reklama
Justa_podwójne szczęście
Zaangażowana w BB
Koki to jeszcze trochę przed Tobą byle wytrzymać do bezpiecznego tygodnia.
Patuska też trzymam kciuki żeby pomogło. Pewnie z kilka dni cie potrzymają zanim się unormuje, oby jak najszybciej bo to jeszcze nie czas.
Patuska też trzymam kciuki żeby pomogło. Pewnie z kilka dni cie potrzymają zanim się unormuje, oby jak najszybciej bo to jeszcze nie czas.
patuska Trzymam za Was kciuki!
Ja się jednak muszę wypisać z forum dla bliźniaków. Na dzisiejszej wizycie okazało się, że jeden z pęcherzyków się wchłonął. Także mamy jedno bijące serduszko.
Ale będę do Was zaglądać
Pozdrawiam
Ja się jednak muszę wypisać z forum dla bliźniaków. Na dzisiejszej wizycie okazało się, że jeden z pęcherzyków się wchłonął. Także mamy jedno bijące serduszko.
Ale będę do Was zaglądać
Pozdrawiam
margaret870
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Grudzień 2015
- Postów
- 283
Dużo zdrówka magart
Patuska dla ciebie również, leż i się nie stresuj
Dziś byłam w szkole rodzenia i położna zrobiła mi krótkie ktg, nie mogła namierzyć łobuzów na początku. W koncu znalazła jednego nisko po lewej stronie brzucha, no i szuka drugiego...szuka szuka i przycisnęła trochę brzuch od góry znalazła go nad pępkiem ale jak przyłożyła ktg to zaczą ją kopać po ręce hehe tak mi się śmiać chciało,mały chroni swoją prywatność
Patuska dla ciebie również, leż i się nie stresuj
Dziś byłam w szkole rodzenia i położna zrobiła mi krótkie ktg, nie mogła namierzyć łobuzów na początku. W koncu znalazła jednego nisko po lewej stronie brzucha, no i szuka drugiego...szuka szuka i przycisnęła trochę brzuch od góry znalazła go nad pępkiem ale jak przyłożyła ktg to zaczą ją kopać po ręce hehe tak mi się śmiać chciało,mały chroni swoją prywatność
reklama
Magart Kochana tak się zdarza czasami. Mój jeden pęcherzyk tez miał marne szanse na życie. A tu już połowa... lepiej z dwojga złego na tym etapie niż potem. Mniej powikłań...
A co do krążka...zsunal się i naciskał na ściany w pochwie i od tego skurcze się zaczęły. Założyli go powrotem i ustąpiły. Tylko w trakcie zmiany pozycji do spania się napina brzuch ale nie tak jak ostatnio
A co do krążka...zsunal się i naciskał na ściany w pochwie i od tego skurcze się zaczęły. Założyli go powrotem i ustąpiły. Tylko w trakcie zmiany pozycji do spania się napina brzuch ale nie tak jak ostatnio
Podziel się: