niska rezerwą?ogolnie jestem w totalnym dołku nie potrafie sie wykopać :(

Witam :-) w czerwcu mój gin powiedział, że szanse na zajście w ciążę równe zero, a w sierpniu dowiedziałam się że zaszłam w ciążę :-) tak więc wyniki można włożyć miedzy bajki :-) - teraz po tej pozamacicznej zmienilam gina przeszłam do lekarza który mnie operował

Obecnie w głowie chaos, nie wiem jaką podejmę decyzję w grudniu- od września do grudnia sex w prezerwatywie.
Chcę mieć z mężem dziecko - to takie moje marzenie by ktoś po nas pozostał, by nasze maleństwo było i wywoływało uśmiech na twarzy.
z drugiej strony słyszę tik tak tik tak w październiku 44 stuka mi lat :-( :( - zaczynają nachodzić myśli że już późno- nim zajdę , nim donoszę będzie 45 na liczniku 8-) nie wiem , po prostu nie wiem
Boję się ,kolejne poronienie, kolejna ciąża pozamaciczna - mój organizm radzi sobie coraz gorzej...cóż decyzję podejmę w grudniu.
 
reklama
Do góry