reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża po 40

Heloł śpiochy!!!!
Wstajemy, nowy wspaniały dzień czas zacząć!!!!!!

na dobry humorek:

stylowi_pl_zwierzeta_8288781.jpg
 

Załączniki

  • stylowi_pl_zwierzeta_8288781.jpg
    stylowi_pl_zwierzeta_8288781.jpg
    44,2 KB · Wyświetleń: 45
reklama
Majuska - a kawa gdzie? Panda fajna, ale tak zaczynać dzień bez kawy... To w takim razie ja zwołuję na kawę poranną.
Ollena - zęby zębami, a psychologia sobie. Maksiowi się co prawda wyrzynają czwórki, ale dla mnie te pady i ryki świadczą o potrzebie niezależności.
 
Dziewczyny ZOO w Chorzowie z dolina dinozaurów która istnieje od czasów mego dzieciństwa już ja ujeżdżałam dinosaury:-).ZOO jest rozlegółe potrzeba kilku godzin na zwiedzanie na razie w przebudowie więc w pawilonach odbnowionych zwierzaków przybyło w boksach do remontu pojedyncze egzemplarze .Planuje jechać do ZOO do Wrocka ale to jak nam dzieci podrosną tam jest motylarium.Dzieci zachwycone w ogóle masa ludzi z wózkami też dużo .Ceny jedzonka w środlu zabójcze ale mieliśmy własna wałówę więc tylko po lodzie kupiliśmy.Fajny dzień był:tak::-D.Ollena współczuje zebowych przezyć .Flo panda chyba kawę wydoiła;-)
 
To i ja się z kawą przyłączam :-)
Wczoraj tyrałam do 21, tyle co wróciłam do domu i ucałowałam dziecko, bo koniecznie chciał na mnie poczekać:sorry2: dziś powinno być łatwiej, jutro szybka wycieczka na działkę, a w sobotę rano pakuję towarzystwo do samochodu i ruszamy na południe :-D
azula - fajną mieliście wyprawę, tylko zwierząt coś nie widać w tym zoo :-D
Ollena - biedna Mia :zawstydzona/y: szkoda, że Was nie będzie :-(

Wracam do Excella...:no:
 
Majuska, u nas tez gradowalo - przezyly. Ulewny deszcz lepszy od kilku dni opadow - omal nie stracilam Alison Patricii bo zaczela sie topic po kilku dniach deszczu. Zmienilam jej ziemie na sucha, ale i tak jedna galaz poszla... Fuksje sa roslinami balkonowymi/tarasowymi w Pl, wiec daja rade.
Flo, widzialam czarne petunie - na rabatke to slabo, ale sa odjazdowe. Blacky by Ci poszedl, on ma pokroj wzniesiony. Ale czarne bratki, tez widzialam... Ciekawy pomysl, ja bym dodala jeszcze cos bordowego.
 
Cześć ,

U nas po nocnej ulewie jest świeżo za oknem.

Wczoraj pierwszy raz Julka dała sobie umyć zęby szczoteczką i pastą. Najbardziej podobała jej się nauka wypluwania .

Zazdroszczę Wam tego zlotu. Właściwie to możną do poniedziałku na BB nie wchodzić bo chyba nic się nie będzie działo. No...chyba ,ze na bieżąco będziecie relacjonować:-D

Jadę dzisiaj w trasę.

Od poniedziałku w Lidlu pampersy po 29 zł będą.

Gdzie Anię wcięło ?

Kłaczku ale Cie wzięło z tymi fuksajmi. Prawdziwy zajobbb ;-);-) Coraz piękniej wygląda ogród Wasz ! Prawdziwa hodowla się zrobiła.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Andzike to Wasze psy to mają u Was sielankę i istny raj.
Miałam napisać... Kaceper świeżo obcięty wygląda extra. Zdolna ta Babcia Kacpraa!

Sąsiadka mi ciągle puka. 10 lat obok niej mieszkam i czasami tygodniami się nie spotykałyśmy a teraz kilka razy dziennie puka z rożnymi sprawami oby tylko Julkę zobaczyć, coś jej dać albo wziąć do siebie. M się wkurza bo codziennie wieczorem sąsiadka przyłazi po Julkę i się kręcą w kółko (otwierają i zamykają drzwi ).
Kupiłam jej wczoraj strój kąpielowy. Śliczny. Julka wygląda bosko :)
Narobiła mi dzisiaj ochoty na polędwiczki wieprzowe (jest promo w E.Leclerku) , robi zaprawę, skrapla cytryna a potem smaży i podobno pyszniaste, skruszałe i pyszne. No chyba tez kupię. Nigdy nie robiłam polędwiczek tak, raz smażyłam jak kotlety.

http://promobaby.pl/market-lidl.html
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Zoyka, wzielo mnie. Tyle ze ja zawsze mam tak, ze nie umiem na pol gwizdka i jak sie w cos wkrecam, to tylko warunki zewnetrzne moga mnie przytrzymac. W tym przypadku ogranicza mnie powierzchnia zimowiska dla fuksji - musza byc w chlodnym pomieszczeniu, ale w domu. Kotow tez mam tylko 5, bo wieksza ilosc po prostu nie mialaby juz dobrych warunkow zycia i zrobilabym im tym samym krzywde. Co do fuksji jednak nie martw sie - przedszkole i zlobek juz sa. :-D

Dzis do zlobka trafilo 5 kolejnych szczyli - mam nadzieje ze sie ukorzenia. Po prostu duza galazka Blue Eyes zlamala sie pod ciezarem kwiatow i porobilam szczepki.

A czy babcia Kacpra nie obrobila by i Karola? :-D Mlody mi zarosl jak dziki agrest, a nie znosi zadnego czesania, mymrania kolo lepetyny. Kacprowy fryzik bardzo meski jest.
 
reklama
Zoyka - fajna ta stronka, dodałam do ulubionych :-) w Biedronce jest też promo na Hugghiesy - to drugie po Pampersach pieluchy, których używamy - 32,99zł za 68szt. rozmiaru 4:tak:
kłaczek - myślę, że nie będzie problemu, tylko jak dostarczyć Karola do Warszawy? :-D
 
Do góry