reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża bliźniacza

Pytam bo to kolejny moj problem. Starszaki obydwoje karmiłam piersią. Rodziłam naturalnie, mimo szybkiego przystawienia, 2 h kontaktu skóra-skóra z córką miałam sporo problemy. Podejrzewam, że przez to, że dostała na Oddziale na moje zyczenie butelke, bo nie spala w pierwszej dobie ciegiem ponad 8 h i ewidentnie zdradzala objawy glodu. Pozniej sie meczylysmy z karmieniem 6 miesiecy, a nie bylo to moje pierwsze dziecko karmione piersia. Teraz sobie w ogole nie wyobrazam tej CC... tego, ze nie dostana cyckow zaraz po porodzie itp itd... To kiedy w koncu beda mogly pocycac? A wczesniej dostana butelke? A juz to lezenie plackiem po cc to dla mnie totalna abstrakcja...

Jak bedziesz chciala i sobie w glowie to poukladasz to bedziesz karmic piersia. Moim zdaniem to wszystko w glowie lezy. Ja mialam cc, odeszly mi wody, po 6h mialam ciecie i to w znieczuleniu ogolnym, bo podpajeczynkowkowe na mnie nie zadzialalo 2x. Urodzilam o 14 a o 22 dostalam pierwsze synka drugi byl pod kroplowka. Na poczatku pokarmu bylo tyle co kot naplakal, walczylam z laktatorem, non stop dzieci przy cycku a jak spaly to laktator buczal:) Jak wychodzialm ze szpitala w 5 dobie to mialam nawal a potem to juz na brak mleka nie narzekalam. FAkt, ze chlopcy mieli problemy ze ssaniem, bo sytki caly czas wypluwali, wiercili sie itd, karmnienie trwalo godzine ale jakos to szlo. Po 3msc odpuscilam bo juz fizycznie nie wyrabialam, slanialam sie na nogach.
 
reklama
Mocno bolalo 3dni. 1 doba koszmar ze wstawaniem. Po 4dniach odstawiłam leki przeciwbólowe. Najlepiej działał na mnie ketonal, pyralgina slabo. W 5 dniu ściągnęli szwy. Bliznę mam ogromna, brzydko wygląda, moja gin mówi, ze to typowy zrost. Pobolewa troszkę do dzisiaj, nie mogę robić za duzo brzuszków, bo czuje dyskomfort. Tak jakby blizna nie byla moja. Nie wiem jak u innych, może bylo lepiej.

Mam porównanie, bo rodziłam tez naturalnie. Cc jest straszna po, poród silami natury przed. Ale warto było


kurcze, u mnie w szpitalu tez kazali jaka zbiorke moczu robic po cc. Kazda miala swoj pojemnik w WC i trzeba bylo pisac na karcie ile sie wypilo i ile sie wysikalo. MAsakra, jakies sredniowiecze. Ale mi to kazali od razu pic i jesc tzn tak ddzien po cc. Tylko czasu nie bylo na jedzenie:) Jak karmilam to tez pilam ze 2l wody dziennie. Karmilam a obok szklanka wody i tak podczas posiedzenia 2 szly.

Co do rany - ja tam na bol jakos nie narzekalam, w sumie nie bralam zadnych srodkow przeciwbolowych. Nie pamietam, zeby mi cos pielegniarki dawaly. Gorzej natomiast bylo z oddychaniem, nie moglam tchu zlapac jak mi kazali wstac i chodzic. No i z robieniem siku tez kurcze ciezko bylo:) Ale po 2 dniach to juz smigalam. A blizna wyjatkowo ladnie mi sie zagoila. Mam tez duza blizne na rece i ta jest okropna a po cc cieniutka, biala niteczka. Moja gin mi polecila takie plastry silickonowe, nie pamietam jak to sie nazywa 100zł Sutricon czy jaos tak, drogie to ale moze one tak ladnie zagoily rane. Tak przez pare miesiecy bylo tak jak piszesz ze takie dziwne czucie, mrowienie tej blizny ale teraz jest ok.
 
Potwierdzam, że plastry sutricon na blizny działają cuda, obserwowałam to na swoich pacjentach wprawdzie na innych częściach ciała ale poprosty nie mogłam uwierzyć, że aż taki efekt. Plastry można kupić na sztuki i ciąć na odpowiednie długości.
 
Jak bedziesz chciala i sobie w glowie to poukladasz to bedziesz karmic piersia. Moim zdaniem to wszystko w glowie lezy. Ja mialam cc, odeszly mi wody, po 6h mialam ciecie i to w znieczuleniu ogolnym, bo podpajeczynkowkowe na mnie nie zadzialalo 2x. Urodzilam o 14 a o 22 dostalam pierwsze synka drugi byl pod kroplowka. Na poczatku pokarmu bylo tyle co kot naplakal, walczylam z laktatorem, non stop dzieci przy cycku a jak spaly to laktator buczal:) Jak wychodzialm ze szpitala w 5 dobie to mialam nawal a potem to juz na brak mleka nie narzekalam. FAkt, ze chlopcy mieli problemy ze ssaniem, bo sytki caly czas wypluwali, wiercili sie itd, karmnienie trwalo godzine ale jakos to szlo. Po 3msc odpuscilam bo juz fizycznie nie wyrabialam, slanialam sie na nogach.
Nie działa na Ciebie podpajęczynówkowe? Rany, kiedy to wyszło. - jak Cie już cieli przy okazji innej operacji?
 
Witajcie dziewczyny, dziś to jakaś totalna masakra chyba całą ciążę nie miałam aż takiej huśtawki nastrojów jak dziś... Masakra jakaś rozpłakałam się bo maszynka nie mieliła mi mięsa... Teraz po kilku godzinach wydaje mi się to śmieszne ale dobrze ze mąż byl w domu i zapanował nad sytuacją, bo dziś obiadu by nie było a miałam mega ochotę na pulpeciki :p
 
Potwierdzam, że plastry sutricon na blizny działają cuda, obserwowałam to na swoich pacjentach wprawdzie na innych częściach ciała ale poprosty nie mogłam uwierzyć, że aż taki efekt. Plastry można kupić na sztuki i ciąć na odpowiednie długości.

Wlasnie ja tak robilam, cielam na waskie plasterki tak w sam raz na blizne, bo inaczej bym zbankrutowala.

W ulotce piszą ze do roku po zabiegu przynoasza najlepsze efekty. Nakleja je sie i nosi non stop, nawet pod prysznicem mozna nosic i sie nie zdzierają.
 
Nie działa na Ciebie podpajęczynówkowe? Rany, kiedy to wyszło. - jak Cie już cieli przy okazji innej operacji?

No niestety dowiedzialam sie o tym przy zabiegu.

Zabrali mnie na cc, anestezjolog robi wklucie, czekamy a ja nadal mam czucie wszedzie. Robi wklucie drugi raz, znowu czekamy ale ja wszystko czuje. Wparowali lekarze i chca mnie ciąć a antestezjolog do nich stop, pacjentka nie jeset zneiczulona!! No jazda byla, ale mnie to wtedy smieszylo bo fajną ekipe operacyjna mialam. Skonczylo sie na znieczuleniu ogolnym czyli w ogole nie bylam swiadoma, nawet pierwszych krzykow nie slyszalam. Szkoda ale co zrobic.
 
reklama
Mój bada na każdej wizycie sprawdza (że tak brzydko powiem paluchem :p ) a ostatnio dla pewności zrobił usg dopochwowo żeby sprawdzić dokładnie.
 
Do góry