Ciąża po 40

[mamcik6]

Hej dziewczyny. Jednak bez insuliny ani rusz. Dziś wieczorem zaczynam i póki co tylko mam brać na noc i dawka malutka. Później byłam z wynikami jeszcze u pani ginekolog i jak się okazało - to już moja ostatnia wizyta u niej. 21.06 mam usg ostatnie i co tydzień oczywiście diabetolog. 6 lipca idę juz po skierowanie do szpitala na cc i prawdopodobnie pierwszy tydzień sierpnia zakończymy ciaze. Czasami jestem bardzo zneczona tym wszystkim, wczoraj mi się płakać chciało - bo taka miałam ochotę na ciastko;(. Cóż musze dac rade, już prawie koniec. Po połogu musze zrobić krzywa cukrowa jeszcze raz. A co u was dziewczyny? Jak wasze samopoczucie ?

 

[mamcik6]

U mnie 34 tc. Zaczyna mnie boleć podbrzusza i się denerwuje. Chciałabym by Kubuś poczekał jeszcze ze 4 tygodnie. Jestem zmęczona i drobiazgi wyprowadzają mnie z równowagi. Zaczęły się wakacje a ja nie mam planów dla moich dzieci (Nie miałam siły sama o tym myśleć). Dobrze, że moi rodzice mają działkę i chęć zabrania całej gromady (najmłodsi właśnie pojechali z nimi na chwilę więc mam trochę luzu).
Zdrowie może być, ale to tylko dzięki lekom. Dietę czasem łamie choć wiem że nie powinnam bo też rano cukier mam słaby (na szczęście bardzo rzadko przekracza 100).
Co u Ciebie jest wskazaniem do wcześniejszego zakończenia ciąży cc?

 

[mamcik6]

Dziekuje za mile powitanie.
Mamy coreczke 4 letnia.
O dzieci staralismy się od 14 lat.
Niestety przed 30 bylam mama dwoch Aniolkow
Mnostwo badań i czasu a przyczyny nie znamy do dzisiaj.Potem bardzo dlugo nie moglam zajsc w ciaze,pomimo regularnych cykli i hotmonow w normie.U meza tez wszystko w porzadku.Gdy juz odpuscilam i zaczelam godzic się z tym ze zostaniemy sami ...albo podejdziemy do ivf to test pokszal II kreski.Urodzilam wczesniaka w wieku 36 lat.Moj pierwszy cud świta.Po dwoch latach mial byc drugi ale znowu w 9tc okazalo sie ze serduszko przestalo bic.Odpuscilismy i dopiero teraz niedawno dalismy sobie jeszcze jedna szanse i albo sie uda zajsc i urodzic jeszcze w tym roku albo zamykamy temat.Czas byl do marca (zeby urodzic w grudniu hehe jako 40 latka) no ale nie wyszło.Umowilam sie do lekarza zeby zalecil jakas antykincepcje i czekalam na wizyte ale cykl sie jakos zaczal rozchodzic....trwal i trwal.Maz zasugerowal ciaze,wysmialam go..kolezanka weszla mi na ambicje pisząc ze test za 3 zl mozna kupic.I kupiłam wbrew sobie i wszelkim znakom na niebie .Dla zasady i na odczepne.Coz widocznie było nam pisane bo pomkazal II kreski.
Wg om to juz 9 tydzien..ale mialam jednodniowy epizod poczatkiem maja,bralam to jako plamienie ale to musiala byc @.Owulacja na pewno pozna i z wielkości zarodka to dopiero 7t
Jeszcze nie umiem sie cieszyc..jestem gotowa na wszystko,albo tak mi sie tylko wydaje...
Czuje sie mlodo,jestem zdrowa,dam rade ciazy i wychowaniu byleby tylko tulic w ramionach zdrowe malenstwo

Dbaj o Was :-*

 

[mamcik6]

[emoji6] Zobacz załącznik 870537

Gratuluję. Mały przystojniak :-)

 

[Maja75]

U mnie 34 tc. Zaczyna mnie boleć podbrzusza i się denerwuje. Chciałabym by Kubuś poczekał jeszcze ze 4 tygodnie. Jestem zmęczona i drobiazgi wyprowadzają mnie z równowagi. Zaczęły się wakacje a ja nie mam planów dla moich dzieci (Nie miałam siły sama o tym myśleć). Dobrze, że moi rodzice mają działkę i chęć zabrania całej gromady (najmłodsi właśnie pojechali z nimi na chwilę więc mam trochę luzu).
Zdrowie może być, ale to tylko dzięki lekom. Dietę czasem łamie choć wiem że nie powinnam bo też rano cukier mam słaby (na szczęście bardzo rzadko przekracza 100).
Co u Ciebie jest wskazaniem do wcześniejszego zakończenia ciąży cc?

Mamcik ,ale przelecialo .Jak Twoje samopoczucie?

 

[Karlaa3]

[emoji6] Zobacz załącznik 870537

Cudo

 

[Karlaa3]

U mnie 34 tc. Zaczyna mnie boleć podbrzusza i się denerwuje. Chciałabym by Kubuś poczekał jeszcze ze 4 tygodnie. Jestem zmęczona i drobiazgi wyprowadzają mnie z równowagi. Zaczęły się wakacje a ja nie mam planów dla moich dzieci (Nie miałam siły sama o tym myśleć). Dobrze, że moi rodzice mają działkę i chęć zabrania całej gromady (najmłodsi właśnie pojechali z nimi na chwilę więc mam trochę luzu).
Zdrowie może być, ale to tylko dzięki lekom. Dietę czasem łamie choć wiem że nie powinnam bo też rano cukier mam słaby (na szczęście bardzo rzadko przekracza 100).
Co u Ciebie jest wskazaniem do wcześniejszego zakończenia ciąży cc?[/QUOT
Ze względu na insulinę dwa tyg wczesniej cc. Teraz 4.7 idę na dodatkowe usg i zobaczymy co powiedzą. Tez staram się trzymać diete - jestem bardzo zmęczona i czasami porcja obiadu to dla mnie za mało - ale wiem ile mogę zjeść by cukier był ok. Za godzinę jem druga porcję. Trzeba sobie jakiś radzić. Do tego te upaly. Dzięki Bogu starsze dzieci mają opiekę i mogę spokojnie przygotować się do porodu. Dam znać na kiedy mam dokładny termin.

 

[Karlaa3]

Ze względu na insulinę poród dwa tyg szybciej. Tez jestem juz zmeczona- staram się trzymać diete. Juz wiem ile i co mogę zjeść by cukier był w normie. Na szczęście dzieci mam pod opieką taty w Polsce i mogę spokojnie przygotować się do cc. W przyszłym tygodniu mam kolejne usg i być może poznam dokładna datę porodu. Juz się nie mogę doczekać - a moje największe marzenie to zjeść loda

 

[askastar]

hej dziewczyny
matko,dlugo mnie tu nie bylo..ale nie mialam glowy do niczego innego niz skonczenie pracy mgr bo nie chcialqm odkladac na wrzesien. Udalo mi sie skonczyc (jupii) choc sama w to nie wierzylam..teraz obrona 7.07. i wiecej luzu.
Igor cudowny,dal mi napisac ta prace, generalnie je i spi, a jak czuwa to jest grzeczny. po 4 tyg przybral 700gram.teraz czekaja mnie jego szczepienia i mam zagwozdke. Chrzaszczyk....jak szczepilas Antka? nfz czy skojarzone?podstawowe czy moze jeszcze rota i meningo?
Basia... wielkie gratki...slodziak
Karla...to trzymam kciuki abus poznala date.
Mamcik....juz prawie koncowka,dasz rade .
a to Igus

 

[kasiunia76]

hej dziewczyny
matko,dlugo mnie tu nie bylo..ale nie mialam glowy do niczego innego niz skonczenie pracy mgr bo nie chcialqm odkladac na wrzesien. Udalo mi sie skonczyc (jupii) choc sama w to nie wierzylam..teraz obrona 7.07. i wiecej luzu.
Igor cudowny,dal mi napisac ta prace, generalnie je i spi, a jak czuwa to jest grzeczny. po 4 tyg przybral 700gram.teraz czekaja mnie jego szczepienia i mam zagwozdke. Chrzaszczyk....jak szczepilas Antka? nfz czy skojarzone?podstawowe czy moze jeszcze rota i meningo?
Basia... wielkie gratki...slodziak
Karla...to trzymam kciuki abus poznala date.
Mamcik....juz prawie koncowka,dasz rade .
a to Igus
Zobacz załącznik 870874 Zobacz załącznik 870875

Śliczny chłopak :-)
Ale Cię podziwiam, że jesteś w stanie ogarnąć i synka i jeszcze studia - wow !!

jeśli chodzi o szczepienia to ja dawałam z NFZ + rotawirusy ( babka była bardzo sprawna i synek przeżył to dzielnie ) Meningo nie zdecydowałam się bo mi powiedziano że i tak szczepią tylko na część i nie zabezpiecza w pełni .