reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża bliźniacza

domi czekamy na wiesci :-) napewno beda dobra :-) :-)
a moje dzieciatka oboje od dwoch wizyt glowkowo ai tak bede miala cc, chyba ten fakt mnie uspokaja bo przezywalam ze cos pojdzie nie tak sn ;/
 
reklama
Domi - mocno zaciskam kciuki

KPe - spóźnione, ale serdeczne gratulacje! Duzo zdrowka dla całej rodzinki!

Fusun - aż mnie serce boli jak myśle o Twojej historii. Koszmar. Ja tez bym myslala natretmie 'co by było gdyby'. Nie jest to zdrowe dla psychiki, ale czasami cieżko tego nie robić. Jak napisalas tydzień temu to aż mnie zmrozilo, bo u mnie wtedy było 24t1d... Czytałam ostatnio, ze szanse na przeżycie dziecka urodzonego w 24tc to tylko 2%, a w 26tc to juz 50%. Ale nie możesz sie tak dreczyc, przecież gdyby to zależało od Ciebie to byś je nosiła do terminu.
Z fajkami to ja Cie rozumiem. Jako były palacz wiem, ze to jest taki wentyl bezpieczeństwa w kryzysie. Jak podbudujesz sie psychicznie to przyjdzie czas na rzucenie. Dbaj o siebie. Niech czas przynosi Ci ulgę.
Bardzo dziękujemy za kciuki za nas.

Santini - masz wynik na czczo tuż za granica normy. Ale po 2h OK. Miesiąc temu PTD zmieniło normy i zaleca by badanie było trzypuktowe czy tez po godzinie.
Nowe zalecenia PTD dotyczące diagnostyki i nazewnictwa hiperglikemii w ciąży - Wytyczne - Diabetologia dla lekarzy

Obecne normy to: na czczo do 92, po 1h do 180, po 2h do 153.
Takie newsy przyniosła nam na forum rowiesniczym jedna Sierpniowka po wizycie u specjalisty.

A przy okazji - ja wlasnie siedzę i czekam na trzecie pobranie. Nawet spoko weszła mi ta glukoza, w pierwszej ciazy plakalam pijac to. Czuje sie ok i nawet ani jeść ani pić mi sie nie chce :)

W piatek wizyta i usg. Czekam na to bardzo,bo wyjątkowo przez polowkowe i potem bliskość wizyty u gin ostatnie porządne mierzenia i badanie dziewczyn było 4tyg temu.

Milego dnia dziewczynki!
 
Madison, bardzo dziękuję Ci za te wytyczne. Nie wiedziałam o nowych normach. Badanie było wykonane po 2 h po obciążeniu 75 g glukozy. Od wczoraj mierze cukier glukometrem, wyniki w normie a nwet ponizej. Zrezygnowałam z cukru i jasnego pieczywa. Życzę dobrego samopoczucia i oczywiście prawidłowego wyniku.
 
Cześć dziewczyny :-)

Ja dziś coś fatalnie się czuję. Jestem bardzo zmęczona, szwagierka dziś Dominika zabrała a ja odpoczywam bo mówiąc szczerze to na nic nie mam siły :-(

My wizytę mamy dopiero 13 maja i wtedy będę miała badanie połówkowe w szpitalu i wizytę u swojej lekarki. Ale to jeszcze dwa tygodnie.

Domi trzymam kciuki za dzisiejsze usg :tak:

Madison, a u Ciebie za wynik glukozy i piątkowe podglądanko.
 
Sarenka, w moim przypadku nie musiałam siedzieć w laboratorium przez te 2h. Pojechałam tam z mężem, wypiłam glukozę, wróciliśmy do domu i potem z powrotem. Wszystko zależy od tego jak się będziesz czuła po wypiciu. Jedne kobiety reagują przypływem energii, inne wręcz przeciwnie. Ja akurat osłabłam strasznie i ten czas przespałam. Najlepiej jeżeli pojedziesz z kimś i zapytasz czy konieczne jest przebywanie w jednym miejscu przez ten czas.

Dziś moje samopoczucie niekorzystne. Mam mega doła. Siedzę sama w domu i chyba przez to się nakręcam. To święta racja, że siedzenie na L4 nie wpływa korzystnie na zdrowie psychiczne. Znowu odezwały się moje dolegliwości nerwicowe. Mam ogromną ochotę skulić się w łóżku i wyć, ale wiem, że to nie wpłynie dobrze na maleństwa :-(
 
Sarenka- w rożnych krajach różnie, a nawet w Polsce lekarze i labolatoria dają rożne zalecenia. Ja poszukalam sobie zaleceń na stronach towarzystw i instytucji zajmujących sie cukrzyca.

Wynika z nich, ze:
- masz byc na czczo (8 godz min)
- po wypiciu siedziec w miejscu, bo chodzi o to by badanie pokazało samoistne spalanie tego cukru, a nie przy pracy mięśni.
- nie mozna przez dwie godziny badania ani pic ani jesc
- badanie powinno byc po 1 i po 2h, nie tylko po 2.
- nie zaleca sie (cokolwiek to znaczy) dodawania cytryny do roztworu

Na naszym sierpniowym forum byl przypadek, ze wyniki wyszły ok przy badaniu podczas ktorego forumka chodziła, a jak powtórzyła (nie pamietam dlaczego) i siedziała to juz nie były ok.

Inna sprawa, ze zdarzają sie omdlenia wiec dobrze byc w pobliżu pielęgniarek :)

Glodna to raczej niena czczo - do 92po 1h - do 180
po 2h - do 153 bedziesz, glukoza swoje zrobi. Gorzej z piciem i ewentualnymi mdlosciami jesli Cie trafi.
Ale nie ma co zakładać, ze bedzie zle. U mnie dzis było wręcz super :)

Zaopatrz sie w książkę, tablet czy co tam pochlania Twoje myśli i czas poleci szybciutko.

Anka - dzięki za kciuki :) Moje sie odwzajemniaja i bedą pamiętać o Waszym polowkowym :) Jak ten czas leci :)
 
Ja juz po scanie. Nie jest dobrze ale tez nie jest zle ogolnie spokojna jestem o nie placze. Kolejne usg za tydzien. Mia wazy 457g i przeplywy nie sa zbyt dobre tzn nie pogorszyly sie duzo ale rewelki nie ma i znowu mamy redukcje plynu owodniowego. Lilly wazy 649g i u niej wszystko ok. Pani doktor przemila az w szoku bylam teraz bede miala usg co tydzien i za kazdym razem zobaczymy kiedy porod. Jak przeplywy sie pogorsza to podadza sterydy ktpre juz dzialaja po 4h i wtedy cesarka. Teraz modlimy sie zeby wytrzymac do 30tygodnia chociaz. Dodatkowo mamy miec wizyte na oddziale neonatologii i rozmowe z lekarzami tam itp. Ogolnie jestem dobrej mysli i w miare spokojna
 
reklama
Domi ja tez mialm zle przeplywy tzn pogorszaly sie sterydy dostalam juz w 25 tyg a pozniej w 30 tyg dobrze ze masz wizyte na neantologi wiadomo co innego obce dzieci ale zobaczysz jak to wszytsko wyglada bo mozna wbic sie w szok ja dzis juz powizycie wszystko ok serducha bija lekarz chcial mnie rozsmieszyc bo ja panikara I powiedzila ze chyba widzi trzecie myslalam ze go walne ale sa tylko dwa :-)a nikt ci nie proponowal diety zeby dzieci wiecej przybieraly?? ja mialam konsulatcje z dietetykiem I bylam na diecie wysokobialkowej zeby dzieci wiecej przybieraly
 
Do góry