reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża po 40

reklama
Misia ja mam zelik i cmile , wczoraj dałam czopka przeciwbolowego na noc zebole juz sa ale mysle ze dalej beda szły na górze teraz bo widze co sie dzieje z nia jak by chciala wydrapac te dziasełka do tego doszedł katarek ale to czesto sie zdaza przy zabkowaniu i rozwolnienie , no i oczywiscie problemy ze spaniem , ale dlaczego w nocy bo w dzien juz spi 3 godzine , odsypia nocne wojaze
Mnie cos nie ciagnie ostatnio do komputer , po pierwsze zajmuje sie mała zwłaszcza teraz jak jest taka rozdrazniona , a jak ona spi to wole poczytac mam mase fajnej lektury , po za tym córki siedza czesto przed komputerem to nie przeszkadzam im jak cos tam robia
Starsza nie pracuje dalej idzie sie edukowac , młodsza jeszcze pół roku jej zostalo nauki i ma juz plany wyjazdu za granice ,
Ja jestem praktycznie sama z mala Misiek na delegacji w Warszawie , wpada do domu raz na 3 tygodnie na jeden dzien dokladnie półtora i zas go nie ma , czasem mam okropnego dola ale cóz takie jest zycie trzeba sie cieszyc ze ma taka prace , jak by jej nie miał wogóle tak jak mielismy wczesniej to dopiero bsmy bidowali
Zoyka ja tez poszłam na badania tylko bo bardzo spuchłam to było w lipcu i upaly , tez mialam cukrzyce i nadcisnienie , wszystko sie skumulowało jak to w tym wieku ciaza , ale wieczorem odeszły mi wody i rano urodzilam to takie chyba dzialanie na widok szpitala , chcialam jak najszybciej z niego wyjsc , a ty nie mysl o jakis głupotach ze cos chce sie pozbyc lekarz widocznie tak ma byc i juz i zabieraj sie w koncu rodzic tydzien do terminu to pestka ja tez urodzilam tydzien wczesniej i jest git
 
Rewelacyjny tygrysek :)!!!!

Ja tez sporo nakupowalam przez ebay i cale szczescie ze nie nowe, bo moja w 4 miesiace przeszla przez 3 rozmiary (56,62 i 68) i jedziemy teraz na 74. Ja to wstyd sie przyznac chyba jej nic nowego do ubrania nie kupilam jeszcze, wszystko co miala nowe to z prezentow. Kupilam jej za to sporo na 80 na wyprzedazach.

A rozmiarowki rzeczywiscie trzeba sobie posprawdzac, no i kazde dziecko jest inaczej zbudowane - u mojej niektore bluzeczki z Mothercare i Nexta na 6-9 miesiecy maja za ciasne rekawki, a w spodnie takie nie na gumke to ja jej zadne nie wcisne... Podobnie zreszta z pieluchami, my nosimy 4+ bo lepiej leza niz te w ktore powinna sie wpiac.

zoyka ja mialam masaz szyjki i u mnie az tak zle nie bylo jak u dziewczyn, a po powrocie do domu czop i odszedl wiec bylo warto :-)
 
Dzięki za słowa otuchy. Jak mus , to mus. Jarek już gada ze we wtorek mnie i odwozi a we środę przywozi z Julka.Optymista! A teraz poleciał do sklepu po składniki na karpatkę i mnie ubłagał żebym mu zrobiła. :)
 
Kłaczku
Tygrysek rządzi :-D
Zoyka ja w chwili porodu miałam 45 lat :-D i ta cesarka była "planowana" ... tzn. na ostaniej wizycie mój gin. rzekł że gdy faktycznie zacznie się akcja porodowa i na cc będzie za późno to znieczulenie i jedziemy :-)
Marzenko mam cały stos ksiażek ale jakoś nie mam siły na czytanie i też mam doła :-D nie lubie durnych spacerów ale siedzenie w domu mnie dobija :-D W ogóle ma znajoma mnie pyta: co jest że te kobiety tak na te spacery, bo przecież dziecko można na balkon a nie deszcze, śnieżyce a te matki latają z tymi wózkami :-D to jej wytłumaczyłam delikatnie że siedzenie w domu zabija umysł i ciało - najbardziej jej trafił do przekonania argument: ze godzina spaceru to 369 kcal :-D
Młody sam się buja w bujaku i sam sobie odpina smoka :eek: czekamy aż się zacznie sam wypinac z bujaka bo juz dobrze kombinuje :szok:
Cytrynko ja mam różne źródła pochodzenia ubranek i uwielbiam wyprzedaże. Ale jak coś powie do mnie KUP MNIE to nie ma siły. U nas jest inny problem - wszystko jest za szerokie, muszę rozejrzeć się za jakimiś paskami do spodni bo mu spadają z chydego tyłka.
 
Zoyka w ramach łakomstwa podziel się ciastem:))) u mnie dziś tylko budyń żeby nakarmić malutką jej ulubionym słodkim daniem. Jak raz dziennie czegoś słodkiego nie wmłocę to chodzę nieżywa i ssie mnie totalnie:)) Za to okazało się, że przez 7 tygodni przytyłam tylko 3,5 kg więc nawet słodkości nie mają wielkiego wpływu na przyrosty nienaturalne oponek :-D
Marzenko zaglądaj częściej do nas, wyciągnięmy Cię z doła szybciutko:)) podziel czas na książki i na staruszki ciotki z BB:))
Póki co tak jak Cytrynka nie kupuję na oślep i z szaleństwem nowych rzeczy, bo po pierwsze nie wiem jak duża urodzi się żmijka a po drugie wiem, że szybko z tego wyrośnie i lepiej zaszaleć na lato ze ślicznymi sukienkami, w których będzie księżniczką :-D Za to odnośnie kubusiów to mam skarpetki wielkości mojego małego palca w kubusie puchatki i one mnie rozczulają :))) Gdzieś schowałam aparat i nie mogę Wam wkleić zdjęcia, ale skarpetusie są po prostu boskie :))) Przedwczoraj przyszła paczka z wyparzaczem do butelek Avent i jestem super zadowolona, bo nastawiłam się na tę firmę i kolekcja butelek już stoi w szafce i czeka na właścicielkę.
 
misia - kiedyś zawsze chciałam cc. Teraz jak już jestem w ciąży chce sn. Tak sobie myślę o tym cc, że dla dziecka to szok. Lezy sobie w spokoju i ciemności, coś tam słyszy z oddali, , bawi się pępowiną, kopie a nagle jasność , światło , ludzie i wydzierają je z jego bezpiecznego świata. Nie ma to wypływu potem na dziecka układ nerwowy ? Czytałam ze dzieci po cc częściej maja adhd.

Nosi mnie. Właśnie porządkuję szuflady i szafki w kuchni a potem biorę się za komody w korytarzu.
Aniu - chętnie oddam Ci swoja część, ale to jutro. Teraz piecze się ciasto, musi wystygnąć a dopiero krem.

u nas pada deszcz. Prawdziwy deszcz. Wiosna ?
 
reklama
U nas snieg topnieje, pada deszcz chociaż zaczyna lekko mrozić na noc... Jutro znowu na plusie.... "wiosna panie sierżancie" :-D
Czekam na ciasto.... pychota i w ogóle zdobyłam przepis na shreka. Pewnie zrobię za kilka dni
Zoyka ja miałam i cc i sn. Dziś wybieram sn z racji cięzkiego zbierania się po cięciu chociaż to wygoda bo nie czuje się bólu. Jednak jesli będzie taka mozliwość to nie zdecyduję się na cesarkę...
 
Do góry