reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża po 40

Dziękuję...no właśnie wzięłam czosnek i kupiłam tabletki do ssania z tej linii co to nie mozna napisac nazwy hihi bo wychodzi spam a kazde inne normalnie mozna pisac... dzis i jutro siedze w domu a w piatek do pracy ale dobrze ze 1 dzien i znowu wolne..
Dlaczego nie weźmiesz sobie zwolnienia? Musisz się pożądanie dokurowac, bo pamiętaj, że teraz masz zapewne osłabiony organizm, bo pompuje dla dwojga. Oszczędzaj się.
 
reklama
cześć dziewczyny,
co słychać?
u mnie kiepski nastrój po dzisiejszym dniu. Widziałam się dzisiaj z ciotką mojego partnera, dawno się nie widziałyśmy i jakoś tak wyszło, że nie wiedziała że jestem w ciąży.
Wyobraźcie sobie jej minę, gdy zobaczyła, że jestem w ciąży i że na spotkanie w kawiarni przyszłam obłądowana zakupami ze sklepu dla maluchów.
Pierwsze jej słowa "czyś ty zwariowała?! W Twoim wieku w pieluchy się pakować? zgłupiałaś już do reszty!".
Nie powiem, zabolało. Potem zaczeła wypytywać czy to była wpadka, czy planowana ciąża. Czy w ogóle przygotowałam się do ciąży, czy brałam kwas foliowy, czy pomyślałam o porodzie, że w tym wieku może być trudny, czy pomyślałam o tym, że gdy moje dziecko pójdzie do szkoły to będę przed 50-tką.. Same miłe rzeczy :(

Ciężko się uodpornić na takie słowa, wręcz ataki ze strony nawet rodziny.

Nie przejmuj się...choc czasami zastanawiam się co u mnie beda gadac i czy będą...pewnie będą mysleli ze wpadka:-D trzeba to olać i cieszyć się z nowego życia ! I co z tego ze bedziesz przed 50 tka jak pójdzie do szkoły ale gdyby nie Ty nie byloby tego czlowieczka na swiecie i to ty bedziesz jego najukochansza mama a ciotka niech się sobą zajmie;-) ;)
 
Dlaczego nie weźmiesz sobie zwolnienia? Musisz się pożądanie dokurowac, bo pamiętaj, że teraz masz zapewne osłabiony organizm, bo pompuje dla dwojga. Oszczędzaj się.
Pójdę na zwolnienie jak mi nie przejdzie od poniedzialku bo nie wiem czy moja lekarka pracuje w piątek..teraz przez to wolne dużo przychodni jest zamkniętych..rano pojade do pracy i jak uda mi się umówić to wyjdę na wizytę i zobaczymy...
 
Jestem pod wrazeniem, jak sie dzisiaj forum ozywilo :) to fajnie tak poczytac co u naszych szalonych czterdziestek :).
Ja dzisiaj bylam na usg polowkowym i wg usg wszystko ok. Synus rosnie, juz ma 400 g, czyli calkiem niezle ;). Doktor, ba profesor podtrzymal opinie innego profesora , ze termin na 8.09. Powiedzial to samo co poprzedni, ze najbardziej wiarygodny termin jest z pierwszego usg genetycznego. Ponadto powiedzial, ze "paniom, ktore 40 urodziny maja dawno za soba", czyli po 40 -tce zalecane jest zakonczenie ciazy w 39 tc. Dla mnie to nowosc, bo moja doktorka o tym nie wspominala. Generalnie delikatnie zasugerowal, ze choc ciaza po 40-tce nie jest wskazaniem do cc to moze powinnam znalezc lekarza ze szpitala, gdzie chce rodzic, albo zostac u lekarki prowadzacej... nic wprost. Troche zglupialam. Az zaluje, ze nie zapytalam kogo poleca i co sadzi o porodzie sn w tym wieku (bede miala prawie 45).
 
cześć dziewczyny,
co słychać?
u mnie kiepski nastrój po dzisiejszym dniu. Widziałam się dzisiaj z ciotką mojego partnera, dawno się nie widziałyśmy i jakoś tak wyszło, że nie wiedziała że jestem w ciąży.
Wyobraźcie sobie jej minę, gdy zobaczyła, że jestem w ciąży i że na spotkanie w kawiarni przyszłam obłądowana zakupami ze sklepu dla maluchów.
Pierwsze jej słowa "czyś ty zwariowała?! W Twoim wieku w pieluchy się pakować? zgłupiałaś już do reszty!".
Nie powiem, zabolało. Potem zaczeła wypytywać czy to była wpadka, czy planowana ciąża. Czy w ogóle przygotowałam się do ciąży, czy brałam kwas foliowy, czy pomyślałam o porodzie, że w tym wieku może być trudny, czy pomyślałam o tym, że gdy moje dziecko pójdzie do szkoły to będę przed 50-tką.. Same miłe rzeczy :(

Ciężko się uodpornić na takie słowa, wręcz ataki ze strony nawet rodziny.
Nie przejmuj się takim gadaniem bo szkoda nerwów. U mnie w rodzinie ciąża to temat tabu odkąd powiedziałam siostrze to unika kontaktów ani razu nie zapytała jak sie czuję więc ja też nie wchodzę przy niej na ten temat. Grunt że mąż i moje dzieci sie cieszą i to jest najwazniejsze. Pozdrawiam i trzymam kciuki za Ciebie i dzidzie.
 
Wszyscy ładnie śpią...:-p a ja jak wstanę w nocy do łazienki to później się wybudzę i teraz godzina snu zmarnowana..;)....
 
Wszyscy ładnie śpią...:-p a ja jak wstanę w nocy do łazienki to później się wybudzę i teraz godzina snu zmarnowana..;)....
Znam to doskonale. Dziś o 5 po siku już spania nie było z godzinę. Ale jeszcze udało mi sie zdrzemnąć więc ogółem nie było tego snu tak mało:tak: a teraz nóżki na słoneczku opalam i jest tak miło że może i tutaj senek przyjdzie:wink:
 
Cześć Dziewczyny ;)
Pogoda cudowna, jest taka od końca kwietnia i aż miło poodpoczywać w ogrodzie.
U mnie jakaś zagadka, tzn. nadal @ nie dotarła, robiłam dziś drugi test i znów biało :( No trudno nic mi nie pozostało tylko czekam na tą @.
Pozdrowienia dla wszystkich, słonecznego dnia ;)
 
reklama
cześć dziewczyny,
co słychać?
u mnie kiepski nastrój po dzisiejszym dniu. Widziałam się dzisiaj z ciotką mojego partnera, dawno się nie widziałyśmy i jakoś tak wyszło, że nie wiedziała że jestem w ciąży.
Wyobraźcie sobie jej minę, gdy zobaczyła, że jestem w ciąży i że na spotkanie w kawiarni przyszłam obłądowana zakupami ze sklepu dla maluchów.
Pierwsze jej słowa "czyś ty zwariowała?! W Twoim wieku w pieluchy się pakować? zgłupiałaś już do reszty!".
Nie powiem, zabolało. Potem zaczeła wypytywać czy to była wpadka, czy planowana ciąża. Czy w ogóle przygotowałam się do ciąży, czy brałam kwas foliowy, czy pomyślałam o porodzie, że w tym wieku może być trudny, czy pomyślałam o tym, że gdy moje dziecko pójdzie do szkoły to będę przed 50-tką.. Same miłe rzeczy :(

Ciężko się uodpornić na takie słowa, wręcz ataki ze strony nawet rodziny.
Powiem Ci że bezpośrednia ta ciotka i jaka nietaktowna.:oo2:Co ją obchodzi Twoj stan? To przecież nie jej życie, nie ona będzie w wieku tych 50 lat na wywiadowki chodzić. Jestem poruszona tym jak ludzie pozwalają sobie na komentowanie życia innych bez pardonu. To przecież jej prywatne zdanie i mogłaby zostawić je dla siebie. A Tobie zepsuła nastrój w Twoim chronionym, błogosławionym stanie. Grrr
 
Do góry